Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Fundacja Bęc Zmiana razem z Kairos Society wypracowuje nowy model finansowania dla NGO – by uniezależnić je od coraz bardziej upolitycznionych dotacji. Pierwszym krokiem jest badanie liderów NGO – można się do niego zgłosić do 6 sierpnia.
Po co jest to badanie, które razem z Kairos Society chce przeprowadzić Fundacja Bęc Zmiana? Jakie dane są Wam potrzebne?
Bogna Świątkowska: – Przede wszystkim chodzi o zorientowanie się, w jakich obszarach organizacje pozarządowe mogą stać się samowystarczalne. Jaki rodzaj działalności gospodarczej powinny prowadzić i w jaki sposób to robić, by móc przynajmniej utrzymać się jako instytucje – co jest zresztą największym problemem organizacji pozarządowych w Polsce.
Znacie to aż za dobrze…
B.Ś. – Fundacja Bęc Zmiana istnieje już 15 lat. Mamy mnóstwo doświadczeń, wiemy aż za dobrze o wszystkich negatywnych stronach bycia niesamodzielnym finansowo. Wiemy już, że aby działać na rzecz określonej w statucie misji, która w naszym przypadku dotyczy wspierania współczesnej kultury i nauki, musimy się wzmocnić jako instytucja. Od dwóch lat jesteśmy w stanie zapewnić trzy stanowiska pełnoetatowe – pozostała cześć zespołu pracuje w formule projektowej na długoterminowych umowach cywilno-prawnych. Tym samym weszliśmy w kilkanaście procent organizacji pozarządowych w Polsce, które są w stanie zapewnić tak stabilne warunki pracy. Od dwóch lat poszukujemy w różnych źródłach – od spółdzielczości po start-upy – przepisu jak działać w obszarze ekonomii, by zarabiać na siebie i na realizację projektów, na których nam zależy, a które wiadomo, że z racji swojego niszowego albo eksperymentalnego charakteru nie będą miały szansy na przychylność ani grantodawców, ani sponsorów.
Projekt zainicjowany z polskim oddziałem Kairos, zrzeszającym młodych ludzi ze świata biznesu, nauki i technologii, ma na celu zbadanie potrzeb organizacji działających w Polsce, które chciałyby stać się ekonomicznie niezależne lub przynajmniej mniej zależne od grantów i dotacji.
Czy model biznesowy, który chcecie wypracować, zupełnie wyklucza środki publiczne?
B.Ś.: – On ich nie wyklucza. Ale nie ma co się oszukiwać, obecna polityka, także kulturalna, zresztą najprecyzyjniej określona od 1989 r., nie daje nam szansy, bo nas interesuje kultura współczesna, świecka, niezależna światopoglądowo. Żeby móc sprawnie działać, organizacje pozarządowe muszą wypracować i stosować model, w którym środki publiczne są ważną częścią, ale częścią, a nie czynnikiem profilującym ich charakter czy charakter ich działalności. Tu najlepszy przykład jest akurat z Ministerstwa Środowiska, które osiągnęło szczyty, wzywając organizacje pozarządowe, żeby się określiły przy okazji sporu o ustawy sądowe, czy są po stronie „totalnej opozycji” - komunikat MŚ czytaj tutaj.
Jakich liderów zapraszacie do badania jakościowego? Czy jest jakiś warunek?
B.Ś. – Zapraszamy wszystkich, którzy widzą konieczność budowania stabilnych fundamentów dla swoich organizacji, są otwarci na zmiany, niekonwencjonalne sposoby myślenia. Jedyny warunek, to posiadanie doświadczenia w prowadzeniu organizacji pozarządowej.
Ilustracja poniżej pokazuje, jakie są koszty stałe prowadzenia miniksięgarni przez Fundację Bęz Zmiana
Źródło: Fundacja Bęc Zmiana
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.