Zaczęło się od balkonowego koncertu instrumentów dętych. Na skrzyżowaniu Wilczej i Mokotowskiej szybko zgromadziły się tłumy. Na sąsiednie balkony wyszli aktorzy, którzy wcielili się w rolę uciążliwych sąsiadów. Swoje zadania odegrali przekonująco.
Zaczęło się od balkonowego koncertu instrumentów dętych. Na skrzyżowaniu Wilczej i Mokotowskiej szybko zgromadziły się tłumy. Na sąsiednie balkony wyszli aktorzy, którzy wcielili się w rolę uciążliwych sąsiadów. Swoje zadania odegrali przekonująco.
– Pajac przeszkadza w koncercie – tak o jednym z aktorów mówiła ulica. Do artystów dołączyły tancerki oraz pozostali muzycy. Wprawili warszawiaków w ruch, a następnie poprowadzili wzdłuż Mokotowskiej na Plac Zbawiciela.
Organizatorem interdyscyplinarnego wydarzenia artystycznego pod nazwą „Uśmiech Warszawy” była Fundacja Sztuki Współczesnej In Situ.
„Uśmiech Warszawy” to śródmiejski trakt Mokotów – Ujazdów – Grzybów z początku XVIII wieku. To dzisiejszy układ ulic: Mokotowska, Bracka, Zgoda. Patrząc na nie z lotu ptaka, dostrzeżemy łuk (Uśmiech Warszawy) rozcinający harmonijną siatkę ulic w centrum Warszawy.