Inne powstanie warszawskie. 2 sierpnia 1915, poniedziałek. Tworząc miejsca pracy
Przed zbliżającą się armią niemiecką, wymuszona polityką władz carskich, szła fala uchodźców – zjawisko to określa się dziś mianem bieżeństwa. W Warszawie, pełnej uchodźców, problem głodu łączył się oczywiście z bezrobociem. I tu Komitet Obywatelski miał swoje dokonania.
W cyklu „Inne powstanie warszawskie” wracamy pamięcią do sierpnia z 1915 roku, choć w naszej opowieści cofamy się też do sierpnia 1914, bo wtedy, w momencie wybuchu I wojny światowej, rozpoczęto wiele prac społecznych – zaczęto działania, które umożliwiły to, co wydarzyło się w Warszawie w roku 1915. Czas, gdy społecznicy wzięli władzę w swoje ręce.
„Dziennik” prowadzimy, opierając się głównie na doniesieniach prasowych, i oczywiście po swojemu je komentując.
Zapraszamy do wspólnego śledzenia wydarzeń z sierpnia 1915.
W numerze Kurjera Warszawskiego czytamy m.in. o działaniach Sekcji wyszukiwania pracy Komitetu Obywatelskiego. Jak wynika z ogłoszeń potrzebni byli m.in. mleczarze-maślarze czy muterpresserzy(!?).
Równie intrygująca jest informacja „Komitet obywatelski Warszawy, zamierzając z jednej strony zaradzić niedogodności, jaka mieszkańcom Warszawy daje się odczuwać z powodu znacznego ograniczenia pracowników pocztowych, z drugiej zaś, pragnąc dać zarobek pewnej liczbie ludzi, będących dziś bez grosza i chleba, organizuje roznoszenie listów. Za każdy doręczony list roznosiciel będzie pobierał 2 kop. (…) Każdy kandydat powinien: 1) posiadać polecenie osoby, znanej członkom komitetu, lub polecenie którejkolwiek instytucji; 2) posiadać dowody osobiste; 3) być dostatecznie zdrowym; 4) znać dobrze Warszawę; 5) umieć czytać i pisać po polsku i rosyjsku. Przyjęty na listonosza obowiązany będzie mieć: a) jakąkolwiek torbę nieprzemakalną, mieszczącą około 200 listów; b) woreczek mocny na pieniądze”.
Warto wiedzieć:
Sekcja Kobiet
Ponieważ kwestia funkcjonowanie społecznej poczty (o tym dalej) to w zasadzie zasługa stowarzyszeń kobiecych, warto wspomnieć o sekcji kobiet. Jak pisałem w poprzednim odcinku, Komitet Obywatelski Warszawy to sami panowie. Jednak nie oznacza to, że panie były mniej zaangażowane. Miały swoje organizacje (przypomnijmy: były to czasy, że Warszawskie Towarzystwo Wioślarskie nie przyjmowało kobiet, więc te same zorganizowały się w Warszawskie Koło Wioślarek) i podobnie już 1 sierpnia, a więc tego samego dnia, kiedy odbyło się spotkanie założycielskie głównego Komitetu Obywatelskiego, miało miejsce pierwsze spotkanie przedstawicielek organizacji kobiecych. Kolejne odbyło się już 3 sierpnia, na którym Sekcją Kobieca, która po zalegalizowaniu Komitetu Obywatelskiego… przyłączyła się doń.
Jak pisał ówczesny Kurier Warszawski „Obie organizacje, ściśle z sobą połączone i współdziałające, podzieliły się na sekcje, stosownie do potrzeb najpilniejszych i najżywotniejszych obecnej chwili”. W ramach sekcji „zawiązano szereg poszczególnych komisyi, jako to: 1) spożywczą, 2) zapomogową, 3) sanitarną, 4) dostarczania pracy, 5) opieki nad dziećmi, 6) robotniczą i 7) informacyjno-prasową”.
Na czele sekcji stanęły: Helena Weychert ze Stowarzyszenia Zjednoczonych Ziemianek (dodajmy, późniejsza towarzyszka życia poczytnej pisarki Marii Rodziewiczówny), Zofia Ośniałowska, wiceprzewodnicząca Towarzystwa Ochrony Kobiet (kanoniczka warszawska i działająca w wielu obszarach działaczka społeczna – należała m.in. do Towarzystwa Tajnego Nauczania), Wanda Stokowska, aktywna m.in. w Polskim Towarzystwie Krajoznawczym, Wanda Herse, współzałożycielka i prezeska Warszawskiego Towarzystwa Wioślarek, a także Sekcji Miłośników Gór Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego.
10 sierpnia sekcja „otworzyła własnymi środkami dwie tanie kuchnie dla inteligencyi, do których bony rozdawano osobom pozbawionym wskutek wojny środków do życia”.
Wiele działań, które później rozwinęły się w pracach Komitetu zapoczątkowano w Sekcji Kobiecej, jak np. szkolenia sanitarne, koordynację pomocy najuboższym. Trzeba tu także dodać, że szwalnie sekcji były pierwszymi własnymi warsztatami zarobkowymi Komitetu Obywatelskiego. I tak dochodzimy do sytuacji, gdy poczta państwowa zawiodła, a listami musiały się zająć Komitet Obywatelski i… stowarzyszenia kobiece. To one zorganizowały segregowanie listów i dostarczanie ich adresatom. Ogółem doręczono 132 329 listów. Niedługo potem, we wrześniu 1915 Komitet Obywatelski oficjalnie otworzył Pocztę Miejską.
CDN...
Źródło: informacja własna ngo.pl