CHRZCZONOWICZ: Ludzie wpłacili pieniądze na akcję, bo chcieli, a to, że dowiedzieli się o akcji z Internetu potwierdza tylko sens jego wykorzystywania. Po co więc ktokolwiek zawiadamiał w tej sprawie o wykroczeniu?
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych ogłosił publicznie (na swoim profilu w mediach społecznościowych) informację o zbieraniu pieniędzy na realizację swojego działania. Dał możliwość wsparcia swojego pomysłu wpłatą na rachunek bankowy. I ludzie z tej możliwości dobrowolnego wsparcia, ze swoich własnych pieniędzy, skorzystali.
Nic w tym zdrożnego. Twoje pieniądze? Twoja sprawa, na co je wydajesz. Wiceminister Obrony Narodowej jednak uznał, że być może doszło tu do wykroczenia, bo nielegalnie była prowadzona „zbiórka publiczna”.
Czym jest zbiórka publiczna?
Ze słownika języka polskiego PWN
- «dotyczący całego społeczeństwa lub jakiejś zbiorowości»
- «dostępny lub przeznaczony dla wszystkich»
- «związany z jakimś urzędem lub z jakąś instytucją nieprywatną»
- «odbywający się przy świadkach, w sposób jawny»
Informacja Ośrodka jak najbardziej spełnia cechy bycia „publiczną”. Dotyczy jakieś grupy (zainteresowanych działaniem organizacji), jest jawna, odbywa się przy świadkach. Tu pełna zgoda. Ośrodek korzysta z takiej cechy Internetu jak szeroki zasięg.
Tyle tylko, że to nie była zbiórka publiczna w rozumieniu ustawy o zasadach prowadzenia zbiórek publicznych. Zgodnie z artykułem 1 ustawy o zasadach prowadzenia zbiórek publicznych „zbiórką publiczną jest zbieranie ofiar w gotówce lub naturze”. Prościej: chodzi o zbieranie gotówki na przykład do puszek czy skarbon albo zbieranie rzeczy, na przykład ubrań czy pomocy szkolnych. Takie zbiórki trzeba zgłaszać, są one rejestrowane na portalu zbiorki.gov.pl
Darowizny to nie zbiórka
Tu jednak była informacja o możliwości wsparcia w postaci darowizny – wpłaty na rachunek bankowy. A to jest jak najbardziej legalne. Oficjalna definicja z kodeksu cywilnego (art. 888) potwierdza to, mówiąc, że darowizna to „forma umowy, w której darczyńca zobowiązuje się do bezpłatnego świadczenia na rzecz obdarowanego, kosztem swego majątku”.
Co na to Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji?
„Zgodnie z nową ustawą, akcje polegające na zbiórce funduszy w internecie nie wymagają zezwolenia, ani zgłoszenia zbiórki publicznej” (za zbiorki.gov.pl)
Ludzie wpłacili, bo chcieli, a to, że dowiedzieli się o akcji z Internetu potwierdza tylko sens jego wykorzystywania. Zawiadomienie o wykroczeniu zostało złożone niepotrzebnie, bo wcale do niego nie doszło.
Podkreślmy: o darowiźnie mówimy wtedy, kiedy dzielimy się swoją własnością, czyli przekazujemy z własnej kieszeni pieniądze lub sprzęty, które do nas należą.
Podstawowe cechy darowizny (określone art. 26 ust. 1 pkt 9 i ust. 7 – ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych):
- możemy ją przekazać organizacji działającej na rzecz określonych w ustawie celów społecznych,
- przekazywana jest w roku podatkowym, z którego się rozliczamy,
- o kwotę darowizny pomniejszana jest podstawa do opodatkowania,
- obowiązek sprawozdania otrzymanych darowizn, jeśli były podstawą do odliczenia podatkowego u darczyńcy.
Zawiadomienie o wykroczeniu zostało złożone niepotrzebnie, bo wcale do niego nie doszło.