Nie ma, że boli… Czas zakasać rękawy i brać się do dalszej pracy! Odkładanie „na jutro” odpada - dyskryminacja nie śpi. Żeby niepełnosprawność nie przeszkadzała dostrzec „człowieka w człowieku” - konieczny jest remanent i remont. Ekipa „Uprzedź uprzedzenia”, czyli dwudziestu młodych aktywistów i liderów z całej Polski już to wie.
Nie ma, że boli… Czas zakasać rękawy i brać się do dalszej pracy! Odkładanie „na jutro” odpada - dyskryminacja nie śpi. Żeby niepełnosprawność nie przeszkadzała dostrzec „człowieka w człowieku” - konieczny jest remanent i remont. Ekipa „Uprzedź uprzedzenia”, czyli dwudziestu młodych aktywistów i liderów z całej Polski już to wie.
W zeszły weekend tzn. 15-16 października 2011 r. w Warszawie ekipa po raz kolejny się spotkała, aby wspólnymi siłami pchnąć sprawy do przodu i aby przyczynić się do zmiany postrzegania niepełnosprawności w wymiarze społecznym i prawnym. Podczas spotkania zostały zapoczątkowane prace nad Manifestem „Uprzedź Uprzedzenia 2011”. Burza mózgów pod napięciem trwa… Efekty zostaną przedstawione publicznie w grudniu 2011 r. z podwójnej okazji: Międzynarodowego Dnia Osób Niepełnosprawnych (3.12.2011) oraz Międzynarodowego Dnia Praw Człowieka (10.12.2011).