Publicystyka - ngo.pl

Projekt „Wolontariusz jako lokalny animator” od pierwszego spotkania rozwijał się bardzo dynamicznie. Jeszcze przed rozpoczęciem jakichkolwiek zajęć, w korytarzu powstała inicjatywa założenia zamkniętej grupy na portalu społecznościowym, gdzie uczestnicy będą mogli się komunikować i wymieniać informacje. Czas pokazał, że było to nieocenione narzędzie do rozwoju współpracy pomiędzy uczestnikami.

Na pierwszych zajęciach poznaliśmy się w niekonwencjonalny sposób opowiadając o historii naszych imion. Podążając za prowadzącą Martą Rolnik-Warmbier opowiedzieliśmy także o naszych oczekiwaniach względem szkolenia oraz zawarliśmy kontrakt, który pozwolił skutecznie przebrnąć przez wszystkie zaplanowane i niezaplanowanie działania. Podczas zajęć w Project Salsa poznaliśmy wiele ćwiczeń pozwalających integrować grupy, polegać na sobie, poznawać siebie, doceniać swoje możliwości a nasze niedoskonałości przekształcać w atuty. Doświadczaliśmy bycia liderami i żywiołami, ciałami które poddawały się masażowi i relaksacji.

Na zajęciach w Stowarzyszeniu "Pomost" z Magdą Korczyk-Waszak odkryliśmy, że wiedza potrzebna do stworzenia oferty jest w nas. Wytypowaliśmy lidera, wyznaczyliśmy cele, działania, wskazaliśmy przyświecające nam wartości oraz omówiliśmy elementy, które powinna zawierać ulotka promująca grupę. Ku naszemu zdumieniu, Magda twierdziła, że ta wiedza jest w nas, że potrafimy… hmm, chyba miała rację! To bardzo budujące odkrycie. Każdy przygotował i przesłał propozycje do oferty naszej grupy, a nad nazwą głosowaliśmy przez internet. Wygrała „Akcja – Animacja!”. Po dłuższej dyskusji wybraliśmy też czas i miejsce działania. Zdecydowaliśmy, że będzie to Świetlica Małych Dzieci przy parafii św. Teresy i św. Jana Bosko w Łodzi.

Na zajęciach tanecznych Mariusz Kołodziejski wyciskał z nas siódme poty, podłoga się trzęsła, a ściany jęczały – dawaliśmy z siebie wszystko by nauczyć się kroków salsy i zasmakować hip-hopu. Ogromną satysfakcję przyniosło uczestnikom warsztatów wykonanie choreografii salsy i kilku figur w parach. Hip-hop to była eksplozja energii. Petarda i dynamit. Mistrzu! Jak myśmy to zrobili?

Celem, do którego zmierzała nasze edukacja było praktyczne przeprowadzenie akcji animacyjnej. Dziś z ogromną satysfakcją stwierdzam, że „Akcja - Animacja!” odniosła pełen sukces. Dzieci były zachwycone proponowanymi przez nas zabawami, a my byliśmy dumni z tego, że umiemy profesjonalnie dawać innym siebie.

Niemożliwe stało się możliwe, z 15 osób różniących się od siebie właściwie wszystkim: wiekiem, umiejętnościami, doświadczeniem, wykształceniem stworzyliśmy grupę umiejącą współpracować, polegać na sobie, ustalać i osiągać wspólne cele. Dziękujemy Fundacji Transatlantyk za stworzenie nam takich możliwości.

Filmik z projektu do obejrzenia tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=1y04RQ_S6hI

Więcej o wolontariacie animacyjnym "Centerka" na stronie: http://wolontariat.org.pl/lodz/projekty-i-programy-centrum/%c2%a4-wolontariat-animacyjny/