Gra terenowa, warsztaty robienia zabawek z siana, lepienie z gliny, robienia starodawną techniką sznurów, smakołyki z ziemniaków, ognisko z kiełbaskami – to tylko niektóre atrakcje, które czekały na uczestników festynu rodzinnego w Królewie.
[fot. nadesłana]
Cała impreza została przygotowana w średniowiecznym klimacie, nawiązywała do tworzonej wsi tematycznej – „królewskiej wsi”. Nawiązywały do tego nie tylko stroje organizatorów, lecz także gry i zabawy oraz poczęstunek przygotowany dla gości. Największą atrakcją była gra terenowa, do której zostali „porwani” przez zbójów przybyli goście. Zadania, jakie czekały na nich wymagały nie lada zręczności, trzeba było m.in. przeciąć maczetą z zasłoniętymi oczyma ziemniaka na pół, oddać celny strzał z łuku, wypić miksturę u babki zielarki. Wszyscy z zadań wywiązywali się wzorowo.
W trakcie festynu nie zabrakło konkursów, w tym najważniejszego – na najlepsze ciasta upieczone z wykorzystaniem drożdży. Dzieci miały mnóstwo zabawy na dmuchanych zjeżdżalniach, kulkach, trampolinie i straganach z różnościami. W części artystycznej wystąpiły EUROBABKI oraz zespół ALTRE.
Imprezę przygotowali mieszkańcy Królewa – uczestnicy projektu Towarzystwa Przyjaciół Dzieci „Nauka nie poszła w las, młodzi animatorzy są wśród nas” – oraz nowopowstałe Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Wsi Królewo „Królewiacy”.
Festyn został współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
