Wyjątkowa szkoła, która uczy empatii. Konferencja podsumowująca wyniki przełomowego badania już 13 lipca
Empatii można się nauczyć – takie wnioski płyną z badania zainicjowanego przez Stowarzyszenie Pracownię „Cotopaxi”. Ich autorski program warsztatów – Szkoła Życzliwej Wyobraźni – realnie wpływa na zwiększenie poziomu empatii poznawczej u odbiorców. Analiza została przeprowadzona przez naukowczynie z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. Więcej o wynikach tego przełomowego i bezprecedensowego badania będzie się można dowiedzieć już 13 lipca, podczas konferencji zorganizowanej w warszawskim Domu Innowacji Społecznych „Marzyciele i Rzemieślnicy”.
– Celem badania było sprawdzenie, na ile warsztaty empatii poznawczej, nasze autorskie, powodują autentyczną zmianę i zwiększenie empatii. Wiąże się to z postawioną przez nas hipotezą, że empatia jest właściwością, którą można kształtować i którą można zmierzyć. Na szczęście w tym zakresie istnieje już pewien dorobek naukowy, ale co najcenniejsze – nasze badanie udało się zrealizować wraz z badaczkami z Wydziału Psychologii UW, które tworzyły i modyfikowały narzędzia, by jak najrzetelniej i najtrafniej zbadać to, na czym nam zależało – wyjaśnia Łukasz Szewczyk, certyfikowany trener, facylitator, prezes Stowarzyszenia Pracownia „Cotopaxi” oraz pomysłodawca warsztatów Szkoła Życzliwej Wyobraźni.
Analiza trwała od lipca 2021 r. do marca 2022 r. Grupę badawczą stanowiły łącznie 44 osoby, które uczestniczyły w warsztatach Szkoły Życzliwej Wyobraźni – zarówno pilotażowych, jak i tych właściwych. Były to osoby zajmujące się pracą z drugim człowiekiem: trenerki, trenerzy, terapeutki, terapeuci, aktywistki i aktywiści społeczeństwa obywatelskiego oraz osoby zainteresowane rozwijaniem w sobie empatii.
Szczegółowe rezultaty analizy zostaną przedstawione podczas konferencji „Czy empatię można w sobie rozwijać? – wyniki przełomowego badania”, odbywającej się 13 lipca o godz. 11:00 w warszawskim Domu Innowacji Społecznych „Marzyciele i Rzemieślnicy” (III p. Domu Towarowego Braci Jabłkowskich, ul. Bracka 25). W wydarzeniu wezmą udział: Anna Jałoszyńska (magistrantka Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego i autorka badania), dr hab. Małgorzata Gambin z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego (opiekunka badania i współautorka narzędzia badawczego) oraz Łukasz Szewczyk (certyfikowany trener, facylitator, prezes Stowarzyszenia Pracownia „Cotopaxi”, pomysłodawca Szkoły Życzliwej Wyobraźni). Pierwsza część spotkania obejmować będzie wystąpienia wyżej wspomnianych prelegentów, w drugiej natomiast organizatorzy zaproszą zgromadzonych do swobodnej rozmowy i wymiany doświadczeń. Na konferencji, poza przedstawieniem i omówieniem wyników badania, poruszone zostaną kwestie rozwijania empatii poznawczej. Inicjatorzy warsztatów opowiedzą o idei i celu projektu, a także o programie i formie zajęć.
Nad empatią można pracować. Co jeszcze pokazało badanie?
W trakcie analizy brane były pod uwagę dwa komponenty empatii: poznawcza i afektywna. Twórcy badania skupili swoją uwagę na empatii poznawczej, aby wykazać, że można ją wytrenować w trakcie warsztatów. Wyniki jednoznacznie udowodniły, że po udziale w warsztatach uczestnicy faktycznie osiągali wyższe wyniki w testach mierzących empatię poznawczą niż przed ich rozpoczęciem. Ta zależność nie została dostrzeżona w przypadku empatii afektywnej.
– Po odbyciu zajęć w Szkoły Życzliwej Wyobraźni empatia poznawcza uległa poprawie – uczestnicy potrafili lepiej rozumieć perspektywę drugiej osoby. Warsztaty nie wpłynęły natomiast na zmianę empatii afektywnej, czyli emocjonalnego odbioru danej sytuacji. Jest to więc zgodne z naszymi początkowymi założeniami i stanowi podstawę do przypuszczenia, że empatię poznawczą, w przeciwieństwie do afektywnej, można wytrenować. To ciekawy i najbardziej zaskakujący wniosek, do jakiego mogło prowadzić to badanie. Oczywiście wymaga ono jednak dalszych wglądów i sprawdzenia, czy efekt ten ukazuje się również przy innych warunkach – zauważa Anna Jałoszyńska, magistrantka Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego i autorka badania.
Wnioski zaskoczyły również autora warsztatów: – Najbardziej niesamowitym odkryciem był dla mnie fakt, że zachodzi zmiana w obszarach empatycznej troski i przyjmowania perspektywy, a nie osobistej przykrości. Co to oznacza w praktyce? Nasze warsztaty rozwijają empatię poznawczą jako umiejętność obierania punktu widzenia innej osoby oraz wpływają na możliwość reagowania na to odpowiednią emocją. Nie powodują natomiast powstawania, właściwego dla empatii afektywnej, poczucia przygnębienia, smutku, bezsilności, które mogą pojawiać się wtedy, gdy nasza empatia jest nastawiona na przyjmowanie emocji innych osób. Często prowadzi to do zalania nas emocjami związanymi z przykrością, której doświadcza inna osoba. I chociaż możemy z nią empatyzować, to jednak często sami odczuwamy przykrość jako naszą własną. Taka reakcja może utrudniać nasze funkcjonowanie i nie będzie przekładała się na efektywną pomoc drugiej osobie – wyjaśnia Szewczyk.
Warto dodać, że analiza ma charakter przełomowy i jest pierwszą tego typu na świecie. – Co prawda są prowadzone badania dotyczące poziomu empatii, a samych narzędzi, skal, podejść jest całkiem sporo. Natomiast nie są mi znane żadne badania, które sprawdzałyby, czy i tak nielicznie organizowane programy wspierające rozwój empatii, okazały się skuteczne. Według mojej wiedzy to pierwsze badanie jednego z niewielu programów wspierania empatii – zauważa Szewczyk. – Nie słyszałam o badaniu, które mierzyłoby efektywność warsztatów empatii poznawczej i mentalizacji w taki sposób, w jaki został wykorzystany w Szkole Życzliwej Wyobraźni – dodaje Jałoszyńska.
Szkoła, która uczy życzliwej wyobraźni. Skąd pomysł, aby zająć się empatią?
Istniejące od 2008 roku Stowarzyszenie Pracownia „Cotopaxi” od początku swojej działalności zajmuje się pracą z drugim człowiekiem – m.in. walką z wykluczeniem społecznym, zmianą wizerunku, wzmacnianiem głosu i upodmiotowieniem grup marginalizowanych, a także polepszeniem relacji ze społecznościami lokalnymi. Poprzez współpracę ze szkołami, organizacjami pozarządowymi, ośrodkami pomocy społecznej, instytucjami wsparcia osób z niepełnosprawnościami Pracownia dąży do upowszechnienia wiedzy, promowania kultury i kształtowania postaw odpowiedzialności obywatelskiej. Siłą rzeczy więc zagadnienia związane z empatią w sposób pośredni towarzyszyły działaniom Stowarzyszenia oraz były naturalną konsekwencją pełnej otwartości i szacunku pracy z drugim człowiekiem. – Empatia chodziła mi po głowie od bardzo dawna. Zastanawiałem się, szczerze mówiąc, czy jest jakiś czynnik, jakaś szczególna wartość, cecha, która stoi za tym, że „Cotopaxi” z powodzeniem realizuje działania adresowane do bardzo różnych grup. Odpowiedzi przyszły z zewnątrz, gdy usłyszeliśmy, że traktujemy uczestniczki i uczestników z dużym szacunkiem, otwartością. Akceptujemy ich postawy, wybory, doświadczenie i predyspozycje. Kiedy zacząłem to wszystko „destylować”, została mi na końcu… empatia! Był to czas, gdy Google swoim badaniem dotyczącym czynników decydujących o sukcesach zespołów zwróciło uwagę na empatię, a prezydent Barack Obama obwieszczał, że za jej pomocą można budować zmianę społeczną. O empatii zaczęło się robić głośno, „odkryto” neurony lustrzane, które rzekomo stoją za naszą zdolnością do empatyzowania z innymi. Empatia doczekała się nawet swojej swoistej krytyki – m.in. za sprawą pozycji „Przeciw empatii. Argumenty za racjonalnym współczuciem” Paula Blooma. Nagle empatia okazała się wytrychem, równie często słowem określającym nasze oczekiwania: to nam ma się okazać empatię (zaś rzadko, moim zdaniem, zastanawiamy się, jaki jest stan naszej empatii) – stwierdza Szewczyk.
Inspiracją dla pomysłodawcy Szkoły Życzliwej Wyobraźni stał się także film – narzędzie, z którym Pracownia „Cotopaxi” od początku pracuje. – Stworzenie scenariusza wymaga napisania prawdziwych, spójnych i przekonujących bohaterów. Żeby wykreować postaci, trzeba dobrze wejść w ich skórę, wyobrazić sobie ich doświadczenia, życie. Dotyczy to również filmu dokumentalnego – najbardziej lubię te obrazy, w których bohaterowie są niejednoznaczni, a reżyser nie dąży do udowodnienia swojej tezy czy poglądu. Stara się natomiast pokazać ich najpełniej, zrozumieć nawet najtrudniejsze wybory. Myślę, że film dobrze przygotował mnie do nieocenionego, pełnego autentycznej ciekawości podejścia do drugiej osoby. Jest on też nieskończoną płaszczyzną wyobraźni, trochę jak empatia poznawcza – stąd nazwa naszego projektu: Szkoła Życzliwej Wyobraźni – wyjaśnia autor.
„Chcemy, by empatia stała się przedmiotem szerszej i bardziej świadomej refleksji”
Łukasz Szewczyk podkreśla, że badanie utwierdziło go w przekonaniu, iż warsztaty, dzięki swojej efektywności, niosą ze sobą realną wartość. – Nie oferujemy warsztatów tylko dlatego, że są „fajne” albo „można spotkać ciekawych ludzi”, ale staramy się sprawdzać, czy zmiana i cele, które sobie stawiamy rzeczywiście zachodzą. W tym przypadku mamy sprawdzony, przetestowany, a co najważniejsze – z potwierdzoną skutecznością – program warsztatów rozwijania empatii poznawczej.
Zgodnie z założeniami uczestnicy warsztatów nauczą się przyjmowania perspektywy innej osoby, rozumienia jej postaw i wartości, nawet jeżeli będą one odmienne. Zgłębią także umiejętność odczytywania emocji i stanów mentalnych oraz zdobędą kompetencje rozpoznawania i regulowania swoich emocji, szczególnie w momentach kryzysowych. To wszystko, według twórcy programu, przekłada się na budowanie lepszych relacji z drugim człowiekiem, zarówno w życiu osobistym, jak i zawodowym.
A co stanowi o nowatorstwie Szkoły Życzliwej Wyobraźni? Zdaniem Szewczyka jest to przede wszystkim temat, metody oraz wykorzystanie nowoczesnych i różnorodnych narzędzi. – Niewiele jest warsztatów rozwijających empatię, szczególnie poznawczą. Ponadto stosujemy różne formy odnoszące się do doświadczenia – od artykułów prasowych po gogle VR (wykorzystujemy zestawy VR, by pełniej oddziaływać na zmysły). Dużo w trakcie naszych warsztatów jest triggerów filmowych – czyli specjalnie przygotowanych scen / filmów, które mają ułatwiać wejście w ćwiczenie i pobudzić myśli oraz uczucia. Poza tym jest przestrzeń na dzielenie się sobą oraz refleksyjne przyglądanie się doświadczeniom. I co najważniejsze – empatia nie jest tylko celem czy tematem – absolutnie kluczowe jest utrzymanie warsztatów w empatycznej i wspierającej atmosferze, aby modelować oczekiwany rozwój – opisuje Szewczyk.
Cykl zajęć w ramach Szkoły Życzliwej Wyobraźni przewiduje 64 godziny dydaktyczne. Zdaniem organizatorów taki właśnie wymiar czasowy jest najbardziej wartościowy, gdyż uwzględnia szerokie podejście zarówno do samej empatii, jak i do rozumienia oraz regulowania własnych emocji. A ponadto umożliwia pełne zapoznanie się
i czerpanie inspiracji z filozofii czy sztuki. Program warsztatów kierowany jest do różnych grup odbiorców (młodzież, osoby pracujące w zespołach w firmach i instytucjach, działaczki i działacze organizacji pozarządowych). I w zależności od ich indywidualnych potrzeb – może być modyfikowany. – Chcemy, by empatia stała się przedmiotem szerszej i bardziej świadomej refleksji. A już moim największym marzeniem jest, żeby wzorem choćby Danii, była rozwijana w szkołach – podsumowuje Szewczyk.
Konferencja „Czy empatię można w sobie rozwijać? –
wyniki przełomowego badania”
13 lipca (środa), godz. 11:00
Dom Innowacji Społecznych „Marzyciele i Rzemieślnicy”
III p. Domu Towarowego Braci Jabłkowskich
Warszawa, ul. Bracka 25
Więcej informacji:
www.pracowniacotopaxi.pl
www.zyczliwa-wyobraznia.pl
www.facebook.com/events/609277437231624
Projekt realizowany z dotacji programu Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy finansowanego przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię w ramach Funduszy EOG.
Źródło: Stowarzyszenie Pracownia Filmowa "Cotopaxi"