Katolicka Wspólnota Niepełnosprawnych „Serce”, Agnieszka Gacek i Żaneta Staniec z Centrum Wolontariatu w Lublinie, Centrum Młodzieżowe TLEN z Sosnowca oraz Citi Bank Handlowy zostali laureatami konkursu Barwy Wolontariatu 2006. Dyplomy i pamiątkowe statuetki odebrali 22 lutego 2007, podczas uroczystej Gali Wolontariatu w Pałacu Prezydenckim.
Wręczył także nagrody dla najmłodszej nominowanej wolontariuszki
oraz dla najstarszego wolontariusza. Najmłodszą z pośród
nominowanych w tym roku wolontariuszy okazała się Urszula Fruba,
uczennica II klasy szkoły średniej w Słupsku, pomagająca w
tamtejszym hospicjum, a najstarszym - 64-letni Dominik Brzozowski,
prowadzący na warszawski Żoliborzu zajęcia muzyczne dla osób
upośledzonych umysłowo.
Prezydent zwrócił także uwagę, że pomoc świadczona
bezinteresownie jest potrzebna nie tylko w Polsce, ale może
szczególnie poza Europą.
– W Europie radzimy sobie całkiem nieźle. Nie brak tu problemów,
nieszczęść i ludzi, którym trzeba pomóc, ale ta pomoc jest może
bardziej potrzebna w Afryce, Azji, Ameryce Południowej. Myślę, że
wolontariat będzie się w tym kierunku rozwijał – mówił
prezydent.
A jest już z kogo brać przykład. W jednej z czterech kategorii w
jakich nagradzano w tym roku wolontariuszy, laureatkami zostały
Agnieszka Gacek i Żaneta Staniec z Centrum Wolontariatu w Lublinie,
które jako wolontariuszki spędziły trzy miesiące w Kenii, pomagając
dzieciom w jednej ze szkół w Nairobii.
- Dzieci dawały nam tyle siły i radości, że każdemu życzymy takiej
pracy – mówią Agnieszka i Żaneta, które po powrocie dzielą się
swoimi doświadczeniami i przygotowują do wyjazdu następne grupy
wolontariuszy. Nagrodę otrzymały w kategorii pomoc społeczna.
W kategorii pomoc osobom niepełnosprawnym nagroda trafiła do
Katolickiej Wspólnoty Niepełnosprawnych „Serce” (koło w
Aleksandrowie Łódzkim), którą stanowią cztery osoby: Agnieszka
Kubiak, Aleksandra Kubiak, Barbara Kałużna i Artur Kuźmiński. 3
lata temu odpowiedzieli na dramatyczny apel matki niepełnosprawnej
Igi, która potrzebowała pomocy w trudnej rehabilitacji córki. Od
tego czasu stali się niemal domownikami w mieszkaniu pani
Marioli.
- Dziękuję kapitule za to, że wyróżniła moich wolontariuszy. Są
naprawdę tego warci. Dzięki nim moja córka może żyć – mówiła
wzruszona pani Mariola.
W kategorii Edukacja, kultura, sport nagrodę otrzymali
wolontariusze z Centrum Młodzieżowego „Tlen” z Wojkowic,
działającego pod patronatem i przy wsparciu Caritas Diecezji
Sosnowieckiej. Młodzi ludzie organizują w Wojkowicach zajęcia
kulturalne i wychowawcze dla blisko 80 dzieci.
- Skąd nazwa? Tak jak tlen jest potrzebny do życia, tak my te
dzieciaki chcemy dotlenić, rozwijać, otoczyć opieką – tłumaczył
Łukasz Zych, koordynator Centrum.
W kategorii Wolontariat pracowniczy kapituła nagrodziła
pracowników Citi Bank Handlowy.
Dla wolontariuszy wystąpili Edyta Górniak, Ryszard Rynkowski,
Olga Bończyk, Janusz Radek oraz zespół Full Power Spirit. Galę
poprowadzili Anna Popek oraz Mariusz Pudzianowski. Transmisję z
uroczystości będzie można obejrzeć w najbliższą niedzielę (25
lutego 2007) o godz. 19.00 w TVP 2.
*
Komentarz
Po pierwsze. Podobno do edycji konkursu Barwy Wolontariatu
zgłoszono ponad 1000 kandydatów. To imponuje i cieszy, bo oznacza,
że z wolontariatem może jednak nie jest tak źle. Kapituła miała
problem, bo wybierała najlepszych spośród najlepszych. Dylematy nie
do pozazdroszczenia, przyznaję. Zabrakło mi jednak w werdykcie
pewnej proporcji – na trzy kategorie (Wolontariatu pracowniczego
nie liczę, bo to inna bajka) wszyscy nagrodzeni wolontariusze
udzielają się we wspólnotach lub centrach wolontariatu związanych z
kościołem katolickim. Trochę dziwi…
Po drugie. Wolontariuszy cenić i doceniać należy. Cieszy fakt,
że można to czynić w świetle jupiterów przed kamerami
telewizyjnymi. Szkoda jednak, że takiej okazji organizatorzy nie
wykorzystali do zaprezentowania solidarności z protestującymi
przeciwko niszczeniu Rospudy. Wystarczyło poprosić uczestników,
wolontariuszy i gości o przypięcie zielonych wstążeczek. Kto nie
chce – nie musi, ale sądzę, że byłyby więcej niż 2 osoby, które
dostrzegłam. Byłoby nas widać w całej Polsce. Trochę szkoda, trochę
smutno….
Wolontariuszom gratuluję, bo odwalają kawał dobrej roboty
:-)
Źródło: inf. własna