(PAP) Pracownik ZUS lub urzędu gminy będzie musiał udzielić osobie niesłyszącej informacji w języku migowym. W przeciwnym razie pracodawca zapłaci odszkodowanie - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
To założenia rządowego projektu ustawy o wyrównywaniu szans osób niepełnosprawnych (tzw. ustawy antydyskryminacyjnej). Urzędy, które nie mają tłumaczy migowego, będą musiały ich wyszkolić. Koszt szkolenia z systemu językowo-migowego, który zapewnia jedynie częściową komunikację z osobą głuchą, to ok. 500 – 600 zł. – Nauka polskiego języka migowego wymaga ukończenia dłuższego i bardziej skomplikowanego kursu, który kosztuje powyżej 1000 zł. – podkreśla Kamil Noworyta, sekretarz Polskiego Związku Głuchych.
Kto nie dostosuje się do nowego prawa, będzie płacić odszkodowania niepełnosprawnym, którzy z tego powodu nie będą mogli załatwić swoich spraw lub uzyskać informacji.