– Coraz więcej ludzi kojarzy akcję Żonkile i podchodzi, by porozmawiać z wolontariuszami i poprosić o znaczek – mówi Maria Mossakowska z Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, z którą serwis warszawa.ngo.pl rozmawia na temat 74. rocznicy obchodów powstania w getcie warszawskim.
Jędrzej Dudkiewicz: – W tym roku po raz piąty organizujecie obchody rocznicy powstania w getcie. Jak wygląda współpraca z Urzędem m.st. Warszawy i innymi instytucjami oraz NGO w tym zakresie?
Pomoc polega przede wszystkim na promocji akcji Żonkile, ale niektóre instytucje udostępniają miejsce na tzw. punkty dystrybucyjne, do których przychodzą wolontariusze i które stanowią dla nich bazę na danym terenie. Przykładowo taki punkt będzie w siedzibie organizacji żydowskiej JCC Warszawa, przy ulicy Chmielnej.
W akcję Żonkile angażuje się wiele NGO, na przykład Fundacja Shalom, Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Żydów w Polsce i Stowarzyszenie Żydowski Instytut Historyczny w Polsce. Pomaga nam też wiele instytucji, jak Teatr Nowy, Teatr Powszechny, Muzeum Powstania Warszawskiego.
Od początku akcji współpracujemy też z Urzędem m.st. Warszawy, który wspiera nas promocyjnie poprzez spoty w komunikacji miejskiej. W tym roku udostępniono nam też miejsce w pobliżu Metra Centrum na stworzenie muralu związanego z powstaniem w getcie, nasi wolontariusze mają poza tym zapewniony darmowy przejazd metrem, tramwajami i autobusami.
Jak wygląda kwestia wolontariatu? Czy jest jakiś problem, by znaleźć osoby do takiej pracy?
Naszych wolontariuszy można podzielić na dwie grupy. Pierwsi to osoby indywidualne, które same się do nas zgłaszają: są to osoby w bardzo różnym wieku, tak samo jak różne są ich motywacje. Drugą stanowią uczniowie szkół, których zgłaszają nauczyciele. W tym roku jest ich więcej niż w poprzednim i liczba ta stale rośnie.
Wraz z rozpoznawalnością akcji Żonkile zwiększa się grono wolontariuszy. Osoby, które wcześniej z nami współpracowały namawiają swoich znajomych, rodziny i w ten sposób cały czas dołączają do nas nowi ludzie.
Jaki jest społeczny odbiór wolontariuszy podczas akcji Żonkile? Czy pojawiają się sytuacje konfliktowe, czy może wręcz przeciwnie: ludzie reagują z sympatią?
Co w takim razie jest głównym celem obchodów rocznicy powstania w getcie? Chodzi tylko o upamiętnienie, czy chcecie przekazać coś więcej?
Co równie ważne, włączamy w nasze działania szkoły i biblioteki, nie tylko w Warszawie, ale w całej Polsce. Dostarczamy im materiały edukacyjne, dzięki którym mogą zorganizować spotkanie w swojej placówce.
Monitorujecie, jak przebiega ta edukacja? Macie może dane mówiące o tym, czy zwiększa się społeczna świadomość na temat oowstania w getcie?
Co roku wszystkie szkoły i biblioteki – a jest ich w całej Polsce około tysiąca – które włączają się w akcję mają swoje działania edukacyjne, a nauczyciele przysyłają nam później raporty na temat tego, co udało się zrobić i ilu uczniów wzięło udział w działaniach.
Dodatkową formę edukacji uosabiają nasi wolontariusze, którzy poza wręczaniem żonkili przekazują informację na temat powstania w getcie oraz rozdają ulotki, w których jest informacja historyczna dotycząca tego wydarzenia oraz tego, dlaczego w taki sposób je upamiętniamy.
Dzięki temu wszystkiemu coraz więcej osób wie nie tylko o tym, że powstanie w getcie miało miejsce, ale też rozumie znacznie więcej szczegółów związanych z tym wydarzeniem. Oficjalne obchody pod Pomnikiem Bohaterów Getta są coraz liczniejsze. Jak więc widać, pamięć o powstaniu w getcie nie zaniknie.
Źródło: Inf. własna [warszawa.ngo.pl]
Skorzystaj ze Stołecznego Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych
(22) 828 91 23