Prawie pół miliona złotych kosztowała konferencja na urodziny Narodowego Instytutu Wolności i towarzysząca jej gala. Najwięcej pochłonęła „kompleksowa organizacja wydarzenia” oraz catering.
Informacje w tej sprawie opublikował w mediach społecznościowych Witold Zakrzewski, były członek Rady Działalności Pożytku Publicznego.
Z zestawienia przygotowanego przez Narodowy Instytut Wolności wynika, że łączny koszt organizacji konferencji „Społeczeństwo obywatelskie oparte na wartościach” (oraz towarzyszącej jej gali i bankietu), która odbyła się w dniach 29-30 listopada 208 roku, wyniósł dokładnie 453 230,89 złotych.
Co kosztowało najwięcej?
Najwyższa kwota po stronie kosztów to zlecenie na „kompleksową organizację wydarzenia”, którą kontrahent wycenił na 126 955,58 złotych. Niemal równie dużo kosztował catering, który pochłonął 120 205,50 złotych. Wartym uwzględnienia jest również koszt wynajmu sal w Filharmonii Narodowej oraz Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów: łącznie 23556,96 złotych.
Z odpowiedzi Narodowego Instytutu Wolności wynika, że nie sposób w pełni wyodrębnić kosztów wieczornej gali i bankietu, które towarzyszyły konferencji, gdyż niektóre jej elementy były zamawiane i opłacane łącznie z innymi usługami wykonanymi w ramach samej konferencji. Z dokumentów przesłanych przez NIW wynika jednak, że wynajem przestrzeni w Teatrze Królewskim w Łazienkach kosztował 3075 złotych, catering – 47 776,50 złotych, zaś koszt wynajęcia pięciu zespołów, które występowały na gali, wyniósł 26 520 złotych.
Inne koszty wyszczególnione w odpowiedzi NIW
- przelot i zakwaterowanie gości specjalnych z zagranicy: łącznie 15 372 złotych;
- materiały reklamowe (ujęte również w kwocie za kompleksową organizację wydarzenia), czyli teczki, notatniki, smycze, długopisy, torby: 9506,30 złotych;
- koszt domeny oraz stworzenia i utrzymania strony internetowym: 4 305 złotych.
Co się działo podczas konferencji?
W trakcie konferencji odbyły się dwie debaty plenarne, wysłuchać można było trzech wykładów programowych, a także uczestniczyć w szesnastu panelach dyskusyjnych. Na konferencję zarejestrowały się 446 osoby, zaś na listach w dniach samego wydarzenia podpisało się około 400 (wśród nich również osoby niezarejestrowane, które chęć uczestnictwa zgłosiły już w trakcie spotkania).
Uczestnik: „Jestem sceptyczny”
Koszt całej konferencji wzbudził pewne kontrowersje w środowisku pozarządowym. Jeden z panelistów, proszący o anonimowość, stwierdził: – Myślę, że to za dużo. I to zdecydowanie. Nie było potrzeby takiego rozmachu, tym bardziej, że sale często świeciły pustkami. Inny dodaje zaś: – Ogólnie jestem bardzo sceptyczny co do wydawania pieniędzy publicznych na cateringi, gale, gadżety, smycze i tak dalej. Odradzałbym organizowanie takich imprez, a przynajmniej ich części „prestiżowej”. Z drugiej strony nie mam wrażenia, że to nowa i niestandardowa praktyka – komentuje.
Niezależnie jednak od oceny celowości organizacji takich wydarzeń – sama konferencja przez uczestników i uczestniczki była oceniana różnie, przez część z nich również bardzo pozytywnie – obywatele i obywatelki mają prawo do wiedzy, ile to kosztuje.
Komentuj z nami świat! Czekamy na Wasze opinie i felietony (maks. 4500 znaków plus zdjęcie) przesyłane na adres: redakcja@portal.ngo.pl
Źródło: informacja własna ngo.pl
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.