Tam już wiedzą, jak tworzyć programy współpracy
Do 30 listopada ministerstwa mają obowiązek przyjęcia programów współpracy z organizacjami pozarządowymi na 2016 r. Tak stanowi znowelizowana w 2015 r. ustawa o działalności pożytku publicznego. Nic nie wiadomo, aby ten obowiązek miał być spełniony w większości tych urzędów. Najbliżej tego są resorty, które wzięły udział w projekcie „Programy dla zmiany” Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Pozarządowych. Ich doświadczenia powinny posłużyć innym urzędom.
– Jesteśmy przekonani, że warto było przystąpić do realizacji projektu, którego celem było powstanie założeń do programów współpracy. Również dlatego, że wyniki tego projektu zaskoczyły nas samych. A teraz wierzymy, że zachęcą one kolejne ministerstwa do podobnych działań, a organizacje pozarządowe do aktywnego w nich udziału – mówi Łukasz Broniszewski, koordynator projektu „Programy dla zmiany” i członek zarządu Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Pozarządowych (OFOP).
Cztery resorty, różne doświadczenia
W Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Ministerstwa Sportu i Turystyki efektem procesu konsultacyjnego są założenia do programów współpracy. W Ministerstwie Gospodarki powstały założenia do programu współpracy, które zostały skonsultowane i na tej podstawie powstał projekt programu, który również został skonsultowany z organizacjami pozarządowymi. W Ministerstwie Sprawiedliwości proces zakończył się przyjęciem programu współpracy.
O tym, jak przebiegały prace nad poszczególnymi założeniami i programami możemy dowiedzieć się z publikacji „Programy dla zmiany – jak partycypacyjnie tworzyć programy współpracy z organizacjami pozarządowymi na szczeblu centralnym. Podręcznik” (w plikach do pobrania).
– Jest to próba zebrania doświadczeń i podsumowania procesów konsultacyjnych – mówi Broniszewski.
W publikacji znajdziemy m.in. wypowiedzi koordynatorek i koordynatorów zespołów konsultacyjnych, działających przy poszczególnych ministerstwach i odpowiedzialnych za przygotowanie i nadzorowanie procesów konsultacyjnych. Ich doświadczenia są bardzo cenne, chociaż bardzo się między sobą różnią.
Nie chcieli tworzyć "półkownika"
Dobra wola ministerstwa i bardzo profesjonalne podejście członków zespołu, którzy dzielili się doświadczeniami, pomysłami i zadaniami doprowadziła do wypracowania od podstaw projektu programu współpracy w ówczesnym Ministerstwo Gospodarki. Sukces był możliwy dzięki doskonałej pracy zespołu, dużym zróżnicowaniu grupy i otwartości na współpracę. Co istotne współpraca z organizacjami pozarządowymi nie była do tej pory kluczowa w merytorycznych zadaniach tego Ministerstwa, ale mimo to nastąpiło otwarcie na kooperację i konsultacje publiczne. Najważniejszą kwestią, która pojawiała się od początku do końca prac grupy była sprawa deficytu informacji, tj. braku przepływu informacji zarówno na temat działań resortu, jak i organizacji w obszarach wspólnych zainteresowań.
– W procesie nabierania zaufania do siebie jako osób, ale też do swoich kompetencji i rzetelności w pracy niewątpliwie ważną funkcję spełniły dwudniowe warsztaty wyjazdowe – ocenia Agata Wiśniewska-Górczewska, koordynatorka zespołu konsultacyjnego przy Ministerstwie Gospodarki. – Pozwoliły one nie tylko ukierunkować pracę, ale również zniwelować ewentualne uprzedzenia. Wyzwaniem był terminarz działań, zwłaszcza że przypadł na okres wakacyjny, zaś pracownicy ministerstwa, angażując się w działania zespołu, musieli wziąć urlop bądź realizować te działania po godzinach pracy. To przekładało się na popołudniowe i wieczorne godziny spotkań zespołu, co z kolei stanowiło uciążliwość dla reprezentantów organizacji pozarządowych, zwłaszcza tych spoza Warszawy. Celem nadrzędnym zespołu było opracowanie materiału do pracy, a nie tzw. „półkownika". Zespół poszedł dalej i opracował projekt samego programu, co było inicjatywą kierownictwa ministerstwa, jednak kalendarz wyborczy nie pozwolił jej doprowadzić do celu.
Kulturalne spotkania w terenie
W przypadku Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego już spotkania wstępne przed powołaniem zespołów były bardzo obiecujące. Analiza potrzeb i dyskusja wskazywała duże zainteresowanie resortu przygotowaniem konkretnego i merytorycznego dokumentu, który miał być podstawą programu współpracy. W zespole pracowały osoby z różnych obszarów kultury (teatr, dziedzictwo kulturowe, prawo autorskie). Ważne było uczestnictwo w nich także zastępczyni dyrektora Departamentu Mecenatu Państwa. Jej zaangażowanie wskazywało na wagę procesu.
– Działalnością kulturalną zajmuje się około 16,5-20 tys. polskich stowarzyszeń i fundacji, czyli 33% całego III sektora – zauważa Weronika Czyżewska , koordynatorka zespołu konsultacyjnego przy Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. – Organizacje pozarządowe, jako przedstawiciele społeczeństwa obywatelskiego i podmioty będące najbliżej lokalnych wspólnot mają również ambicje współtworzenia polityk publicznych – planowania działań, które przyczyniają się do rozwoju kultury i ulepszania rozwiązań systemowych na różnych szczeblach państwowych. Cele projektowanego Programu dotyczą współpracy na poziomie ogólnopolskim, ale decyzje, które zapadają na poziomie centralnym dotyczą współpracy ze wszystkimi organizacjami funkcjonującymi na polu kultury, także tymi, które działają bardzo lokalnie. Rzeczywistość i doświadczenie organizacji oraz dostęp do kultury są różne w zależności od obszaru działania, dlatego postanowiliśmy zorganizować spotkania konsultacyjne w terenie, aby spojrzeć na wypracowany dokument z perspektywy regionalnych organizacji.
Cały proces zakończył się przyjęciem Założeń, które mają posłużyć powstaniu programu współpracy na lata 2017-2019. Ciąg dalszy prac nad tym dokumentem planowano na 2016 rok. Nie wiadomo jeszcze, jak na to zapatruje się nowy minister kultury.
Trudny proces
Najtrudniejszy proces przebiegał w Ministerstwie Sportu. Osoby oddelegowane do prac początkowo nie były zainteresowane wypracowywaniem rozwiązań. Dawały do zrozumienia, że są w grupie ze względu na dyspozycję przełożonych, a cała praca i tak niewiele zmieni w strukturze ministerstwa. MSiT tworzą dwie zupełnie różniące się od siebie części – sport i turystykę. Każda z nich inaczej współpracuje z organizacjami pozarządowym. Członkowie zespołu konsultacyjnego reprezentowali różne obszary. Widoczna była granica między podejściem pracowników organizacji i Ministerstwa. Bieżąca praca i dyskusje bywały bardzo burzliwe, jednak i tej grupie udało się wypracować założenia do programu współpracy, które stanowiły najlepszy możliwy do osiągnięcia konsensus.
– Tworzenie założeń do programów współpracy przez wspólne zespoły pracowników ministerstwa i przedstawicieli organizacji pozarządowych było próbą tworzenia modelowych rozwiązań. Praca w zespole konsultacyjnym przy Ministerstwie Sportu i Turystyki była bardzo ciekawym doświadczeniem, z którego można nauczyć się bardzo wiele, także o trudnościach w prowadzeniu konsultacji. Traktuję to jako swoistą lekcję na przyszłość – podsumowuje Michał Braun , koordynator zespołu konsultacyjnego przy Ministerstwie Sportu i Turystyki, a swoimi szczegółowymi spostrzeżeniami dzieli się w publikacji „Programy dla zmiany – jak partycypacyjnie tworzyć programy współpracy z organizacjami pozarządowymi na szczeblu centralnym. Podręcznik”.
Cel - program
Zupełnie inaczej przebiegały prace w Ministerstwie Sprawiedliwości. Tam zespół był silnie zorientowany na cel – wypracowanie programu współpracy Ministerstwa Sprawiedliwości z organizacjami pozarządowymi na rok 2016. Początkowo uczestnicy prac zaskoczeni byli wynikami raportu z badań dot. współpracy ministerstwa i organizacji pozarządowych. Okazało się bowiem, że strony, rządowa i pozarządowa, miały zupełnie inną wizję współpracy i barier, które w tej współpracy faktycznie się pojawiają. Jednak po dyskusjach, analizie potrzeb i oczekiwań zespół pracował bez przeszkód. w sposób modelowy i doskonale skoordynowany.
Zdaniem Marka Solona-Lipińskiego, koordynator zespołu konsultacyjnego przy Ministerstwie Sprawiedliwości o sukcesie procesu tworzenia programu współpracy Ministerstwa Sprawiedliwości z organizacjami pozarządowymi zadecydowało kilka czynników polityczno-strategicznych: prace nad projektem programu współpracy cieszyły się poparciem bądź przynajmniej życzliwą neutralnością ze strony kierownictwa Ministerstwa, mimo częstych zmian politycznego przywództwa (pierwsze przymiarki do realizacji wspólnego projektu z OFOP były czynione podczas urzędowania Marka Biernackiego, list intencyjny w sprawie uczestnictwa Ministerstwa w projekcie „Programy dla zmiany” podpisał Cezary Grabarczyk, zaś program współpracy podpisał Borys Budka.), w lutym 2014 r. Minister Sprawiedliwości oraz Prokurator Generalny podpisali Strategię Modernizacji Przestrzeni Sprawiedliwości na lata 2014–2020, której głównym postulatem było ukierunkowanie działań instytucji przestrzeni sprawiedliwości na obywatela (a więc także na organizacje obywatelskie) i wreszcie rola kierownictwa Departamentu Strategii i Funduszy Europejskich Ministerstwa Sprawiedliwości, które konsekwentnie wspierało działania związane z tworzeniem programu.
– Takie czynniki, jak te opisane powyżej nie będą miały w przyszłości już tak dużego znaczenia. Wdrażanie programów współpracy na poziomie ministerstw i województw stało się bowiem obowiązkowe po zmianach w ustawie o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Istotnym wyzwaniem będzie to, jak zapewnić programom współpracy jakość, nie zaś jak sprawić, aby w ogóle one powstawały – ocenia Marek Solon-Lipiński. – Doświadczenie związane z opracowaniem programu współpracy w Ministerstwie Sprawiedliwości każe przypuszczać, że kluczowe dla tego procesu jest zapewnienie, aby w grupach odpowiedzialnych za tworzenie programu współpracy znajdowało się jak najmniej przypadkowych osób. Dotyczy to przede wszystkim przedstawicieli samych resortów. Powinni być to ludzie rozumiejący sposób funkcjonowania trzeciego sektora, posiadający doświadczenie we współpracy z nim, a optymalnie – doświadczenie działalności w organizacjach pozarządowych.
Teraz czas na doktrynę i praktykę
Zmiany w ustawie o działalności pożytku publicznego, wprowadzone w 2015 roku, rzeczywiście zobowiązują urzędy centralne do przyjmowania programów współpracy z organizacjami pozarządowymi. Teoretycznie powinny to uczynić do 30 listopada 2015 r., jednak żadne się z tego obowiązku nie wywiązały.
Jak zauważa Piotr Waglowski (w analizie uwarunkowań prawnych powstawania programów współpracy z organizacjami, także dostępnej w publikacji „Programy dla zmiany – jak partycypacyjnie tworzyć programy współpracy z organizacjami pozarządowymi na szczeblu centralnym. Podręcznik”.), ustawa nie przewiduje sankcji w wypadku, gdy minister lub wojewoda nie zechce zrealizować obowiązku ustanowienia programu współpracy. Doktryna i praktyka powinna dopiero wypracować stanowisko w sprawie charakteru prawnego programów współpracy, jak również wypracować mechanizmy egzekwowania ustawowego obowiązku przyjmowania takich programów. „Ustalenie charakteru prawnego takich programów współpracy oraz ustalenie, czy znajdujące się w takich programach postanowienia mogą stanowić jakąkolwiek podstawę do domagania się przez organizacje pozarządowe, by administracja rządowa podejmowała określone działania, będzie w dużej mierze kształtowała dalsze losy tej instytucji prawnej” – pisze Waglowski. I dalej: „W szczególności można sobie wyobrazić, że programy współpracy powstające na podstawie nowej ustawy będą miały charakter wyłącznie „dekoracyjny”, postanowienia zawarte w takich programach nie będą konkretne, programy nie będą przewidywały precyzyjnie określonych działań, nie będą też przewidywały elementów pozwalających na ewaluację realizacji programów. Również publikowane sprawozdania z realizacji programów mogą potencjalnie posługiwać się określeniami nieprecyzyjnymi, a w efekcie niesłużącymi np. realizacji kontrolnej funkcji przez prasę, organizacje pozarządowe czy obywateli.
(…) Doświadczenia MPiPS oraz OFOP, a także współpracujących z OFOP ministerstw, mogą stworzyć dopiero praktykę w zakresie ustanawiania, konsultowania i realizowania programów współpracy, a także w zakresie publikacji sprawozdawczości z ich realizowania”.
Dowiedz się, co ciekawego wydarzyło się w III sektorze. Śledź wydarzenia ważne dla NGO, przeczytaj wiadomości dla organizacji pozarządowych.
Odwiedź serwis wiadomosci.ngo.pl.
Źródło: „Programy dla zmiany – jak partycypacyjnie tworzyć programy współpracy z organizacjami pozarządowym