VI Forum Cudzoziemców pokazało, że współpraca administracji państwowej i organizacji pozarządowych to nie mrzonka. Obustronne zaufanie, otwartość na dialog i systematyczna praca dają efekty. Cieszy, iż najwięcej korzyści kooperacja ta przynosi samym migrantom w trudnym i pełnym wyzwań procesie starania się o zdobycie pozwolenia na przebywanie w naszym kraju.
Misja MUW: Wojewoda to rząd bliżej społeczeństwa
- Forum Cudzoziemców jest jednym z 12 forów działających przy Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim. Uważam je za przykładowe. Wspólnej pracy zawdzięczamy już wiele sukcesów i wiążemy z nią duże nadzieje na przyszłość. Naszym celem jest wzmocnienie wewnętrzne Urzędu i poprawienie relacji z naszymi odbiorcami. W ostatniej kwestii szczególnie polegamy na wsparciu ze strony NGOs. Chcemy, aby misja Urzędu, którą zdefiniowaliśmy sami, stała się rzeczywistością – tymi słowami zebranych przywitał Jacek Kozłowski, Wojewoda Mazowiecki.
Jednym z przykładów udanej współpracy jest badanie „Prawa migrantów w pracy Wydziału Spraw Cudzoziemców MUW” wykonane przez Stowarzyszanie Interwencji Prawnej, w ścisłej współpracy z MUW. Prezentacja wyników tego badania była tematem przewodnim spotkania.
– Naszym zasadniczym celem było dowiedzenie się, czy prawa cudzoziemców są przestrzegane w codziennej pracy Urzędu. Chcieliśmy nie tylko zebrać informacje o faktycznym stanie rzeczy, ale także dowiedzieć się, jakie są oczekiwania migrantów i ich pomysły na ulepszenie sytuacji. Wykonaliśmy badanie na kilku poziomach: poprzez analizę dokumentów prawnych, ankietę ilościową wśród cudzoziemców oraz pogłębione wywiady z urzędnikami i cudzoziemcami – mówił dr Witold Klaus, ze Stowarzyszenia Interwencji Prawnej.
Badanie to zbiegło się z wewnętrznymi reformami Wydziału, co pozwoliło zaobserwować na bieżąco, jak nowe rozwiązania oceniane są przez wszystkich zainteresowanych. Najważniejsze zmiany to:
- uporządkowanie systemu pracy urzędników poprzez wprowadzenie specjalizacji, na poszczególnych etapach procesu legalizacji pobytu migrantów (dotychczas pracownik odpowiadał za prowadzenie sprawy cudzoziemca od początku do końca). Kwestia oceny tego rozwiązania została uznana przez badaczy za dyskusyjną, jednak dyrektor Wydziału Spraw Cudzoziemców MUW, Izabela Szewczyk, zapewniła, że stoją za nim bardzo silne przesłanki, takie jak przeciwdziałanie korupcji, zapewnienie urzędnikom bezpieczeństwa i komfortu pracy oraz podniesienie ich kompetencji.
- wprowadzenie elektronicznego obiegu dokumentów
- utworzenie dodatkowych stanowisk pracy i podniesienie zarobków urzędników, co pozwoliło na zatrzymanie ogromnej rotacji pracowników WSC
Niestety warunki pracy w Wydziale są dalej oceniane niezbyt pozytywnie. Presja czasu, duży stres związany z obsługą ogromnej ilości interesantów, napięte relacje i nieprzygotowanie do radzenia sobie z problemami wynikającymi z odmienności kulturowej, a także trudne warunki socjalne to najbardziej istotne zarzuty, jakie padły ze strony urzędników.
W oczach migrantów
Najczęściej wymienianymi przez migrantów problemami, z jakimi stykają się w kontakcie z WSC były: długość trwania procedury legalizacji pobytu, konieczność wielokrotnego odwiedzania Urzędu w celu uzupełniania dokumentacji, brak jasnych i precyzyjnych informacji o tym, jakie dokumenty są potrzebne oraz bariera językowa. Mimo to ogólna ocena okazała się pozytywna. Cudzoziemcy zauważają poprawę działania Wydziału. Stosunek do migrantów określany jest jako poprawny, chociaż zdarzały się skargi na lekceważące traktowanie. Gorzej oceniana jest kompetencja urzędników. Cudzoziemcy nierzadko próbują zdobywać wiedzę na temat procedury własnymi siłami, gdyż informacje uzyskiwane w WSC są niepełne, a interpretacja przepisów dowolna. Trzeba tu zaznaczyć, że opinie w tej kwestii są spolaryzowane. Osoby wykształcone i znające język polski odnajdują się w tej zbiurokratyzowanej rzeczywistości znacznie lepiej.
Jednym z praw, które przysługują migrantom jest prawo do reprezentacji, czyli kontaktowania się z Urzędem poprzez pełnomocnika. Ważnym i ciągle nierozwiązanym problemem jest nielegalny proceder, jaki stworzył się wokół tego przepisu. 13% badanych przyznało, iż za usługi pełnomocnika uiszcza opłaty. Opłaty te bywają bardzo wysokie, co więcej, migranci zmuszani są do wnoszenia ich nie jednorazowo, a co miesiąc. Prowadzi to do uzależnienia od usług pełnomocnika.
Stowarzyszanie Interwencji Prawnej, na podstawie przeprowadzonego badania, przygotowało szereg rekomendacji dla Wydziału. Najważniejsze z nich to konieczność opracowania dokumentu zawierającego standardy obsługi interesantów i prowadzenia wywiadów na różnych etapach postępowania (np. podczas potwierdzania legalności małżeństwa). Zwrócono uwagę, iż konieczna jest zmiana atmosfery przesłuchań. Kolejną sprawą jest zapewnienie obsługi migrantów w języku dla nich zrozumiałym oraz taka organizacja pracy, która doprowadzi do zmniejszenia ilości koniecznych wizyt. Położono nacisk na kwestię komunikacji z interesantami – promocja i usprawnienie działania strony internetowej WSC oraz promowanie kontaktu drogą elektroniczną i telefoniczną zdecydowanie usprawnią pracę. Nie należy zapominać także o podnoszeniu wiedzy urzędników. Konieczne są jak najczęstsze, cykliczne szkolenia m.in. z kompetencji międzykulturowych i radzenia sobie ze stresem.
Jesteśmy pod wrażeniem
Dyrektor I. Szewczyk zapewniła, iż wyniki badania zostaną potraktowane przez Urząd bardzo poważnie.
– Bardzo się cieszę, że ten projekt doszedł do skutku, a jego wynikiem są tak inspirujące raporty. Zdaję sobie sprawę z tego, że Urząd sam nie dałby rady podołać zadaniu przeprowadzenia takiego badania.
– Współpraca z Urzędem układała się świetnie. Nie osiągnęlibyśmy takich wyników, gdyby nie zadbano o przychylne nastawienie do nas urzędników. Mieliśmy zapewnioną pełną kooperację. Widać, że MUW chce iść z duchem czasu – skomentowała Justyna Frelak, ze Stowarzyszenia Interwencji Prawnej.
– Widać duży postęp. Wiem, że cudzoziemcy, czyli główni zainteresowani, są zadowoleni ze zmian, jakie wprowadza Urząd. Co tu dużo mówić - wszyscy jesteśmy pod wrażeniem! – skomentował Robert Krzysztoń, przedstawiciel Stowarzyszenia Wolnego Słowa.
Źródło: inf. własna (ngo.pl)