Uzbieraliśmy 100 tys. zł i wsparliśmy hodowlę i akcje zarybieniowe. Wpuściliśmy do Odry i jej dopływów (Nysy Łużyckiej i Bobru) 1,5 mln rybek: szczupaków, sandaczy, brzan, cert i jaziów, aby Odra mogła się odrodzić.
ODROdzenie
– Po katastrofie na Odrze postanowiłem pomóc rzece. Wskoczyłem do swojego kajaka i przepłynąłem Odrę, aby oszacować straty, ale też aby spotkać się z mieszkańcami, organizacjami, społecznikami i mediami, i wspólnie zastanowić się jak można pomóc rzece. A dalej to już się potoczyło, tzn. popłynęło z nurtem. Zainicjowaliśmy akcję ODROdzenie. Cel był prosty - odbudować bioróżnorodność rzeki. Po konsultacjach z ichtiologami z Polskiego Związku Wędkarskiego ze Szczecina i Zielonej Góry zdecydowaliśmy wesprzeć finansowo hodowlę tych gatunków ryb, które najbardziej ucierpiały podczas katastrofy ekologicznej. Poprosiłem o pomoc i wsparcie. Do akcji przyłączył się bank Credit Agricole, spółka EFL oraz fundacja Wroc Ma Moc. Nasze działania wsparło ZOO Wrocław oraz pracownicy i firma HP inc z Wrocławia. Ale przede wszystkim dołączyło do naszych działań tysiące indywidualnych darczyńców.
Uruchomiliśmy publiczną zbiórkę. W Poznaniu odbywały się koncerty w klubach, gdzie zbierano środki, w Kędzierzynie Koźlu w szkole medycznej wypalano ceramiczne ryby, które później licytowano. Odbywały się zbiórki uliczne, na festynach, w szkołach i w wielu nadodrzańskich miejscowościach. W ten sposób uzbieraliśmy 100 tys. zł. Po uzbieraniu środków, znów ruszyłem szlakiem Odry w kajaku, tym razem, aby podziękować tym, którzy pomagali oraz ustalić dalsze działania na rzecz Odry.
Za całą zebraną kwotę wsparliśmy hodowlę i organizację od wiosny do jesieni 2024 pięciu akcji zarybieniowych. W sumie wpuściliśmy do Odry i jej dopływów (Nysy Łużyckiej i Bobru) oraz na Międzyodrzu 1,5 mln rybek: szczupaków, sandaczy, brzan, cert i jaziów, aby Odra mogła się odrodzić. Rybki trafiały do bezpiecznych siedlisk, starorzeczy, trzcinowisk i dopływów Odry. Tam nauczą się zdobywać pokarm, chronić przed drapieżnikami, urosną, i ostatecznie dadzą nowe życie.
Ale to nie koniec. Równocześnie z akcjami zarybieniowymi zbudowaliśmy duży odrzański ruch społeczny pod auspicjami Akcji Czysta Oda. Do tej pory w nasze działania zaangażowało się ponad 50 tys. wolontariuszek i wolontariuszy. https://www.facebook.com/AkcjaCzystaOdra
Akcję zorganizowali: ekolog Dominik Dobrowolski, bank Credit Agricole i spółka EFL. Akcja została wsparta dodatkowo przez ZOO Wrocław, Fundację WROC ma MOC, HP inc i przez tysiące indywidualnych Darczyńców. Uzbieraliśmy 100 tys. zł i wsparliśmy hodowlę i akcje zarybieniowe.
Wpuściliśmy do Odry i jej dopływów (Nysy Łużyckiej i Bobru) 1,5 mln rybek: szczupaków, sandaczy, brzan, cert i jaziów, aby Odra mogła się odrodzić.
Źródło: Dominik Dobrowolski