Z Anną Pasierb-Wojciechowską, prawniczką z wykształcenia i Inspektorem Ochrony Danych Osobowych w Pro Civium rozmawia Agnieszka Wiatr, Rzecznik Prasowa Stowarzyszenia Inicjatywa Obywatelska Pro Civium.
Agnieszka Wiatr: – Czym zajmuje się Inspektor Ochrony Danych Osobowych w organizacji, takiej jak Pro Civium, zdalnej?
Anna Pasierb-Wojciechowska: – Jako Inspektor Ochrony Danych Osobowych dbam przede wszystkim o to, aby dane osobowe – zarówno członków stowarzyszenia, wolontariuszy, jak i beneficjentów naszych działań – były przetwarzane zgodnie z obowiązującymi przepisami, w szczególności RODO. Obejmuje to nie tylko doradztwo i nadzór nad dokumentacją, ale też weryfikowanie nowych projektów pod kątem zgodności z prawem oraz odpowiadanie na zapytania osób, których dane przetwarzamy. W organizacji takiej jak Pro Civium, działającej online, ta rola nabiera szczególnego znaczenia.
Dziś Inspektor, a od czego Pani zaczynała swoją przygodę ze stowarzyszeniem? Jakie były koleje Pani losu?
– Moja przygoda ze zaczęła się od wolontariatu. Wspierałam wtedy działania organizacyjne, pomagałam przy projektach społecznych i koordynacji z praktykantami. Gdy ukończyłam studia prawnicze powołano mnie na funkcję Inspektora Ochrony Danych Osobowych.
Jakie najważniejsze zadania stoją przed Inspektorem w organizacji zdalnej?
– Szczególne znaczenie ma zapewnienie bezpiecznego przetwarzania danych w środowisku cyfrowym – czyli m.in. dobór odpowiednich narzędzi, kontrola dostępu do danych, tworzenie polityk bezpieczeństwa. Dużo uwagi poświęcam też edukowaniu zespołu, bo bezpieczeństwo zaczyna się od świadomości.
A niebezpieczeństwa? Zdalność to trochę ryzyko dla ochrony danych osobowych?
– Zdecydowanie tak. Praca zdalna wiąże się z korzystaniem np. z prywatnych urządzeń, niezabezpieczonymi sieciami, większą podatnością na ataki socjotechniczne. Dlatego kluczowe jest wdrażanie zasad cyberhigieny i tworzenie prostych, zrozumiałych procedur – bo to właśnie w ich przestrzeganiu leży codzienna ochrona danych.
Czy wolontariusze są szkoleni, znają przepisy o ochronie danych osobowych i RODO?
– Tak – to dla nas priorytet. Każdy wolontariusz, zanim rozpocznie współpracę, przechodzi podstawowe szkolenie z RODO i przetwarzania danych w naszej organizacji. Staramy się, by wiedza ta nie była tylko teoretyczna – pokazujemy konkretne sytuacje, omawiamy błędy i uczymy na przykładach. Świadomy wolontariusz to bezpieczna organizacja.
Jak udaje się Pani połączyć pracę zawodową, rodzinę z działalnością non profit?
– To wymaga dobrej organizacji, wsparcia bliskich i umiejętności wyznaczania granic. Ale nie ukrywam – mam w sobie silne poczucie misji. Działalność w Pro Civium daje mi ogrom satysfakcji, a świadomość, że robię coś ważnego dla ludzi, napędza mnie do działania nawet po pełnym dniu pracy zawodowej, czy opiece nad domem. Kluczem jest elastyczność – i zrozumienie, że nie da się być wszędzie naraz, ale można być tam, gdzie jest się naprawdę potrzebnym.
Plany Inspektora na rok 2025 w organizacji?
– W 2025 roku planuję kontynuować budowanie kultury ochrony danych w organizacji – przeprowadzimy także aktualizację naszej polityki prywatności, wdrożymy automatyzację niektórych procedur. Chciałabym też zainicjować serię spotkań online „RODO w praktyce”, gdzie będziemy rozmawiać o realnych wyzwaniach wolontariuszy i członków organizacji. Edukacja i bezpieczeństwo to dwa filary, na których chcemy dalej budować nasze działania.