Publicystyka - ngo.pl

Ofiarą przemocy padają nie tylko – i nie przede wszystkim – uchodźcy. Na ataki narażone są już wszystkie osoby wyróżniające się kolorem skóry, ubiorem czy mówiące w obcym języku. Także ludzie żyjący w Polsce od lat, a nawet tutaj urodzeni.

Europa od 2015 roku mierzy się z nasilającym się kryzysem migracyjnym. I choć do naszego kraju dotarło dotychczas niewielu uchodźców, temat ten spowodował niespotykaną eskalację uprzedzeń i ksenofobii. Zamiast rzeczowej rozmowy o problemach i możliwościach związanych ze zjawiskiem migracji w polskiej debacie królują mity, obelgi i strach. Niestety ta zbiorowa histeria ma bezpośrednie przełożenie na naszą rzeczywistość.

„Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili” – powiedział ponad 200 lat temu Edmund Burke. Historia nieraz pokazała, że miał rację. Dlatego ważne jest, żeby każdy zrobił cokolwiek na miarę swoich możliwości, predyspozycji czy wiedzy.

Zabranie głosu w tej sprawie i wszelkie działania edukacyjne i świadomościowe są równie ważne, jak reagowanie na przemoc i dyskryminację, która dzieje się bezpośrednio na naszych oczach. W DNIU SOLIDARNOŚCI Z UCHODŹCAMI może wziąć udział każda instytucja publiczna, prywatna i pozarządowa, każda i każdy z nas, obywateli i obywatelek naszego kraju.

Dzień Solidarności z Uchodźcami został zainicjowany przez grupę instytucji kultury oraz organizacji pozarządowych. Tegoroczna edycja jest realizowana przez inicjatywę Chlebem i Solą we współpracy z Fundacją Batorego. Akcja jest finansowana z Funduszy EOG w ramach programu Obywatele dla Demokracji.