Lokalni liderzy i brokerzy informacji. Skąd Polacy i Polki czerpią wiedzę do podejmowania decyzji w sprawach lokalnych?
Opinie rodziny są ważne dla wielu, a nauczycieli i aktywistów dla niewielu. Opinie sąsiadów są chętnie słuchane, ale nie są traktowane jako ważne. Jakie wnioski dla organizacji mogą wynikać z badań przeprowadzonych przez Grupę do spraw Wyzwań Cyfrowych.
Na zamówienie Grupy do spraw Wyzwań Cyfrowych po pół tysiąca Polaków z małych miejscowości (do 100 tys. mieszkańców) i z większych miejscowości (powyżej 100 tys. mieszkańców) przypomniało sobie na naszą prośbę konkretną, ważną dla nich sprawę lokalną. Niektórzy wskazali takie sprawy spontanicznie, inni jedynie zaznaczyli kategorię ważnych dla siebie spraw. W pewnym momencie ankiety zapytaliśmy też respondentki i respondentów o osoby, których opinii zasięgają w ważnych dla siebie sprawach lokalnych.
Pytania brzmiały następująco:
P7: „Czy w Twoim otoczeniu, wśród najbliższych, rodziny, znajomych, przyjaciół jest osoba, której zdania, opinii zasięgałaś / zasięgałeś w tej konkretnie sprawie lokalnej?”;
P8: „Czy w Twoim otoczeniu, wśród najbliższych, rodziny, znajomych, przyjaciół jest osoba, z której zdaniem, opinią w tej konkretnie sprawie lokalnej się liczysz?” wraz z dopytaniem: „A w jakim stopniu się z nimi liczysz?”.
Czy wiesz, kto jest liderem opinii w Twojej okolicy? W obu przypadkach --osoby, której zdania zasięgali, i osoby, z której zdaniem się liczą --respondenci mogli odpowiedzieć, że nie ma takiej osoby, ale mogli także wskazać na członków rodziny, znajomych, kolegów, przyjaciół, sąsiadów. Na liście byli także współpracownicy, koledzy i koleżanki z pracy, lokalni politycy (tacy jak poseł, starosta powiatowy, burmistrz, wójt), nauczyciele, dziennikarze, aktywiści, osoby duchowne (np. ksiądz), a także zbiorcza kategoria autorytetów lokalnych (innych niż wymienione).
Listę tę tworzyliśmy w oparciu o przegląd różnych wcześniejszych badań, dokonując zmian i uzupełnień wynikających z naszych wewnętrznych dyskusji i z namysłu teoretycznego zakorzenionego w praktyce zespołu badawczego.
Rekomendacja dla organizacji chcącej pracować lokalnie:
Zadbaj o swoje własne zrozumienie, kto w Twojej lokalności może być liderem informacji i opinii, autorytetem podającym dalej informacje i opinie, z którymi otoczenie się liczy. Stwórz listę takich osób i zacznij przyglądać się, czy mieszkańcy zasięgają od nich informacji, ale też czy liczą się z ich opiniami i w jakim stopniu. Do takich obserwacji i refleksji wystarczy uruchomić swoją wrażliwość na przepływ informacji w konkretnych, ważnych dla Twojej organizacji sprawach.
Opinie rodziny są ważne dla wielu, a nauczycieli i aktywistów dla niewielu.
Teraz zobaczmy, kto w skali od 1 do 5 dostał czwórkę z przynajmniej małym plusem. Zarówno w mniejszych, jak i w większych miejscowościach, są to: rodzina, nauczyciele i aktywiści. A dodatkowo – ale już jedynie w tych mniejszych miejscowościach – są to również lokalni politycy i dziennikarze. Z opinią polityków i dziennikarzy w ważnych sprawach lokalnych mniej liczą się za to mieszkańcy większych miejscowości, dając im mniej niż czwórkę.
A sąsiedzi? Czy sąsiedzi są lokalnymi liderami opinii? Tak, ale nie tymi najważniejszymi. Z wynikiem 3,9 w większych i 3,7 w mniejszych miejscowościach nie są aż tak wysoko, jak rodzina, nauczyciele i lokalni działacze.
Mamy jeszcze jeden ranking: osób, których opinii mieszkańcy zasięgają w ważnych dla siebie sprawach lokalnych. I w nim sąsiedzi z większych i mniejszych miejscowości (28% i 23% wskazań) są zaraz za rodziną
(31% i 30% wskazań)
i przyjaciółmi (na których wskazuje aż 32% respondentów z mniejszych miejscowości i 26% z większych).
Opinie sąsiadów są chętnie słuchane, ale nie są traktowane jako ważne.
Powtórzmy: i w miejscowościach większych, i w tych mniejszych, sąsiedzi są na trzecim miejscu. Są więc sąsiedzi osobami, których opinii zasięga się w ważnych dla siebie sprawach lokalnych, tyle że do opinii tej ludzie nie przywiązują znaczenia. Można by powiedzieć, że sąsiedzi mają dobry zasięg (każdy przecież jakiegoś sąsiada ma), ale nie mają autorytetu w ważnych sprawach lokalnych.
Praktyka życiowa podpowiada, że mniejszy autorytet sąsiadów w takich kwestiach jest wręcz zgodny z intuicją, skoro lokalnie to właśnie z sąsiadami toczymy spory, a dobre i złe sąsiedztwo są przysłowiowe, stereotypowe a może nawet archetypalne.
Rekomendacja dla organizacji chcącej pracować lokalnie:
Też jesteś albo przejściowo stajesz się sąsiadem. Twoje najbliższe otoczenie nie będzie postrzegać Cię przeważnie jako lokalnego lidera opinii ważniejszego od rodziny czy przyjaciół, ale jeżeli rzeczywiście działasz lokalnie, to właśnie podkreślając swoją sąsiedzkość możesz aspirować do trzeciego miejsca na liście.
Za to wspomniani już nauczyciele i aktywiści, mimo że ich zdanie ma lokalnie znaczenie, nie przez wszystkich będą w ogóle zapytani o opinię. Właściwie to prawie nikt nie będzie zasięgać ich opinii, bo na aktywistów wskazuje 8% respondentów niezależnie od wielkości miejscowości, a na nauczycieli 4% w mniejszych i 3% w większych miejscowościach. Przypomnijmy, że to lokalni nauczyciele i lokalni aktywiści dostali czwórkę z przynajmniej małym plusem i są na szczycie listy osób, z którymi w tej konkretnie sprawie lokalnej ci nieliczni respondentki i respondenci zasięgający ich opinii najbardziej się liczą.
Istnieje luka: wiele osób nie uznaje nikogo za lokalne autorytety. W dużych miejscowościach częściej deklarujemy, że nie mamy od kogo czerpać opinii, deklaruje tak 35% ankietowanych w większych miejscowościach. Jest tu wyraźna różnica wobec 27% respondentów w mniejszych miejscowościach.
Rekomendacja dla organizacji chcącej pracować lokalnie:
Lokalność w większych miejscowościach ma swoją specyfikę. Osiedle, podwórko czy skwer w centrum miasta pozostają osamotnione pod względem źródeł opinii w ważnych lokalnych sprawach. Może to jest nisza dla Twojej organizacji. W małych miejscowościach co czwarta osoba czuje, że nie ma skąd czerpać opinii o ważnych dla niej lokalnych sprawach.
A znajomi z internetu? Są ważniejsi w małych miejscowościach niż w dużych. W ślad za innymi badaniami dodaliśmy też do listy potencjalnych liderów i brokerów informacji lokalnej znajomych z internetu – nie wnikając szczegółowo, co respondent rozumie pod tym hasłem, ale zakładając, że współcześnie internetowe znajomości wszelkiego rodzaju mogą zasługiwać na wyodrębnienie do osobnej kategorii. Wzorzec jest taki: 12-13% sięga po opinię znajomych z Internetu w ważnej dla siebie sprawie lokalnej, a jedynie 5% się z nią liczy. W mniejszych miejscowościach z opinią osób znanych sobie jedynie z Internetu respondenci liczą się na trójkę z bardzo dużym plusem (średnia ocen to 3,84), a w większych miejscowościach na słabą trójkę (3,21). Owe 3,21 jest najniższym wynikiem ze wszystkich grup. Jednym słowem: w większych miejscowościach opinia znajomych z internetu w ważnej sprawie lokalnej jest najmniej ważna dla naszych ankietowanych.
Rekomendacja dla organizacji chcącej pracować lokalnie:
O wiarygodności i opiniotwórczości Internetu napisano już dużo. Tu widzimy największy krytycyzm w dużych miejscowościach i mniejszy w małych. Internauci nie ufają innym internautom. Tworzenie wiarygodnych internetowych przestrzeni wymiany opinii w sprawach lokalnych może być dobrym celem Twojej organizacji.
Więcej o metodzie i wynikach znajdziesz w prezentacji na stronie wyzwaniacyfrowe.pl/nasze-badania-vol-1/ (plik PDF) albo w dx.doi.org/10.13140/RG.2.2.14213.47842 (podgląd bez konieczności ściągania PDF).
W kolejnych tygodniach dzielić się będziemy materiałami pogłębiającymi wybrane aspekty badania.
Proszę cytować jako: Toczyski, Piotr (2021). Lokalni liderzy i brokerzy informacji. Warszawa: Grupa Do Spraw Wyzwań Cyfrowych, https://wyzwaniacyfrowe.pl.
O autorze:
Dr Piotr Toczyski popularyzował dotąd badania społeczne i internetoznawcze realizowane przez CBOS, Kantar Public, Gemius Polska i inne ośrodki jako główny autor takich raportów jak „World Internet Project: Polska” (Agora), „Mądre zarządzanie. Przyszłość organizacji i organizacje przyszłości” (Orange Polska), „HR Tech Report” (Harvard Business Review Polska) oraz 40-odcinkowego cyklu „Liczymy się z Polakami” na łamach Dużego Formatu Gazety Wyborczej. Doradza firmom i organizacjom, w tym Grupie Do Spraw Wyzwań Cyfrowych, pracuje naukowo w APS im. M. Grzegorzewskiej w Warszawie.