Rugby na wózkach to niezwykle widowiskowa dyscyplina. Zderzenia, które na pozór wyglądają bardzo boleśnie, są rutynową zagrywką. Nierzadko dochodzi także do wywrotek. - Każdy, kto pierwszy raz przychodzi na trening mówi: o rany, przecież to są osoby na wózkach, oni się pozabijają! - relacjonuje Dominik Wietrak. - Owszem, w tej dyscyplinie jest dużo kontaktu, dużo zderzeń, zdarzają się także wywrotki, ale wbrew pozorom to jeden z najbezpieczniejszych sportów. Zawodnicy są przypięci do wózków, dzięki czemu nie mogą z nich wypaść. Same wózki są dobrze obudowane, ryzyko jakiegokolwiek urazu jest więc niewielkie.
Rugby na wózkach to niezwykle widowiskowa dyscyplina. Zderzenia, które na pozór wyglądają bardzo boleśnie, są rutynową zagrywką. Nierzadko dochodzi także do wywrotek. – Każdy, kto pierwszy raz przychodzi na trening mówi: o rany, przecież to są osoby na wózkach, oni się pozabijają! – relacjonuje Dominik Wietrak. – Owszem, w tej dyscyplinie jest dużo kontaktu, dużo zderzeń, zdarzają się także wywrotki, ale wbrew pozorom to jeden z najbezpieczniejszych sportów. Zawodnicy są przypięci do wózków, dzięki czemu nie mogą z nich wypaść. Same wózki są dobrze obudowane, ryzyko jakiegokolwiek urazu jest więc niewielkie.
– Sport jest przydatny nie tylko osobom niepełnosprawnym – odpowiada. – W naszym przypadku są jednak dodatkowe aspekty, które przemawiają za tym, że warto to robić. Osoba po wypadku, który odbiera jej sprawność wszystkich kończyn, chwilowo traci sens życia. Wszystko wywraca się do góry nogami. Siedzi w domu i próbuje na nowo odnaleźć swoją życiową drogę. Sport może być dla niej powrotem do normalności, pretekstem do wyjścia z domu, do spotkań z ludźmi. Poza tym, to także fantastyczna przygoda, rywalizacja, splendor, chwała i smak zwycięstwa…
Film z treningu Four Kings’ów można zobaczyć tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=OloLpoJgvQ4
fot. Rafał Gębura
Pobierz
-
201301291510070112
839864_201301291510070112 ・38.72 kB