Światowy Dzień NGO. Ich działania realnie zmieniają życie
Znacie je z wydarzeń i akcji. Wspieracie ich zrzutki, oddajecie ubrania lub bierzecie udział w organizowanych przez nie zajęciach. Ale co tak naprawdę wiecie o społecznikach i ich działaniach? W Międzynarodowym Dniu Organizacji Pozarządowych obalamy krążące wokół sektora mity.
Organizacje pozarządowe (NGO) odgrywają kluczową rolę w społeczeństwie, podejmując różnorodne działania na rzecz dobra wspólnego – od ochrony praw człowieka, przez pomoc charytatywną, aż po rozwój edukacji czy ochronę środowiska. Jednak mimo ich znaczącego wpływu na życie społeczne i gospodarcze, wokół NGO narosło wiele mitów i nieporozumień. – Często słyszę, że organizacje pozarządowe działają wyłącznie dzięki wolontariatowi i nie potrzebują środków na swoje funkcjonowanie. Należy pamiętać, że każda organizacja, aby skutecznie pomagać, musi być dobrze zarządzana. To oznacza koszty operacyjne, profesjonalnych pracowników i stabilne finansowanie. Bez tego nie da się prowadzić długofalowych działań – mówi Maria Andruchiw, wiceprezeska Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego "Polska-Ukraina".
Powinniście robić to za darmo
Jedną z najczęściej kojarzonych wśród Polaków organizacji jest Caritas. Szymon Nowak – zastępca dyrektora Caritas Poznań podkreśla, że działania organizacji pozarządowych to nie tylko rozdawnictwo. – Słyszę czasami “Państwo sprzedają tego rogala? Powinniście rozdawać je za darmo”. Jako instytucja charytatywna wspieramy naszych podopiecznych na wiele sposobów. Staramy się, by nasza pomoc odpowiadała na bieżące potrzeby, ale przede wszystkim dążymy do tej idealnej sytuacji, kiedy osobom potrzebującym dajemy raczej przysłowiową wędkę niż rybę. Jeśli przychodzi do nas głodny człowiek – rozdajemy żywność za darmo. Jeśli trzeba kogoś przyodziać – przekazujemy ubranie. Jeśli przychodzi do nas bezdomny – staramy się go w pierwszej kolejności ogrzać, nakarmić, napoić, a potem namawiamy do skorzystania z naszych placówek. Gdy ludzie tracą dach nad głową w wyniku różnego typu kryzysów humanitarnych organizujemy zbiórki i przekazujemy nieodpłatnie pozyskane dobra – mówi.
Aby to się udało, trzeba stale pozyskiwać nowych darczyńców. – Robimy to na wiele sposobów, czerpiąc z różnych źródeł, w tym wykorzystując różnego typu eventy oraz tradycje lokalne.
Dlatego drogi nasz potencjalny darczyńco, nie dziw się, gdy przy naszym stoisku charytatywnym nie dostaniesz darmowego rogala. To właśnie ten moment, gdy opierając się o poznańską tradycję, staramy się zdobyć środki na organizację jednej z największych Wigilii dla osób ubogich i bezdomnych w Polsce
– dodaje Szymon Nowak.
Ty tu pracujesz?
Na co dzień otaczają opieką marginalizowane grupy osób (osamotnionych, bezdomnych, bezrobotnych, często również uzależnionych). Dają im szansę na odbudowę swojego życia. Mimo wysiłków, które wkładają w swoją pracę, część społeczeństwa myśli, że to wyłącznie działania hobbystyczne. – Często spotykamy się z przekonaniem, że praca w organizacjach takich jak nasza opiera się wyłącznie na wolontariacie i polega “na gadaniu i pocieszaniu”. W rzeczywistości nasz zespół tworzą osoby z dużym doświadczeniem w pracy społecznej, psychologowie, doradcy zawodowi, terapeuci oraz księgowe. To właśnie ich profesjonalizm i zaangażowanie pozwalają nam skutecznie pomagać uczestnikom naszych programów i realizować działania na szeroką skalę – mówi Maria Sadowska, wiceprzewodnicząca Fundacji Pomocy Wzajemnej Barka.
Dodaje, że praca społeczna to nie tylko wykonywanie obowiązków zawodowych – to także poczucie misji i głębokiej odpowiedzialności za drugiego człowieka.
Każdego dnia widzimy, jak nasze działania realnie zmieniają życie ludzi, co nadaje naszej pracy wyjątkowy sens i motywację do dalszych działań.
(Nie) tylko hobby
W poznańskim Stowarzyszeniu Młodych Animatorów Kultury (organizacja prowadzi społeczny dom kultury Fyrtel Główna) rozmowa o stereotypach okazała się przysłowiową puszką Pandory. Mieszkańcy kojarzą jego kadrę głównie z malowaniem buziek i tworzeniem balonowych zwierzątek na festynach.
Według części odbiorców - robią to wyłącznie w ramach swojego hobby. – To chyba najdobitniej obrazuje brak świadomości funkcjonowania organizacji pozarządowej, która naprawdę jest miejscem pracy. Zatrudniamy pracownice i pracowników, a nawet ekspertki i ekspertów! Co więcej – wszystkie osoby pracują, a w zamian otrzymują wynagrodzenie. Jeśli chodzi o edukację i animację kulturową – powiedziałbym, że zajmujemy się jeszcze paroma innymi sprawami, oprócz malowania buziek. Odwołam się do źródłosłowu animacji – animować znaczy ‘ożywiać’, ‘dawać życie’ — mówi prezes Daniel Stachuła.
Nie tylko rozdawnictwo
Swoje zdanie ma również Monika Wieczorek z Poznańskiego Centrum NGO. To miejsce, od którego możesz zacząć swoje pozarządowe działania. Założyć fundację, stowarzyszenie lub spotkać osoby, które wesprą cię w pomyśle na działanie. Jej zdaniem, mieszkańcy Poznania nadal myślą, że organizacje pozarządowe to grupy ludzi, które zajmują się wyłącznie filantropią i charytatywnością.
To duże uproszczenie. W rzeczywistości wiele organizacji pozarządowych oferuje pomoc nie tylko w formie materialnej, jak rozdawanie jedzenia czy odzieży. Ich działalność jest znacznie bardziej zróżnicowana. NGO angażują się w rozwój społeczności lokalnych, edukację, ochronę środowiska, walkę o prawa człowieka oraz zdrowie publiczne.
– Organizują szkolenia, udzielają porad, prowadzą badania, realizują kampanie społeczne i lobbują – mówi.
Społecznicy zdają sobie sprawę, że budowanie zaufania to trudny i długotrwały proces. Zachęcają jednak do otwartości na ich działania. Czasami kontrowersyjne, czasami zbyt głośne. Zawsze prowadzone jednak w dobrej wierze i konkretnym celu.
Artykuł powstał w ramach Poznańskiego Centrum NGO. Projekt realizowany jest ze środków budżetowych Miasta Poznania.