Z czego szczególnie dumny jest Daniel Prędkopowicz, prezes Stowarzyszenia Europa i My? Z lokalnej telewizji „GTV Twoja okolica”. – Telewizja prowadzona jest wyłącznie przez wolontariuszy. To obywatelskie medium, tworzone przez i dla mieszkańców powiatu grodziskiego.
Wrażliwość społeczną wyniósł z rodzinnego domu. Już jako 9-latek pojechał na pierwszy obóz harcerski. Na wiele lat związał się z ZHP. Był drużynowym, organizatorem obozów i festiwalu harcerskiego.
– To nadal jest część mojego życia. Zgodnie z dewizą twórcy skautingu sir Roberta Baden-Powella staram się żyć tak, aby świat, który zastałem, zostawić choć trochę lepszym – mówi Daniel Prędkopowicz.
Początkowo głównym jego celem było propagowanie integracji europejskiej. – Pierwszą dotację otrzymaliśmy na małą lokalną kampanię w Pułtusku pt. „Dlaczego – TAK?” – wspomina Daniel Prędkopowicz. – Informowaliśmy w niej o korzyściach i zagrożeniach związanych ze wstąpieniem Polski do Unii Europejskiej – dodaje. Potem stowarzyszenie zaczęło realizować projekty międzynarodowe. – Jeździliśmy do Kaliningradu szkolić tamtejsze organizacje pozarządowe. Organizowaliśmy też wizyty studyjne dla studentów z Rosji, Białorusi i Ukrainy – opowiada Daniel.
Obecnie stowarzyszenie skupia się na działalności lokalnej i regionalnej. Finansuje oddolne inicjatywy, promuje wolontariat i wzmacnia trzeci sektor. Do głównych jego działań należy także wspieranie współpracy międzypokoleniowej (w 2006 roku Stowarzyszenie powołało Uniwersytet Trzeciego Wieku) oraz rozwój aktywności młodzieży (przyznaje stypendia oraz prowadzi Uniwersytet Dziecięcy).
Granty na Mazowszu
Bez przecinania wstęgi
Przez wiele lat Daniel Prędkopowicz, oprócz pracy w Stowarzyszeniu, związany był z administracją publiczną. W 2011 roku rozpoczął pracę w Fundacji Fundusz Współpracy (powołanej w 1990 roku jako fundacja skarbu państwa – red.). Początkowo koordynował ogólnopolski projekt promujący partycypację publiczną. Od zeszłego roku jest kierownikiem Działu Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, w ramach którego m.in. realizowany jest projekt FIO – Mazowsze Lokalnie. Kieruje również Działem Wsparcia Ekonomii Społecznej.
Fundacja Fundusz Współpracy prowadzi działania związane ze wsparciem osób w trudnej sytuacji życiowej, a także dla podmiotów ekonomii społecznej, instytucji rynku pracy i integracji społecznej w dwóch subregionach: ostrołęckim i radomskim. Fundacja pomogła założyć już 24 spółdzielnie socjalne, czyli stworzyć blisko 120 nowych miejsc pracy.
– Zajmujemy się tzw. projektami miękkimi, które często są traktowane mało poważnie przez administrację czy biznes – mówi Daniel Prędkopowicz. – Na sukces mierzony np. wyprowadzeniem kogoś z bezrobocia trzeba czekać długo, a i tak finalnie to nie jest efekt, który można pokazać od razu. Tu nie ma przecinania wstęgi – dodaje. – Zmiany, których jesteśmy inicjatorem, dokonują się dłużej i powoli, ale jestem przekonany, że dzięki projektom, które realizujemy, one się rzeczywiście dokonują – podkreśla Daniel.
Jak mówi, pieniądze uzyskane z grantów najczęściej nie są celem samym w sobie, tylko impulsem, żeby ludzie zrobili coś wspólnie, np. zagospodarowali plac w swojej miejscowości, zorganizowali zajęcia dla dzieci czy młodzieży na wsi. Bardzo często dopiero dzięki takim małym projektom sąsiedzi zaczynają się poznawać czy ze sobą rozmawiać.
W lokalnych społecznościach według Daniela widać zmiany na lepsze, zwłaszcza w ciągu ostatnich dwóch, trzech lat. Więcej osób chce się włączać do wspólnego działania, powstają nowe organizacje, ale też coraz więcej jest ludzi, którzy chcą działać w grupach nieformalnych. – Ten przyrost jest olbrzymi w stosunku do NGO. Ludzie nie mają czasu, nie chcą bawić się w formalności, rejestracje, później w dodatkowe obowiązki – mówi Daniel Prędkopowicz.
Mimo wszystko nie da się nie zauważyć eskalowania społecznych podziałów, hejterstwa, nienawiści, co pokazują ostatnie wydarzenia związane chociażby z uchodźcami. – Z jednej strony chcemy sobie pomagać, kiedy są jakieś zbiórki charytatywne, to jesteśmy chętni do pomocy, a z drugiej jest w ludziach tyle zacietrzewienia, niechęci wobec siebie. Tego nie rozumiem – mówi Daniel. – Nasze działania, chociaż to małe kroki, na pewno wpisują się w zmianę świadomości i podejścia do innych, do życia, do siebie – dodaje.
Mieć w sobie misję
Mimo nawału obowiązków, pracy zawodowej w Fundacji Fundusz Współpracy i wolontariatu w Stowarzyszeniu Europa i My, znajduje czas dla rodziny i drobnych przyjemności. Jest szaleńczo zakochany w swoich dzieciach. Stara się biegać dwa razy w tygodniu, marzy, by przebiec maraton. Uwielbia góry, zwłaszcza Tatry, co najmniej raz w roku wyjeżdża tam z rodziną. Jej wsparcie pomaga mu uporać się z obowiązkami. A koordynowanie działań Stowarzyszenia w Grodzisku, przy jednoczesnej pracy w Warszawie jest dużym wyzwaniem.
Jak mówi Daniel, ułatwieniem są nowe technologie, możliwość załatwiania spraw przez maile i Facebooka. – Mam też świetnych współpracowników, którym bardzo ufam – podkreśla Daniel. – Doceniam ich pracę, ale za mało im to okazuję. Wiem, że powinienem dawać więcej pozytywnych informacji zwrotnych – dodaje.
– Trudno być liderem w Grodzisku, jeśli się pracuje w Warszawie – przytakuje Iwona Olkowicz z Akademii Rozwoju Filantropii w Polsce, która od ponad 10 lat współpracuje z Danielem Prędkopowiczem. – Jego słabą stroną jest budowanie zespołu, na miejscu w Grodzisku. W miejscowości tak blisko Warszawy to jest trudne, bo młodzi ludzie, którzy angażują się w stowarzyszenie, szybko próbują czegoś nowego w stolicy – dodaje. – Cenne w Danielu jest to, że potrafi się wsłuchiwać w potrzeby ludzi, choć nie zawsze ma możliwości, żeby te potrzeby zrealizować – zauważa Olkowicz.
Daniel u siebie docenia odpowiedzialność. – Jak się czegoś podejmę, to zarwę jedną, drugą noc, ale nie odpuszczę. I tego chyba wymagam od innych. Uważam, że jeśli się pracuje w stowarzyszeniu czy fundacji, to nie można być zwykłym pracownikiem. Trzeba mieć w sobie misję. Być zaangażowanym, nie można przychodzić tylko z obowiązku czy potrzeby finansowej. Taka dla mnie jest praca w Fundacji Funduszu Współpracy i taką, mam nadzieję, budujemy w Stowarzyszeniu Europa i My, które wciąż się rozwija.
Daniel Prędkopowicz – politolog, absolwent studiów podyplomowych z zarządzania projektami w Szkole Głównej Handlowej. Prezes Stowarzyszenia Europa i My, kierownik działów w Fundacji Fundusz Współpracy. W maju 2010 roku otrzymał tytuł półfinalisty ogólnopolskiego konkursu „Społecznik roku 2009”, organizowanego przez redakcję tygodnika „Newsweek” Polska i Polsko Amerykańską Fundację Wolności.Przez dwie kadencje (2010-2014) był członkiem Mazowieckiej Rady Działalności Pożytku Publicznego jako jej wiceprzewodniczący oraz sekretarz. Obecnie pełni funkcję członka Komitetu Monitorującego Regionalny Program Operacyjny Województwa Mazowieckiego 2014-2020 oraz bierze udział w pracach Mazowieckiej Rady ds. Ekonomii Społecznej.
Źródło: inf. własna (ngo.pl)