Jeszcze do jutra (9 listopada) w Elblągu trwa głosowanie na zadania, które będą realizowane w ramach budżetu obywatelskiego. Wśród pomysłodawców są m.in. wnioskujący o rewitalizację miejsca, które w latach świetności służyło jako kort tenisowy. Dziś miejsce to świeci pustkami, bo gry sportowe na obecnej nawierzchni zagrażają bezpieczeństwu. Dbając o głosy mieszkańców, pomysłodawcy inicjatywy zorganizowali w minioną niedzielę mały happening.
Happening „Budujemy Sportową Oliwską” [fot. nadesłana]
Grupa młodych przeszła ulicami: Trybunalską, Słoneczną, Zajchowskiego, Nowowiejską, Górnośląską, Sienkiewicza oraz Kwiatową w odblaskowych kamizelkach i z łopatami w rękach. Chcieli pokazać, że elbląska młodzież również może coś zmienić w mieście. Namawiali do głosowania na „Sportową Oliwską”, bo pod taką nazwą kryję się akcja. Wiele osób po drodze zatrzymywało się i rozmawiało z uczestnikami happeningu o pomyśle remontu zaniedbanego obiektu sportowego. Wręczane również były karty do głosowania.
Finał akcji miał miejsce na kortach tenisowych przy ul. Traugutta, gdzie cały betonowy plac został ogrodzony biało-czerwoną taśmą. W ruch poszły również symbolicznie, łopaty.
Wniosek młodych ludzi został po raz kolejny przedstawiony mieszkańcom pobliskich osiedli. Happening „Budujemy Sportową Oliwską” przeszedł bez żadnych utrudnień i był pozytywnie odebrany przez ludzi. Teraz uczestnicy liczą na pomyślny przebieg głosowania.
Źródło: Inicjatorzy Sportowej Oliwskiej
