Po co ekonomii społecznej franczyza? [patronat ngo.pl]
Dzięki franczyzie społecznej powstają miejsca serwujące świetne piwo kraftowe i jednocześnie dające pracę ludziom, którym często trudno się odnaleźć na rynku pracy: osobom z niepełnosprawnościami i chorującym psychiczne. Dzielimy się doświadczeniami z procesu tworzenia pierwszej w Polsce Sieci Franczyzy Społecznej Pubu Spółdzielczego.
Robimy wiele rzeczy, ale czasami się czujemy, jakbyśmy nalewali wodę do wiadra łyżeczką. Mamy poczucie, że coś zrobiliśmy, ale ile jeszcze zostało tej wody do napełnienia i ile jeszcze tych łyżeczek będziemy wykorzystywali? […] Jeśli nie powstanie sposób, jak prawa osób z niepełnosprawnościami mają wrócić do głównego nurtu debaty publicznej, jak domagać się faktycznie prawa do niezależnego życia, jak to egzekwować, to wiele się nie zmieni. Dalej będziemy nalewali tą łyżeczką wodę do wiadra. Pomimo że być może w niektórych aspektach życia coś się zmieni, to jednak nadal będziemy niestety na tym poziomie „krytycznej stagnacji”.
Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich na Kongresie Praw Osób z Niepełnosprawnościami, 2018.
Motywacje, czyli nalewanie wody do wiadra
Główną motywacją tworzenia franczyzy społecznej Pubów Spółdzielczych był rozwój sektora ekonomii społecznej i dzielenie się pasją do piwa produkowanego przez rzemieślników. Tworząc model, opieraliśmy się na latach doświadczeń Gdańskiego Pubu Spółdzielczego prowadzonego przez Spółdzielnię Socjalną DALBA, a elementy modelu na bieżąco testowaliśmy w Pubie Spółdzielczym w Łodzi, pierwszym pubie franczyzowym.
Dzięki franczyzie społecznej powstały w Polsce cztery Puby Spółdzielcze: w Łodzi, Toruniu, Rzeszowie i Rybniku. Są to miejsca serwujące świetne piwo kraftowe i jednocześnie dające pracę ludziom, którym często trudno się odnaleźć na rynku pracy: osobom z niepełnosprawnościami i chorującym psychiczne. Powstało dla nich 30 miejsc pracy.
Franczyzobiorcami są przedsiębiorstwa społeczne, dla których ‒ podobnie jak dla nas ‒ franczyza społeczna jest odpowiedzią na potrzebę rozwijania sektora ekonomii społecznej, przy jednoczesnym zmniejszeniu ryzyka związanego z uruchamianiem i prowadzeniem biznesu zaangażowanego społecznie, także ‒ jak się okazało ‒ w czasie pandemii i całkowitego zamknięcia branży gastronomicznej.
Formuła franczyzy społecznej stała się szansą na efektywną formę kooperacji przedsiębiorstw społecznych, polegającą na łączeniu się w sieć i korzystaniu ze znanej marki, jaką jest marka Pubu (i Browaru) Spółdzielczego. Pozwoliła pokonać bariery związane z dostępem do kapitału dzięki dotacjom na utworzenie miejsc pracy z ośrodków wsparcia ekonomii społecznej (OWES), instrumentom zwrotnym dedykowanym podmiotom ekonomii społecznej (PES), dokapitalizowani funduszu franczyzowego z Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój (POWER). Ponadto wykorzystała i udoskonaliła sprawdzony pomysł oraz procedury franczyzodawcy i jego know-how.
Po co ekonomii społecznej franczyza społeczna?
Spółdzielnia Socjalna DALBA – franczyzodawca ‒ postawiła na rozwój swojej marki ‒ „Pubu Spółdzielczego” przez Sieć Franczyzy Społecznej, ponieważ miała świadomość problemów PES i przedsiębiorstw społecznych, do których należą głównie:
- brak efektywnych modeli na usługi asystenckie wspierające aktywność zawodową i społeczną osób z niepełnosprawnościami i chorujących psychicznie,
- brak stabilności finansowej i wykwalifikowanej kadry pracowników, mała dostępność profesjonalnych szkoleń, konsultacji, usług marketingowych,
- niewystarczające wsparcie strukturalne dla PES,
- trudności we właściwym określeniu niszy rynkowej, problemy ze zbytem, dotarciem do klienta z produktami/usługami oraz z utrzymaniem ich odpowiedniej jakości,
- brak wsparcia w pozyskiwaniu zamówień, promocji produktów oraz ich dystrybucji na szerszą skalę,
- maksymalizacja zysków społecznych (co jest kluczowe dla uzyskania wsparcia finansowego ze strony innych sektorów),
- trudności w pozyskiwaniu kapitału obrotowego oraz inwestycyjnego.
Oddamy nasz szyld w Wasze ręce
Na franczyzę społeczną można spojrzeć z różnych perspektyw. Można myśleć o niej jak o sprawdzonym modelu biznesowym, który zmniejsza ryzyko prowadzenia działalności gospodarczej. Można postrzegać ją również jako narzędzie tworzenia stabilnych i dostosowanych miejsc pracy. Ale można w niej widzieć także sposób „pozyskania” marki: dojrzałej, rozpoznawalnej, cenionej, za którą stoi jakość, na którą ‒ bez franczyzy ‒ przedsiębiorstwo musiałoby pracować latami. Coraz więcej jest takich marek na polskim rynku, ale funkcjonuje też bardzo wiele przedsiębiorstw, które w ogóle nie widzą potrzeby budowania marki, nie doceniają jej znaczenia albo nie umieją tego robić.
Po wielu latach sektor ekonomii społecznej nadal ma kłopot z marką. Przedsiębiorstwa społeczne często oferują produkty i usługi, które giną w zalewie oferty konkurencji. Jeśli nie posiadają marki, właściwie nie mają szans na zaistnienie w świadomości klienta i tym samym skazują się na funkcjonowanie na peryferiach rynku. Mało się o tym mówi, ale jakość sprzedawanych produktów i świadczonych usług ma wpływ nie tylko na sukces rynkowy, ale też na to, czy praca będzie źródłem sensu i satysfakcji dla osób zatrudnionych w danym przedsiębiorstwie społecznym. Fatalnie jest, jeśli niską jakość produktów i usług próbuje się maskować misją. Ekonomia społeczna ma łączyć realizację celów biznesowych i społecznych, a nie uzasadniać „bylejakość”.
Pub Spółdzielczy powstał z takiego sposobu myślenia. To jest baza marki oferującej „piwo, które warzy więcej”. Tą marką franczyzodawca chce się dzielić i dlatego zdecydował się „oddać swój szyld” w ręce franczyzobiorców. A wszystko po to, żeby dorośli ludzie ‒ bez względu na ich stan zdrowia czy stopień niepełnosprawności ‒ mieli pracę, która nie tylko ma sens i daje pieniądze, ale też samodzielność oraz relacje, poczucie bycia potrzebnym i na swoim miejscu.
Warto spojrzeć na franczyzę społeczną jak na skuteczny sposób rozwiązania problemu, jaki ekonomia społeczna ma z marką. Dobra marka franczyzodawcy, wzmocniona wysokiej jakości działalnością franczyzobiorców, ma większą szansę przebić się na rynku. Modele prowadzenia działalności mogą być różne: można działać dla zysku i nie tylko dla zysku, ale nie jest prawdą, że ekonomia społeczna działa na jakimś innym rynku, niż klasyczny biznes. Rynek jest jeden!
Spółdzielnia Socjalna DALBA wdrożyła system franczyzy społecznej opartej na replikowalnym modelu usługi asystenta osoby z niepełnosprawnościami i chorującej psychicznie w lokalu gastronomicznym w powstałej Sieci Franczyzy Społecznej Pubów Spółdzielczych złożonej z pięciu PES: jeden franczyzodawca (Spółdzielnia Socjalna DALBA) i czterech franczyzobiorców: Pub Spółdzielczy Łódź, Toruń, Rzeszów i Rybnik.
Liczymy na to, że franczyza społeczna wpisze się w model efektywnej i nowoczesnej ekonomii społecznej, jednocześnie będzie stanowiła jeden z głównych nurtów polityki publicznej na rzecz grup wykluczonych, w tym osób z niepełnosprawnościami. Dzięki temu będziemy mogli wreszcie, jako wspólnota, mówić o realizowanym prawie do niezależnego życia osób z niepełnosprawnościami, w którym tak ważna jest praca. Chcemy inaczej niż łyżeczką, nalewać wodę do wiadra.
Zapraszamy na seminarium
Doświadczeniami z procesu tworzenia pierwszej w Polsce Sieci Franczyzy Społecznej Pubu Spółdzielczego podzielimy się podczas Seminarium, które odbędzie się 23 września 2021.
Seminarium odbędzie się na Platformie ZOOM. Liczba miejsc jest ograniczona. Obowiązuje kolejność zgłoszeń.
Szczegółowy program Seminarium i formularz zgłoszeniowy dostępny tu: www.franczyzaspoleczna.com/blog.
Artykuł jest fragmentem publikacji: „Model asystenta osoby z niepełnosprawnościami w lokalu gastronomicznym”.