Publicystyka - ngo.pl

Prace nad programem Warszawa Różnorodna rozpoczęto w 2010 roku. Miał przyczynić się do zwiększenia tolerancji wobec szeroko rozumianej różnorodności. Urzędnicy razem z pozarządowcami gruntowanie przeanalizowali sytuację osób narażonych na dyskryminację (ze względu na płeć, orientację seksualną, wiek, niepełnosprawność, wiarę czy pochodzenie etniczne), zdefiniowali problemy, a następnie opracowali plan działania. Program Warszawa Różnorodna miał być gotowy na Euro 2012. Niestety, nie został uchwalony do dziś.

– Rzecz rozbija się o pieniądze – mówi Michał Pawlęga, członek prezydium Komisji Dialogu Społecznego ds. Równego Traktowania. – Warszawa nie ma pieniędzy na sfinansowanie programu. To, że nie został jeszcze przyjęty, nie jest wynikiem niechęci ze strony Centrum Komunikacji Społecznej. To kwestia priorytetów Ratusza.

Karolina Malczyk, Pełnomocniczka Prezydenta m.st Warszawy ds. Równego Traktowania, studzi emocje. – Miasto musi ważyć kwestie społeczne i decydować, jak dzielić budżet, by zagwarantować zrównoważony rozwój. Proszę zauważyć, że pomimo trudnej sytuacji finansowej stolicy znajdujemy pieniądze na realizację zadań na rzecz różnorodności w ramach konkursów dotacyjnych. Na działania antydyskryminacyjne i promujące różnorodność biura tzw. „pionu społecznego” wydają od 2 do12 proc. swoich budżetów. Dodatkowo część działań jest realizowanych w dzielnicach.

W tym roku Centrum Komunikacji Społecznej zwiększyło budżet konkursowy ze 100 do 150 tys. zł. Oprócz tego zarezerwowało 300 tys. zł na Warszawskie Centrum Wielokulturowe, które zgodnie z planem zostanie uruchomione w połowie roku. To łącznie 450 tys. zł rocznie. – Tyle pieniędzy udało mi się wygospodarować i tą kwotą mogę zarządzać – wyjaśnia Karolina Malczyk. Zwraca również uwagę, że choć dokumentu Warszawa Różnorodna oficjalnie nie udało się przyjąć, miasto w znacznej części już go realizuje. – Od trzech lat przeznaczam pieniądze na otwarte konkursy ofert, które za każdym razem konsultujemy z członkami KDS ds. Równego Traktowania. To organizacje wyznaczają kierunki tych konkursów. Realizowane w ten sposób działania wpisują się w cele i założenia programu Warszawa Różnorodna – podkreśla pełnomocniczka. – To fakt – potwierdza Jolanta Lange z KDS ds. Równego Traktowania. – Realizujemy szkolenia skierowane do przedsiębiorców i urzędników, a także prowadzimy poradnictwo prawne, psychologiczne i z zakresu przeciwdziałania dyskryminacji.

Mimo wszystko, obecna sytuacja nie w pełni satysfakcjonuje pozarządowców. – Co najmniej z dwóch powodów – wyjaśnia Michał Pawlęga. – Po pierwsze, przyjęcie programu byłoby mocnym zobowiązaniem do jego realizacji. Zapewniłoby mu stabilne finansowanie, co umożliwiłoby ogłaszanie wieloletnich konkursów dla organizacji pozarządowych. NGO-sy mogłyby realizować programy trwające więcej niż rok, dzięki czemu oszczędziłyby wiele czasu i wysiłku, który wkładają w coroczne przygotowanie projektów. Realizowane inicjatywy miałyby też większy rozmach. Po drugie – kontynuuje Michał Pawlęga – środki, jakie miasto obecnie przeznacza na działania równościowe, w skali budżetu Warszawy wcale duże nie są. W tym roku jest mowa o 150 tys. zł. Za te pieniądze można przeszkolić 500 urzędników albo udzielić 1500 porad osobom, które doznały dyskryminacji. Jak na dwumilionowe miasto to raczej niewiele.

Ile pieniędzy potrzeba na realizację programu Warszawa Różnorodna? Do końca nie wiadomo. – Skierowaliśmy to pytanie do organizacji pozarządowych. Sami jesteśmy ciekawi ich wyliczeń – mówi Karolina Malczyk. – Kiedyś mówiliśmy o milionie złotych rocznie, ale takich pieniędzy na pewno nie uda nam się pozyskać.

Michał Pawlęga szacuje, że program Warszawa Różnorodna będzie kosztował od 250 do 300 tys. zł. To dwa razy więcej niż CKS przeznacza obecnie na realizację celów zapisanych w programie. Członkowie KDS-u ds. Równego Traktowania zapowiadają, że w tym roku będą ze wzmożoną siłą zabiegać o jego przyjęcie. To jeden z priorytetów, jakie wyznaczyli sobie podczas noworocznego spotkania. – Nie będziemy bazować wyłącznie na Centrum Komunikacji Społecznej. Nawiążemy również współpracę z radnymi, którzy są zainteresowani tym, żeby taki program został przyjęty – zapowiada Michał Pawlęga.

Optymistyczny scenariusz jest więc taki, że samorząd przyjmie program w tym roku. To oznacza, że jego realizacja będzie możliwa dopiero od 2015 roku.

Centrum Komunikacji Społecznej w tym roku po raz kolejny zleci organizacjom pozarządowym realizację określonych zadań. W 2014 roku chcą one, oprócz prowadzenia poradnictwa dla ofiar dyskryminacji oraz szkoleń antydyskryminacyjnych dla urzędników, zorganizować również Dzień Różnorodności Kulturowej, który przypada na 21 maja. W planach jest konferencja, warsztaty oraz akcje happeningowe. Kolejną nowością ma być wydawanie gazetki internetowej, którą miałaby promować zasadę różnorodności wśród pracowników organizacji pozarządowych, firm oraz urzędników.

W połowie roku ma z kolei ruszyć Warszawskie Centrum Wielokulturowe. Miasto podpisało właśnie umowę z firmą, która przygotuje dokumentację projektową.

Pracownia architektoniczna ma czas do końca lutego. Później rozpoczną się prace remontowe. Lokal przy placu Hallera, ma być gotowy w czerwcu. – W okolicach marca ogłoszę trzyletni konkurs dla organizacji pozarządowych na prowadzenie tego miejsce – zapowiada Karolina Malczyk.