Ochrona wizerunku w kontekście RODO (i nie tylko). Część pierwsza
Problemy dotyczące publikacji wizerunków osób powracają jak bumerang w praktyce działania organizacji pozarządowych. Sprawę pogarsza zamieszanie związane z wejściem w życie RODO oraz rozproszenie przepisów dotyczących wizerunku w różnych aktach prawnych.
Zdjęcia, ludzie, organizacja pozarządowa...
Organizacje pozarządowe dokumentują swoje działania. Wynika to z dobrze pojętego obowiązku i standardu: działamy społecznie, korzystamy z darowizn, środków publicznych, więc niczego nie ukrywamy i pokazujemy co robimy. Często wynika to również z wyraźnych wymagań grantodawców. Jest też nakazem pijarowym. Organizując imprezę plenerową, spotkania, szkolenia utrwalamy naszą aktywność na zdjęciach. Utrwalamy też na nich uczestników naszych działań. I tu pojawiają się – jak słusznie podejrzewa wiele NGO-sów – problemy. Wynikają nie tylko z RODO.
Czym jest utrwalany na zdjęciach (i nie tylko na zdjęciach) wizerunek? Co i w jaki sposób go chroni? Tym zajmiemy się w pierwszej części opracowania. W kolejnej więcej uwagi poświęcimy zgodom na wykorzystanie wizerunku.
Co jest chronione – definicja wizerunku
W polskim prawie nie ma definicji wizerunku. Jednak można ją odtworzyć z orzecznictwa sądowego. Na pojęcie to składa się kilka przesłanek. Łącznie pozwalają zidentyfikować czy coś jest wizerunkiem czy nie.
Po pierwsze wizerunek to dostrzegalne cechy człowieka (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie I ACa 1826/15). Poza cechami czysto fizycznymi, takimi jak wzrost, kolor oczu czy włosów, są to również inne cechy. Wizerunek może dotyczyć takich elementów jak charakteryzacja, ubiór i sposób kontaktowania się z otoczeniem (Wyrok Sądu Najwyższego II CK 330/03). W zakres wizerunku wchodzi też głos(np. lektorów filmowych) czy charakterystyczny sposób poruszania się.
Po drugie wizerunek musi pozwalać na identyfikację określonej osoby. To znaczy, że jest ona rozpoznawalna dla określonego kręgu osób, na przykład rodziny, przyjaciół czy współpracowników. Nie musi być powszechnienie znana nawet w wąskim środowisku (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie I ACa 1826/15).
Kolejną cechą wizerunku jest jego niematerialny charakter. Jest on związany z konkretną osobą, dlatego korzystanie z sobowtórów podszywających się pod inną osobę jest naruszeniem jej prawa do wizerunku.
Jednak dla naruszenia prawa wizerunku najczęściej konieczne jest „skonkretyzowane ustalenie obrazu fizycznego człowieka, zdatne do zwielokrotnienia i rozpowszechnienia” (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie I ACa 1826/15). Będzie to utrwalenie na zdjęciu, nagraniu filmowym czy kamerach monitoringu. Wizerunek jest osobnym prawem i jest to prawo niezależne od praw do zdjęcia czy filmu. Inaczej mówiąc można mieć prawa autorskie do zdjęcia, ale nie posiadać prawa do rozpowszechnia wizerunku osoby na nim uwidocznionej.
prawo autorskie w PORADNIK.NGO.PL
Wizerunek w polskim prawie zawsze dotyczy osoby fizycznej, czyli człowieka. Nie jest istotny wiek, stan psychiczny lub obywatelstwo. Z tego wynika, że wizerunku nie posiadają zwierzęta czy budynki. Podobnie jest z osobą prawną. Stowarzyszenie czy fundacja same w sobie nie posiadają wizerunku. Zgodnie z orzecznictwem sądowym ochronie nie podlega ani wizerunek siedziby, ani osób wchodzących w skład organów organizacji (Wyrok Sądu Najwyższego ICR 159/77). Możliwe są inne formy poszukiwania ochrony. Wizerunek łączy się z dobrym imieniem i renomą, co pozwala na wykorzystanie przepisów służących ich ochronie.
zobacz: Dobra osobiste (w) organizacji pozarządowej
Kolejną cechą wizerunku jest możliwość dochodzenia ochrony na podstawie różnych przepisów prawa. Podstawowymi są przepisy Kodeksu cywilnego o ochronie dóbr osobistych (art. 23, 24 i 448) oraz przepisy prawa autorskiego (art. 83 w zw. z art. 78 Ustawy). Ponadto regulacje dotyczące wizerunku znajdują się w RODO, Prawie prasowym (art. 14 i 31-33), Kodeksie karnym (art. 202,212-216, 267) czy Kodeksie postępowania karnego (art. 279-280). Przedmiot tej ochrony może być różny, ale częściowo pokrywa się.
Co chroni RODO?
RODO czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (…) obowiązuje w polskim prawie od 25 maja 2018 roku. Jego głównym celem jest ochrona danych osobowych rozumianych jako informacje o zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osobie fizycznej.
Artykuł 4 punkt 1 RODO mówi, że możliwa do zidentyfikowania osoba fizyczna to osoba, którą można bezpośrednio lub pośrednio zidentyfikować, w szczególności na podstawie szczególnych czynników określających fizyczną, fizjologiczną, ekonomiczną, kulturową lub społeczną tożsamość osoby fizycznej.
Wizerunek, utrwalony na przykład na zdjęciach dokumentujących projekt, może wskazywać takie cechy jak niepełnosprawność, przynależność do grupy etnicznej lub mniejszości narodowej albo poglądy polityczne. Z perspektywy RODO to jeszcze za mało aby uznać, że mamy do czynienia z danymi osobowymi. RODO wprowadza specjalną kategorię danych osobowych – dane biometryczne. W ich zakres wchodzi na przykład wizerunek twarzy, dane daktyloskopijne, kształt tęczówki, kształt ucha, analiza pisma lub sposób poruszania się. Elementy te wchodzą również w zakres definicji wizerunku.
Do danych biometrycznych stosuje się specjalnie regulacje zawarte w Motywie 51 oraz art. 4 pkt. 14 RODO. Na przykład informacje o wizerunku twarzy stają się danymi osobowymi jeżeli zostały pozyskane w wyniku specjalnego przetwarzania technicznego. Dotyczy to na przykład sytuacji automatycznego rozpoznawania tożsamości osób w systemach monitoringu miejskiego albo algorytmu na podstawie którego portale społecznościowe oznaczają osoby na zdjęciach. Dlatego samo umieszczenie w Internecie zdjęć z festynu, na którym są widoczne osoby nie jest przetwarzaniem danych osobowych nawet jeżeli rozpoznaje osoby na nim zamieszczone, ponieważ je znam osobiście. Żeby informacja ze zdjęcia była daną osobową, a tym samym podlegała RODO, wiedzieć kto jest na zdjęciu to za mało. Ta wiedza musi wynikać z technicznego przetworzenia zdjęcia, na przykład przeanalizowania zdjęcia przez program, który porównuje osoby na zdjęciu do ich wizerunków w bazach danych.
Co chronią dobra osobiste?
Dobra osobiste to dobra o charakterze niemajątkowym, które chronią wartości związane z osobowością czy godnością człowieka. Katalog przykładowych dóbr osobistych jest zamieszczony w art. 23 Kodeksu cywilnego. Obejmuje on wizerunek rozumiany jako dostrzegalne cechy fizyczne człowieka oraz powiązane z nim dobra jak nazwisko lub pseudonim, dobre imię czy tajemnicę korespondencji.
Dobra osobiste są niezbywalne i nieograniczone w czasie i nie przedawniają się. Trzeba pamiętać o rozróżnieniu między prawem do wizerunku a dobrem osobistym. To pierwsze można sprzedać, podarować lub udzielić licencji do korzystania. Na przykład mogę zgodzić się aby mój wizerunek był na plakatach promujących kampanie społeczną Stowarzyszenia. Dobro pozostaje przy mnie, ponieważ jest niezbywalne, ale prawo do rozpowszechniania nabyła w określonym zakresie organizacja, która w ramach umowy może nim dysponować.
Brak ograniczenia ochrony czasowej i przedawnienia powoduje, że roszczeń można dochodzić wiele lat po publikacji wizerunku, a nawet śmierci osoby, która jest na nim uwidoczniona.
Z perspektywy ochrony wizerunku naruszeniem dóbr osobistych może być nie tyle publikacja wizerunku, ale zestawienie z określonym kontekstem na przykład komentarzem, nagłówkiem lub innymi zdjęciami. Na przykład portal internetowy publikuje zdjęcia z lokalnego festynu z tytułem „Festyn z przestępcami”, ponieważ wydarzenie odwiedziły osoby z lokalnego półświatka. Na jednym ze zdjęć widać jak Prezeska stowarzyszenia organizującego festyn rozmawia z tymi osobami. W rzeczywistości osoby te się nie znały, a rozmowa dotyczyła tego jak goście bawią się na festynie. W tej sytuacji można mówić o naruszeniu dóbr osobistych. W skrajnych przypadkach nawet prawdziwa informacja – na przykład dotycząca choroby psychicznej – może być uznane za naruszenie tych dóbr (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie I ACa 908/10).Należy jednak pamiętać, że dobrem które podlega tu naruszeniu nie jest wizerunek, ale dobre imię osoby na nim umieszczonej.
Co chroni ustawa o prawach autorskich?
Regulacje dotyczące ochrony wizerunku znajdują się również w Ustawie o prawach autorskich i prawach pokrewnych. Zawarte są one w artykułach 81-84 tego aktu prawnego. Zasadą tej ochrony jest zgoda na rozpowszechnienie wizerunku osoby na nim przedstawionej. To znaczy wolno utrwalać wizerunek – np. robić zdjęcia, nagrywać filmy – ale nie wolno go rozpowszechniać BEZ ZGODY! Za rozpowszechnianie uważa się publiczne udostępnienie w dowolnej formie. Charakter publiczny rozpowszechnienia polega na tym, że wizerunek jest udostępniony niezamkniętemu kręgowi osób. To znaczy możemy zamieścić zdjęcia na zamkniętej grupie na Facebooku, ale nie możemy ich wrzucić na stronę internetową, nawet jeśli jej nikt nie odwiedza.
Osobnym problemem jest umieszczanie linków do zdjęć. Może mieć to miejsce poprzez umieszczanie linku, w który trzeba kliknąć aby dostać się do treści lub wstawianie na swojej stronie treści z innego miejsca sieci (na przykład poprzez framing). W ten sposób możemy rozpowszechniać wizerunek osoby jednocześnie nie będąc w jego bezpośrednim posiadaniu. Z orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawach Svensson i in. (C-466/12) i GS Media BV (C-160/15) można wywnioskować dwie reguły dotyczące takiego rozpowszechniania. Pierwsza stwierdza, że można linkować do utworów już rozpowszechnionych, pod warunkiem że wykorzystanie linka nie prowadzi do dotarcia do nowych grup odbiorców tzn. takich których osoba zamieszczająca materiał nie przewidziała (takim dotarciem do nowych odbiorców byłoby np. wykorzystanie zdjęcia zamieszczonego na forum, do którego dostęp wymagał rejestracji, przez użycie tzw. głębokiego linku umożliwiającego każdemu oglądanie tego zdjęcia bez konieczności rejestrowania się).
Druga zasada dotyczy różnej odpowiedzialności osób, które zamieszczają linki w celach niekomercyjnych i tych, które robią to zarobkowo. W pierwszym przypadku zakłada się, że osoba taka nie ponosi odpowiedzialności o ile nie wiedziała lub nie mogła wiedzieć o bezprawnym charakterze publikacji. W drugim zakłada się, że taki podmiot musi zweryfikować czy pierwotny materiał jest udostępniany legalnie.
W kolejnej części opracowania dotyczącego ochrony wizerunku skupimy się na ZGODACH oraz postaramy wyjaśnić kiedy właściwie organizacja może (i pod jakimi warunkami), a kiedy nie powinna publikować zdjęć z wizerunkami osób.
Źródło: inf. własna poradnik.ngo.pl
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Skorzystaj ze Stołecznego Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych
(22) 828 91 23