Nowy sejm jest już po inauguracji, a nowy rząd na dalekim horyzoncie. Przy tej okazji warto więc skrótowo przypomnieć listę ważniejszych postulatów Polskiego Towarzystwa Gospodarczego do władz państwa. W pewnym sensie postulaty te mają charakter ponadczasowy, ponieważ nie tylko nie były dotychczas realizowane, ale dotyczą problemów od dziesięcioleci uchodzących za „nierozwiązywalne”.
Co ciekawe, dochodziło wręcz do sytuacji, w których nawet dyskusja na temat realizacji tychże postulatów w bliżej nieokreślonej przyszłości prowadzona była z dużymi oporami ze strony przede wszystkim rządzących, niezależnie od ich rodowodu polityczno-partyjnego. Czy uda się to zmienić? Mamy wielką nadzieję – a z nami przedsiębiorcy, w szczególności ci mikro, mali i średni – że tak! Pamiętajmy, że brak decyzyjności rządzących w tej kwestii skutecznie blokuje krajowy potencjał gospodarczy.
Polskie Towarzystwo Gospodarcze postuluje:
1. Obniżenie i uproszczenie składek, w tym zwłaszcza zdrowotnej, na ubezpieczenia społeczne dla przedsiębiorców. Proponujemy wprowadzenie dla mikro i małych przedsiębiorców jednolitej, ryczałtowej składki na ubezpieczenia społeczne wyliczanej na podstawie minimalnego wynagrodzenia a opłacanej przez pracodawcę od każdego pracownika
2. Zmianę sposobu poboru ww. składek. Sugerujemy, aby odpowiedzialna za to była administracja skarbowa (urzędy skarbowe), a nie jak dotychczas Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
3. Przywrócenie możliwości rozliczania się przedsiębiorców na podstawie karty podatkowej.
4. Redukcję biurokracji związanej z zatrudnianiem pracowników oraz zwiększenie elastyczności w zakresie możliwości i okresów wypowiedzenia dla zatrudnionych na podstawie umowy o pracę. Zarówno okresy wypowiedzenia, jak i przesłanki rozwiązywania umów o pracę powinny być odpowiednio doprecyzowane, pozostawiając większą niż jest to obecnie swobodę pracodawcy.
5. Konieczność zreformowania i dofinansowania szkolnictwa zawodowego (zwanego obecnie branżowym), którego rozkład przyczynia się do trudnej sytuacji na rynku pracy: pracodawcom brakuje wykwalifikowanej kadry, a pracownikom dobrze płatnych ofert.
6. Opracowanie kompleksowego programu i uregulowanie polityki imigracji zarobkowej do Polski, uwzględniającej zarówno interes pracodawców (a więc i gospodarki) oraz całego społeczeństwa. Program ten powinien być oparty na preferowaniu imigrantów o określonych kwalifikacjach potrzebnych krajowym przedsiębiorcom oraz ścisłym monitorowaniu ich aktywności w Polsce i wyciąganiu surowych konsekwencji w razie naruszeń prawa.
7. Zrównanie prawne i faktyczne obrotów gotówkowego i bezgotówkowego. Niech naczelną i świętą zasadą będzie wolny wybór co do sposobu rozliczania się klienta i przedsiębiorcy. Stop dyskryminacji gotówki!
8. Zaangażowanie krajowych przedsiębiorców w zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych społeczeństwa, w tym zwłaszcza ludzi młodych, stojących u progu założenia własnej rodziny, poprzez promowanie polskich podmiotów w realizacji całego procesu inwestycyjnego.
9. Wprowadzenie tak zwanego „estońskiego PIT” dla osób prowadzących działalność gospodarczą z możliwością odliczenia od podatku wydatków na zakup pierwszego mieszkania lub budowę pierwszego domu. Rozwiązanie to nie tylko realnie pomoże osobom wypracowującym adekwatne zasoby finansowe oraz posiadającym zdolność kredytową w łatwiejszym nabyciu lokalu mieszkalnego, ale również w zrównoważony sposób ożywi rynek nieruchomości, nie powodując przy tym nadmiernego wzrostu cen.
10. Ożywienie i przywrócenie należnego miejsca dialogowi społecznemu, szczególnie w ramach Rady Dialogu Społecznego. Ostatnimi czasy dialog ten praktycznie nie istniał z wielką szkodą dla jego trzech stron, w tym zwłaszcza dla tej najważniejszej: pracodawców.
11. Zwiększenie kwoty wolnej od podatku. Dzięki temu projektowi, zdecydowanie premiującemu zatrudnienie, pracownicy, w szczególności ci zarabiający najmniej, realnie odczują pomoc państwa, zwiększy się konsumpcja wewnętrzna, a pracodawcy nie zostaną obciążeni dodatkowymi kosztami.
12. Ograniczenie ustawowego przesadnego podnoszenia płacy minimalnej, które miało miejsce w ostatnich latach. Dotychczasowy absurdalny wzrost tej kwoty nie tylko uderza w pracodawców, ale pośrednio również w całą gospodarkę, a więc i pracowników, przede wszystkim poprzez nakręcanie spirali inflacyjnej.
Postulaty i propozycje Polskiego Towarzystwa Gospodarczego są ugruntowane w doświadczeniu przedsiębiorców, zwłaszcza tych z sektora MŚP. Mamy wielką nadzieję, że już wkrótce nadejdzie czas ich realizacji, a przynajmniej poważnej debaty na ten temat. W każdym wypadku jesteśmy otwarci na takie rozmowy i jasno tę swoją gotowość niniejszym deklarujemy.
Ten artykuł ukazał się w cyklu „Wybory 2023. Co dalej?”.
Zobacz inne materiały →
Źródło: Polskie Towarzystwo Gospodarcze