– Mimo tylu osiągnięć organizacji pozarządowych spotykam się z pytaniem, czy są jakieś nowe cele dialogu społecznego? Czy są jakieś pomysły na ożywienie tego dialogu, o którym coraz częściej słyszę opinie, że spoczął na laurach? I wtedy myślę: czyje to mają być pomysły? Urzędu? Przypominam, że komisje dialogu społecznego to była wspólna inicjatywa organizacji i urzędników - o wyzwaniach dla sektora pozarządowego mówi mówi Marcin Wojdat, Pełnomocnik Prezydenta Warszawy ds. współpracy z organizacjami pozarządowymi.
– Wygląda na to, że 2013 będzie szczególny dla współpracy III sektora z warszawskim samorządem. Będziemy mieli okazję wspólnie przygotowywać się do następnej perspektywy finansowej UE. Wspólnie – bo planujemy systemowo rozmawiać z organizacjami o wyzwaniach dla Warszawy w kontekście możliwości, które przyniesie kolejny okres finansowania. W pierwszym kwartale 2013 roku zorganizujemy spotkania i debaty, w trakcie których będziemy chcieli przedstawiać urzędowe pomysły na wykorzystanie środków unijnych w Warszawie. Chcemy się nimi podzielić, poddać konstruktywnej krytyce oraz posłuchać pomysłów organizacji i niezależnych ekspertów. W ten sposób, już w 2013 roku, będziemy nawzajem wiedzieli o swoich planach i w rezultacie łatwiej będzie tworzyć partnerstwa projektowe, również z instytucjami biznesowymi i uczelniami. Planujemy, że pierwsza debata odbędzie się na przełomie stycznia i lutego.
Druga kadencja WRP
– W tym roku rozpocznie się druga kadencja Warszawskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego (WRP). Ostatnie miesiące pracy obecnej Rady nie należały do łatwych. Spory dotyczące trybu wybierania pozarządowców do Rady pokazały niestety, że nie potrafimy wypracowywać kompromisów. Jestem przekonany, że w tak zasadniczych kwestiach ideowych nie powinniśmy używać w procesie podejmowania decyzji siły – czyli głosowania. [Warszawska Rada Pożytku nie mogła wypracować stanowiska w sprawie metody wyboru pozarządowej części Rady. Po powtórzeniu konsultacji społecznych, które nie zmieniły rozkładu opinii w Radzie, podjęto w drodze głosowania decyzję o tzw. „otwartych wyborach”, tj. umożliwieniu oddania głosu na kandydata/kę do Rady przez każdą organizację pozarządową. Zob. także http://warszawa.ngo.pl/wiadomosc/819737.html – przyp. red.]. Chciałbym, aby świadomość potrzeby pracy w kompromisie przyświecała członkom Rady II kadencji. To może zabrzmi patetycznie – ale moim zdaniem to właśnie Rada powinna wyznaczać standard dialogu.
Standardem stało się już to, że przy tego typu systemowych dokumentach współpraca Urzędu z sektorem pozarządowym rozpoczyna się już na poziomie inicjowania tworzenia dokumentu. Z sukcesem stosowaliśmy takie rozwiązanie przy rocznym programie współpracy czy innych uchwałach, za które odpowiedzialny był Pełnomocnik ds. organizacji pozarządowych. Tworzenie wieloletniego programu współpracy doskonale może się wpisać w przygotowanie do kolejnej perspektywy finansowej UE. Zapewnie program ten będzie miał już trochę inny kształt niż to sobie wyobrażaliśmy jeszcze kilka lat temu. Choćby dlatego, że powstały strategiczne dokumenty branżowe (takie jak Program Rozwoju Kultury), w których podkreślana jest rola organizacji pozarządowych.
Europejski rok aktywności obywatelskiej
– Jest duża szansa, że Warszawa będzie gospodarzem, organizowanej przez EuroCities, europejskiej konferencji na temat aktywności obywatelskiej. Oficjalne potwierdzenie otrzymamy lada dzień. Oczywiście warszawski III sektor będzie miał okazję brać czynny udział w przygotowaniach do konferencji. To zbieg okoliczności, ale w 2013 roku doczekamy się ponadto naszej warszawskiej uchwały o inicjatywie lokalnej. Projekt tego dokumentu jest poddawany obecnie analizie prawnej.
Nowe cele dla sektora pozarządowego
– Sektor pozarządowy osiągnął sporo w Warszawie: od wielu lat działają komisje dialogu społecznego; przedstawiciele organizacji biorą udział w projektowaniu i ocenianiu konkursów dotacyjnych; lokale miejskie są wynajmowane organizacjom po preferencyjnych stawkach; coraz częściej wprowadza się konkursy wieloletnie itd.
Mimo tylu osiągnięć spotykam się z pytaniem, czy są jakieś nowe cele dialogu społecznego? Czy są jakieś pomysły na ożywienie tego dialogu, o którym coraz częściej słyszę opinie, że spoczął na laurach? I wtedy myślę: czyje to mają być pomysły? Urzędu? Przypominam, że komisje dialogu społecznego to była wspólna inicjatywa organizacji i urzędników. Zaczęło się od Rady opiekuńczej ds. osób bezdomnych przy prezydencie m.st. Warszawy (dzisiaj jest to KDS ds. osób bezdomnych).
Moim zdaniem nie doceniamy tego, co mamy i nie potrafimy z tego dobrze korzystać. Ten brak umiejętności korzystania z wypracowanych form współpracy powoduje to odczucie, że spoczęliśmy na laurach i że Warszawa przestała wyznaczać standardy współpracy i dialogu społecznego dla całej Polski. Warto przeprowadzić wspólny proces refleksji nad tym, jak wykorzystujemy wypracowane przez lata narzędzia i mechanizmy współpracy, i co zrobić, by dialog satysfakcjonowała obie strony. Zainicjowanie dyskusji w tym aspekcie to chyba zadanie dla WRP II kadencji.
Jeśli chodzi o ambicje okazywane przez część sektora obywatelskiego, które dotyczą większego współudziału i współdecydowania w zarządzaniu miastem, to moja opinia jest taka: w całym systemie współpracy i zarządzania każdy ma swoją rolę. Samorząd realizuje ustawowe zadania, organizacje pozarządowe i aktywiści mogą współpracować z urzędem w tym zakresie oraz monitorować działania samorządowców. Wydaje mi się, że jeśli ktoś chce mieć jeszcze większy udział w podejmowaniu decyzji powinien – mówiąc wprost – przejść na drugą stronę. Czyli albo zacząć pracować w urzędzie, albo kandydować w wyborach do rady dzielnicy lub Rady Miasta. I oprócz decyzji wziąć na siebie też odpowiedzialność.
Zdjęcie: Rafał Gębura
Źródło: inf. własna (ngo.pl)