W deszczowym Liverpoolu dziesięciu uczestników wizyty studyjnej przywitał wielki mechaniczny pająk, poruszający się po ulicach miasta i jagnię-banan – rzeźba mająca stanowić artystyczny głos w kwestii eksperymentów genetycznych. Takie atrakcje w Europejskiej Stolicy Kultury 2008 roku stanowiły niezwykłe tło równie niezwykłych spotkań, w jakich udział brali przedstawiciele instytucji z powiatów: konińskiego i czarnkowsko-trzcianeckiego w ramach projektu „Współpraca się wszystkim opłaca”.
Trzy wrześniowe dni wypełnione były poznawaniem lokalny
działaczy i inicjatyw oraz lokalnej kultury, w tym… kuchni.
Odwiedziliśmy organizacje działające na rzecz małych społeczności
lokalnych (ulicy, osiedla itp.), które starają się wychodzić
naprzeciw potrzebom mieszkańców. Często organizują kursy zawodowe
dla dorosłych i miejsca opieki nad dziećmi. Ich przedszkola i
żłobki pełne są maluchów i co charakterystyczne - o bardzo wielu
kolorach skóry. Bowiem z pomocy tych organizacji korzystają liczni
imigranci stanowiący często dosyć zamknięte enklawy, pozostające na
marginesie życia społecznego, także ze względu na nieznajomość
angielskiego. Obok wsparcia rodziców i dzieci lokalne organizacje
pozarządowe organizują najprzeróżniejsze projekty skierowane do
młodzieży, mające za zdanie rozwijać talenty młodych oraz
gwarantować im atrakcyjne zajęcia w wolnym czasie.
Obok organizacji wywodzących się i działających na rzecz
społeczności lokalnych, mogliśmy przekonać się, jak atrakcyjne mogą
być inicjatywy realizowane przez przedsiębiorstwo transportowe
Marcytravel. Transport w Liverpoolu traktowany jako narzędzie
aktywizacji społecznej ma zapewniać dostęp mieszkańcom do nauki,
pracy, rozrywki, opieki zdrowotnej. Dlatego w ramach inicjatyw
społecznych organizowane są dowozy pracowników do pracy, imigranci
dostają ulotki w swoich narodowych językach o rozkładach jazdy
środków transportu, mieszkańcy otrzymują rowery lub wynajmują
motorowery.
Kolejne spotkania odbywały się w miejscach realizujących
specjalistyczne projekty skierowane do węższych grup odbiorców. Z
licznych usług korzystają niepełnosprawni i osoby bezrobotne. Co
ważne, miejsca ich nauki i integracji przeznaczone są także dla
pozostałych mieszkańców, i tak promowane, że realnie integrują
całe społeczności.
Wiele z odwiedzanych miejsc zaintrygowało uczestników
projektu. Mieli jednak świadomość, że i w Polsce dzieją się
wyjątkowe rzeczy, a wizyty studyjne mogą służyć kolejnym
inspiracjom, wymianie doświadczeń i otwarciu na obce nam
kultury.
Źródło: Oprac. własne - Centrum PISOP