14 stycznia 2018 roku odbył się 26. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Warszawa od wczesnych godzin porannych wypełniła się uśmiechniętymi wolontariuszami, którzy zachęcali do wsparcia Orkiestry. Kwestowali mali i duzi, także ci na czterech łapach.
Na Plac Defilad, czyli do sztabu głównego przybywali wolontariusze, którzy zakończyli swoje zbiórki trochę wcześniej i chcieli przekazać wypełnione po brzegi skarbonki.
Po Warszawie podróżował zabytkowy Ikarus, w którym wolontariusze z Młodzieżowego Centrum Ratowniczego uczyli zasad pierwszej pomocy. Za datek do puszki można było otrzymać nie tylko serduszko, lecz również lekcję masażu serca czy sztucznego oddychania.
Warszawski finał Orkiestry to wiele imprez sportowych, od tańca po wiosłowanie. W CH Targówek odbyło się Wiosłowanie dla WOŚP: zawodowcy i amatorzy mogli wziąć udział w biciu rekordu wiosłujących dla WOŚP - każdy musiał przepłynąć 500 m. Można było podziwiać wysiłki drużyny futbolistów czy studentek UW. Emocji dodawała rywalizacja pomiędzy sześcioma polskimi miastami.
Na mapie warszawskich wydarzeń znalazło się wiele działań lokalnych, takich jak zbiórka zorganizowana przez Dziką Stronę Wisły. Już od progu witały wszystkich bańki mydlane, które pomimo mrozu przyciągały dzieci i ich rodziców. W środku czekała rozgrzewająca herbata i kilka niespodzianek. Można było bawić się z Dźwiękowym Placem Zabaw, podziwiać syczące robaki, a nawet wziąć węża na ręce. Frekwencja dopisała.
Gorąco i tłoczno było na Placu Defilad, skąd o 13.45 wystartował bieg „Policz się z cukrzycą i ucz się pierwszej pomocy". Pomimo mrozu wystartowało 5 000 biegaczy w każdym wieku. Rozpoczęli od wspólnej rozgrzewki pod sceną, by potem z uśmiechem ruszyć w swoją trasę.
Zaraz obok przy Stacji Metro Centrum odbył się koncert Samba Grzeje. Połączone grupy perkusyjne zagrały kilka rytmicznych utworów, porywając przechodniów do tańca i wspólnej zbiórki na rzecz WOŚP.
Nie byłoby jednak zbiórki, gdyby nie sztaby WOŚP rozsiane po całej Warszawie. Wolontariusze bardzo skrupulatnie odbierali puszki i liczyli pieniądze. W sztabie w Urzędzie Dzielnicy Targówek mogli pochwalić się sumą ponad 70 tys. już o godzinie 15.30.
Do zobaczenia za rok!
Źródło: inf. własna [warszawa.ngo.pl]