Kapitan Carola Rackete. Solidarność i współczucie to nie przestępstwa!
Areszt domowy i zarzuty wobec kapitan Caroli Rackete odbieram jako zaprzeczenie sprawiedliwości i zobowiązań państwa. Rackete nie powinna zostać oskarżona, a tym bardziej ukarana.
Decyzja podjęta przez Carolę Rackete, aby na pierwszym miejscu stawiać życie i bezpieczeństwo osób uratowanych i skutecznie doprowadzić statek Sea Watch 3 do włoskiego portu, wzbudziła podziw i przyniosła ulgę wielu ludzi.
Nareszcie ponad 40 osób mogło wyjść na ląd. Nie groziło im już zawrócenie do Libii, gdzie czekały na nich przemoc, targi niewolników, tortury.
Wbrew deklaracjom włoskiego rządu, żaden libijski port nie jest bezpieczny.
Okażmy solidarność Rackete
Tym bardziej areszt domowy i zarzuty wobec kapitan Caroli Rackete odbieram jako zaprzeczenie sprawiedliwości i zobowiązań państwa. Rackete nie powinna zostać oskarżona, a tym bardziej ukarana. Za ratowanie ludzkiego życia i okazaną solidarność postawiono jej zarzuty popełnienia poważnych przestępstw, za które grozi dziesięć lat więzienia. Tym bardziej cieszy, że włoski sąd we wtorek uchylił areszt domowy, zaznaczając, że Carola wykonywała swój obowiązek ratowania ludzkiego życia
To moment, w którym ważne jest okazanie solidarności z Carolą, która w wyniku działań przedstawicieli włoskich władz doświadcza również ataków nienawiści w internecie. Nie możemy zgadzać się na traktowanie solidarności i współczucia jako przestępstwa!
Nękanie obrońców praw człowieka
Przypadek Caroli Rackete jest, niestety, przykładem nękania, zastraszania i ataków, na które narażeni są obrońcy praw człowieka za pomoc migrantom i uchodźcom również w innych krajach europejskich i Stanach Zjednoczonych.
Jej sprawa odzwierciedla szerszy europejski trend kryminalizacji aktów solidarności i próbę zniechęcenia do obrony praw człowieka.
Amnesty International również udokumentowała, jak rząd USA fałszywie oskarżył obrońców praw człowieka za „przemyt ludzi” i inne przestępstwa, aby ukarać ich za okazaną solidarność wobec osób ubiegających się o azyl i migrantów. Chodziło o udzielenie im pomocy humanitarnej, porad prawnych lub informacji o prawie do ubiegania się o azyl na granicy USA-Meksyk.
Otwarta wrogość rządów wobec uchodźców i migrantów dotyka teraz również tych, którzy, kierując się ludzką przyzwoitością, okazują im współczucie i solidarność.
Jednak póki rządy będą prowadzić nieskuteczną i niehumanitarną politykę wobec uchodźców i migrantów, a ludzie będą umierać zaraz za naszą miedzą, będzie to skłaniać wiele osób do działania i pomagania.
Draginja Nadaždin – dyrektorka Amnesty International Polska. Absolwentka Instytutu Etnologii i Antropologii Kulturowej UW oraz Szkoły Praw Człowieka Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.
Komentuj z nami świat! Czekamy na Wasze opinie i felietony (maks. 4500 znaków plus zdjęcie) przesyłane na adres: redakcja@portal.ngo.pl
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.