"Gminny Zakład Aktywności Zawodowej w Maliniu koło Mielca ruszył dwa lata temu. Teraz należy do największych zakładów poligraficznych w okolicy" - pisze Anna Augustowska, z 'Dzienniku Wschodnim" z 23 listopada 2009 r.
Gminny Zakład Aktywności Zawodowej w Maliniu specjalizuje się w niskonakładowym druku cyfrowym, produkuje foldery, plakaty, wizytówki, dyplomy, gazetki, zaproszenia, formularze, a także kalendarze zaprojektowane według własnego pomysłu.
Zakład powstał z inicjatywy wójta gminy Tuszów - Andrzeja Kałuży. Wójtowi zależało, aby jak najwięcej osób niepełnosprawnych znalazło pracę i to się udało. Dzisiaj w ZAZ-ie pracują 32 osoby.
"Ten zakład to azyl dla ludzi takich jak ja - mówi Dariusz Skiba, który po ciężkim wypadku nie odzyskał pełnej sprawności i mimo starań, nie znalezł pracy na otwartym rynku. Po pierwsze pracuję w miłej, wręcz domowej, atmosferze i mam kontakt z ludźmi. Ale to nie wszystko. Każdy z pracowników korzysta też z zajęć rehabilitacyjnych, codziennie przez godzinę".
Maria Karaś, inna pracownica ZAZ-u mówi: "przez kilkanaście lat pracowałam w bankowości. Moją karierę przerwała choroba. Teraz jestem po przeszczepie i dzięki pracy tutaj nie muszę siedzieć w domu skazana na rentę. Cieszę się. Mogłam się też tu wiele nauczyć, np. jak prowadzić księgowość małych firm".
Każda osoba niepełnosprawna zatrudniona jest na nieco więcej niż pół etatu. Dla tych, którzy mają problemy z poruszaniem się, zapewniony jest bezpłatny transport z miejsca zamieszkania do pracy i z powrotem.
Więcej informacji można znaleźć w artykule Anny Augustowskiej pt."Zamawiasz, masz: wizytówki, kalendarze, zaproszenia" z "Dziennika Wschodniego" z 23 listopada 2009 r. (www.dziennikwschodni.pl).
Źródło: Dziennik Wschodni