MARKOWSKA: Z roku na rok kurczy się liczba miejsc dostępnych dla ptaków, co jest jedną z głównych przyczyn malenia ich populacji. Dlatego postanowiłam wykorzystać możliwości, jakie daje budżet partycypacyjny, by stworzyć nowe, bezpieczne miejsca lęgowe dla jerzyków i wróbli – ptaków najbardziej zagrożonych utratą siedlisk w naszych domach.
Większość miejskich ptaków to nasi bliscy sąsiedzi, choć często nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Jerzyki, jaskółki, wróble, mazurki, gołębie, kawki, sikory, szpaki, kopciuszki, pustułki, a nawet sowy i przedstawiciele jeszcze innych gatunków mieszkają w naszych budynkach, dosłownie pod wspólnym dachem z nami: w stropodachach, w szczelinach pod parapetami, za rynnami i rurami spustowymi, pod blacharską obróbką dachów i wszelkich innych ubytkach w elewacji.
Niektóre z nich, jak wróble i jerzyki, nie zakładają gniazd nigdzie indziej. Niestety, wskutek fali ociepleń i remontów z roku na rok kurczy się ilość miejsc dostępnych dla ptaków, co jest jedną z głównych przyczyn malenia ich populacji. Ubytki w elewacjach są zaklejane, otwory w stropodachach kratowane, często zdarza się, że ptaki giną okrutną śmiercią, żywcem zamurowane w gniazdach.
Śpiewające murale – ptasie mieszkanie na pustej ścianie
Jako Ptasi Patrol w ramach Fundacji Noga w Łapę ratuję ptaki zagrożone podczas prac budowlanych. Wiem, z jakim trudem wiele z nich szuka co roku miejsc, w których mogłyby bezpiecznie odbyć lęgi i ich nie znajduje. Mimo prawnej ochrony tych ptaków i obowiązku kompensacji zniszczonych siedlisk skrzynkami lęgowymi, wciąż jest to praktyka rzadka. Tymczasem budki wieszane na budynkach to obecnie jedyny sposób, żeby powstrzymać szybkie malenie populacji ptaków gniazdujących w budynkach. Dodam, że są one niezmiernie ważnym ogniwem w ekosystemie miasta. A dla nas najistotniejsze jest to, że stanowią jedyną bezpieczną i skuteczną broń przeciwko komarom, meszkom i innym dokuczliwym owadom, w tym szkodnikom roślin.
Pięknie i pożytecznie
Żeby połączyć pożyteczne z pięknym, zaproponowałyśmy, by skrzynki zostały wkomponowane w namalowane na ścianach murale. W ten sposób czynna ochrona ptaków pójdzie w parze ze sztuką w przestrzeni publicznej.
Projekt ma być zrealizowany na terenie Spółdzielni Koński Jar – Nutki, na osiedlu położonym w sąsiedztwie Kopy Cwila, chętnie odwiedzanej przez licznych mieszkańców Ursynowa i Warszawy. Nasze murale będą nie tylko cieszyć oczy (i uszy!), ale też spełnią rolę edukacyjną. Można tu będzie obserwować rodzinne życie ptaków, a na ustawionych przy budynkach tablicach znaleźć informacje i ciekawe zdjęcia ich siedlisk w budynkach oraz innych, zaskakujących miejscach w miejskiej infrastrukturze.
Ku uciesze ptaków i ludzi
Zwycięskie prace konkursowe będą miały szanse na realizację na budynkach. Jednocześnie mam nadzieję, że konkurs spełni rolę edukacyjną – wiele osób dowie się o ptakach gniazdujących w budynkach oraz o potrzebie i sposobach ich ochrony. Może część z nich włączy się w tę ochronę, chociażby reagując, kiedy ptakom dzieje się krzywda.
Serdecznie zapraszam do udziału w konkursie – mamy szansę stworzyć coś wyjątkowego: pożytecznego dla ptaków, a jednocześnie ciekawego, co przełamie monotonną nudę osiedlowych bloków. Mam też nadzieję, że jeśli się uda, inni pozazdroszczą i być może w różnych miejscach powstaną podobne dzieła, ku uciesze i ptaków i ludzi.
Czym żyje III sektor w Polsce? Jakie problemy mają polskie NGO? Jakie wyzwania przed nim stoją. Przeczytaj debaty, komentarze i opinie. Wypowiedz się! Odwiedź serwis opinie.ngo.pl.
Skorzystaj ze Stołecznego Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych
(22) 828 91 23