Centra Usług Społecznych. Nowe oblicze pracy socjalnej i szansa dla NGO-sów?
Od pół roku mamy ustawę o realizowaniu usług społecznych przez centrum usług społecznych. To szansa na odmianę oblicza pomocy społecznej w Polsce oraz na usprawnienie działań organizacji społecznych działających na tym polu. Ale będzie to proces długotrwały.
CUS. Nowa instytucja lokalnej polityki społecznej
Projekt ustawy, proponujący tworzenie centrów usług społecznych (CUS), był projektem, który powstał w Kancelarii Prezydenta RP. Jego inicjatorom zależało na spowodowaniu zmian organizacyjnych w gminach, które zaowocują przekierowaniem działań pomocowych do szerokiego kręgu mieszkańców oraz zintegrowaniem usług świadczonych przez różne podmioty.
„(…) centra usług społecznych będą tworzone w celu zaspokajania przez gminę potrzeb wspólnoty samorządowej w zakresie określonych usług społecznych oraz koordynacji tych usług. Będą one nową jednostką organizacyjną gminy i zarazem nową instytucją lokalnej polityki społecznej, służącą rozwojowi i integracji usług społecznych, organizowanych i świadczonych na poziomie lokalnym. Dzięki działalności centrów, usługi społeczne staną się szerzej dostępne dla mieszkańców, a samorządy gminne będą w stanie trafniej i w sposób bardziej kompleksowy odpowiadać na rosnące i zmieniające się potrzeby osób, rodzin i społeczności lokalnych.” (fragment uzasadnienia do projektu ustawy).
Ustawa została uchwalona 19 lipca 2019 r. Jej przepisy weszły w życie 1 stycznia 2020 r.
CUS. Szeroka oferta dla mieszkańców
Dotychczasowa formuła funkcjonowania systemów wsparcia w gminie, koncentrująca się na pomocy społecznej i ośrodkach pomocy, nie spełnia zadania. Usługi kierowane są do osób najbiedniejszych, a powinny być kierowane do mieszkańców. Ustawa o realizowaniu usług społecznych przez centrum usług społecznych definiuje usługi społeczne jako zbiór usług szerszy od usług pomocy społecznej, ale węższy od usług publicznych (do usług społecznych należą więc również np. „działania z zakresu kultury”).
Nowe przepisy umożliwiają gminom tworzenie centrów usług społecznych, w różnych wariantach (np. na bazie istniejącego OPS-u, we współpracy dwóch lub więcej gmin). CUS ma być pierwszym miejscem gdzie trafiałby mieszkaniec gminy. Centrum współpracowałoby z różnymi podmiotami (w tym – może przede wszystkim – z organizacjami pozarządowymi), miałoby integrować informacje o ofercie usługodawców – działać na zasadzie „jednego okienka”.
Ustawa dla chętnych
Reorganizacja gminnych systemów pomocowych opisana w ustawie to propozycja nieobligatoryjna. Ustawa nie zmusi gmin do tworzenia CUS-ów – ma je raczej do tego zachęcić. W gruncie rzeczy próbuje się nadać ramę prawną dla działań, które część samorządów zainicjowała już sama, w ramach obowiązujących dziś regulacji, ponieważ dostrzegła potrzeby i oczekiwania swoich mieszkańców.
Wsparcie na tworzenie CUS-ów z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej
Wsparcie na tworzenie centrów oferuje Ministerstwo rodziny. To program pilotażowy. O środki mogą ubiegać się jednostki samorządu terytorialnego – gminy.
W zależności od typu projektu mogą to być:
- gminy liczące poniżej 5 000 mieszkańców
- gminy liczące między 5 000 a 99 999 mieszkańców
- miasta liczące od 100 000 mieszkańców
- miasta na prawach powiatu
Na dofinansowanie projektów przeznaczono 100 mln zł. Nie jest wymagany wkład własny.
zobacz: Centra usług społecznych - dłuższy termin składania wniosków, informacja na stronie resortu pracy
Wnioski można składać do 31 marca 2020 r. Wnioski o dofinansowanie należy składać w formie elektronicznej za pośrednictwem Systemu Obsługi Wniosków Aplikacyjnych (SOWA) dostępnego na stronie www.sowa.efs.gov.pl.
Zmiany po myśli organizacji społecznych, ale nie do końca
System postulowany przez ustawę o realizowaniu usług społecznych przez centrum usług społecznych bliski jest organizacjom społecznym. Takie poszerzenie spektrum działań pomocowych jest dla NGO-sów czymś zupełnie naturalnym o czym świadczą ich codzienne aktywności, znacznie wybiegające poza system wsparcia oferowany w ramach „ustawowej” pomocy społecznej.
Szansą dla organizacji pozarządowych jest też integracja usług świadczonych przez gminy. Ale dla organizacji jest też oczywiste, że sama integracja nie wystarczy, bo integrowane usługi muszą być też przez gminę opłacane. Niestety ustawa o CUS-ach jest w tej materii przezroczysta. Nie ma w niej zapisanego żadnego mechanizmu finansowania, ani gwarancji, że usługi integrowane to usługi, na które NGO-sy nie będą musiały samodzielnie szukać środków. Jeśli gmina już teraz nie pracuje uczciwie ze swoimi organizacjami, planując w ramach programów współpracy priorytetowe działania i należycie je opłacając, same powstanie CUS nie zmieni sytuacji.
Organizacje pozarządowe może niepokoić też jeden element ustawy. Pozwala ona na integrowanie (czyli też zamawianie – powierzanie) usług wszelkich podmiotów. Dlatego NGO-sy będą traktowane na równi z podmiotami gospodarczymi. Spodziewały się preferencji – nie ma jej. W świadczeniu usług społecznych będziemy więc konkurować z firmami.
Praca socjalna
Rozszerzenie zakresu usług społecznych może nadać należną wagę pracy socjalnej. Koncentracja gminnych działań pomocowych w ośrodkach pomocy społecznej, które w przeważającej większości są miejscami przyznawania całej masy świadczeń pieniężnych, od dawna jest przekleństwem pracy socjalnej. Na ile odświeżające będą działania wprowadzane w zgodzie z założeniami ustawy o realizowaniu usług społecznych? Pracownik socjalny może stać się koordynatorem wielu cennych działań, wyposażonym w liczne narzędzia oddziaływania na społeczność lokalną - nie tylko na osoby potrzebujące wsparcia. CUS-y, jeśli powstaną, stworzą warunki odrodzenia się do tego zawodu.
Źródło: informacja własna ngo.pl
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.