Publicystyka - ngo.pl

Ratusz przygotowuje się do ogłoszenia konkursu na Pełnomocniczkę lub Pełnomocnika ds. kobiet. Osoba na tym stanowisku będzie miała za zadanie skoordynować różne działania prowadzone przez samorząd na rzecz kobiet i ich praw.

A zgodnie z programem wyborczym Rafała Trzaskowskiego miało ich być sporo: m.in. koniec dyskryminacji kobiet na rynku pracy i wyrównanie ich szans na tym rynku, lepsza opieka zdrowotna dla kobiet, zero tolerancji dla agresji wobec kobiet.

Wsparciem dla działań przyszłego Pełnomocnika lub Pełnomocniczki ma być Rada ds. kobiet, w której zasiądą ekspertki, zajmujące się m.in. przemocą wobec kobiet, prawami reprodukcyjnymi, prawami pracowniczymi.

Już teraz jednak w ratuszu trwają prace nad uruchomieniem szeregu inicjatyw, które mają być realizacją wyborczych obietnic Rafała Trzaskowskiego.

– Wszystko toczy się zgodnie z przyjętym harmonogramem. Już trzy tygodnie po zaprzysiężeniu prezydent Trzaskowski zaczął się spotykać ze środowiskami kobiecymi, aby rozmawiać o tym, jak wdrożyć program dla kobiet zapowiadany w czasie kampanii – mówi Agata Diduszko-Zyglewska, warszawska radna i aktywistka miejska, która bierze udział w tych rozmowach. Uczestniczą w nich także przedstawicielki stołecznych organizacji społecznych, m.in.: Centrum Praw Kobiet, Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia", Kongresu Kobiet czy Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

– W planach jest np. stworzenie łańcucha skutecznej pomocy dla kobiet ofiar przemocy – relacjonuje radna. – Obecnie, owszem, kobiety mogą zadzwonić na warszawską Niebieską Linię lub do Warszawskiego Ośrodka Interwencji Kryzysowej, ale dalsza pomoc nie działa zbyt sprawnie. Chcielibyśmy, aby od razu było wiadomo, kto „przechwyci” osobą dzwoniąca pod te numery, zapewni jej doraźną pomoc psychologiczną, ale także długofalowo kontakt z psychologiem czy psychoterapeutą na co dzień, zacznie pracę ze sprawcą itd. Chodzi o to, aby połączyć i skoordynować działania różnych jednostek miejskich, które pomagają kobietom w różnych etapach tych kryzysowych sytuacji.

Aby pomoc dla ofiar przemocy była rzeczywiście skuteczna muszą w stolicy powstać nowe ośrodki interwencji kryzysowej, w których będą mogły się schronić kobiety, uciekające przed sprawcami przemocy.

– Obecnie w Warszawie działają dwa takie miejsca, na dwóch krańcach miasta. Dość to trudne, gdy np. kobieta z Bródna wraz z dziećmi, które w tej dzielnicy chodzą do placówek oświatowych, trafia pod Piaseczno. Takie ośrodki powinny być w każdej dzielnicy, aby osoby korzystające z ich pomocy zostawały w swojej okolicy. O tym także rozmawiamy z prezydentem – mówi Agata Diduszko-Zyglewska.

Kolejny temat, który ma znaleźć przełożenie na realia to przeciwdziałanie dyskryminacji kobiet na rynku pracy. Kandydat Trzaskowski obiecywał m.in. egzekwowanie zasady równych płac za równą pracę we wszystkich miejskich instytucjach oraz podległych miastu spółkach. Prezydent Trzaskowski zapowiada kontrole i szkolenia dla pracodawców związanych z Miastem, które mają właśnie służyć poprawie sytuacji kobiet zatrudnionych w miejskich instytucjach.

Elementem poprawy sytuacji kobiet na rynku pracy jest także realizowany już program bezpłatnych żłobków. Samorząd zapowiada przyspieszenie budowy nowych żłobków miejskich: do końca lutego oddano 580 nowych miejsc, a do końca roku powstanie kolejnych 375.  Dodatkowo od września 2019r. wszystkie miejsca w miejskich żłobkach (dziś 7800) będą bezpłatne. Miasto chce także wykupić co najmniej 4 tys. miejsc w żłobkach prywatnych.

Ważną częścią programu dla kobiet są także działania związane ze z ich zdrowiem i prawami reprodukcyjnymi.

Do tej pory Ratusz przygotował program szczepienia dziewczynek i chłopców przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV) jako profilaktykę przeciwko rakowi szyjki macicy. Szczepienia powinny zacząć się w drugiej połowie 2019 r. W budżecie Miasta zarezerwowano 216 tys. zł na szczepienia przeciwko grypie dla kobiet w ciąży. Zagwarantowano także, że w szpitalach, dla których m.st. Warszawa jest podmiotem tworzącym, tj. w szpitalach ginekologiczno-położniczych oraz w szpitalach posiadających odziały ginekologiczno-położnicze, dyżurują lekarze-ginekolodzy, którzy nie odmawiają udzielania świadczeń medycznych z powodu klauzuli sumienia.

– W każdej dzielnicy przez całą dobę ma dyżurować ginekolog, który będzie w pełni realizował kontrakt z NFZ-em – dodaje Agata Diduszko-Zyglewska i dodaje, że łączyć się to będzie także z polityką komunikacyjną, aby kobiety wiedziały, gdzie mogą w razie potrzeby skorzystać z pomocy tych lekarzy.

Program dla kobiet obejmuje także edukację antydyskryminacyjną w stołecznych szkołach.

– Kluczowe dla realizacji tych wszystkich planów jest powołanie pełnomocniczki lub pełnomocnika ds. kobiet. Czekamy na ogłoszenie konkursu – przyznaje Agata Diduszko-Zyglewska. – Zadania tej osoby będą opisane w ogłoszeniu konkursowym, którego treść również omawialiśmy z prezydentem. Na pewno będzie musiała opracować harmonogram realizacji tych wszystkich planów, nadzorować ten proces i go ewaluować. To z kolei wymaga współpracy z kilkoma miejskimi biurami. Pełnomocnik lub pełnomocniczka będzie musiała więc wypracować dobre relacje z tymi różnymi instytucjami. Mam nadzieję, że jej lub jego pozycja, poparta autorytetem prezydenta, będzie na tyle silna, że to się uda.

Warszawski Ratusz zapowiada, że konkurs na Pełnomocniczkę lub Pełnomocnika ds. kobiet zostanie ogłoszony przed końcem marca.