Prezydent Bronisław Komorowski uroczyście podpisał projekt nowelizacji ustawy Prawo o stowarzyszeniach. Tym samym prace nad zmianami w przepisach dotyczących stowarzyszeń przenoszą się do Sejmu.
– Podpisując uroczyście projekt nowelizacji ustawy Prawo o stowarzyszeniach, chcę podkreślić wagę i znaczenie całego sektora pozarządowego. Szczególnie przy okazji obchodów 25-lecia wolności, której te organizacje są elementem. Ustawa Prawo o stowarzyszeniach, która powstała u zarania demokratycznych przemian w Polsce dała bardzo wiele, sprawdziła się. Zaowocowała ogromną liczbą inicjatyw społecznych, które zmieniły naszą rzeczywistość. Dzisiaj, w moim przekonaniu, jest potrzeba, jeśli nie nowego impulsu, to usunięcia barier w rozwoju trzeciego sektora – powiedział prezydent Bronisław Komorowski zanim złożył podpis pod projektem nowelizacji ustawy Prawo o stowarzyszeniach. Dziekując organizacjom za zaangażowanie w stworzenie tego projektu, zaapelował także, aby wzięły one udział w przekonywaniu posłów do zaproponowanych w nim rozwiązań.
– Dokładnie trzy lata temu, w grudniu, miałem przyjemność w imieniu Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Pozarządowych podczas Forum Debaty Publicznej przedstawiać założenia do nowelizacji ustawy Prawo o stowarzyszeniach. Dzięki przychylnej ocenie prezentowanych wtedy propozycji, mogliśmy w Kancelarii Prezydenta pracować nad przełożeniem tych założeń na zapisy ustawowe. W pracach brało udzial wielu ekspertów z bardzo różnych środowisk. Udało nam się sformułować projekt być może nie rewolucyjny, ale ewolucyjny. Pozwala na łatwiejszą rejestrację stowarzyszeń i częściowo ogranicza nadzór administracji nad nimi, przynajmniej na etapie reketsracji. To olbrzymi sukces całego sektora pozarządowego, okupiony nie małym wysiłkiem – powiedział podczas uroczystości Piotr Frączak, jeden z inicjatorów znowelizowania ustawy Prawo o stowarzyszeniach.
Ponad trzy lata prac
– Najpierw pracowaliśmy nad zgłoszonymi uwagami razem z prof. Hubertem Izdebskim. Potem projekt został jeszcze przekazany do Biura Prawa i Ustroju w Kancelarii Prezydenta oraz ministra Krzysztofa Łaszkiewicza. Tam przyglądali się mu specjaliści prawa cywilnego, podatkowego i konstytucjonaliści. Okazało się, że nie wszystko co proponowaliśmy było możliwe do zaakceptowania – tłumaczy przeciągające się prace Henryk Wujec, doradca Prezydenta RP.
Uwagi i kontrowersje
W czasie wyznaczonym na konsultacje do Kancelarii Prezydenta wpłynęło 20 opinii, część z nich bardzo rozbudowana. Niektóre organizacje swoje uwagi dosyłały jeszcze także po zakończeniu konsultacji.
– Było oczywiście sporo głosów dotyczących zmniejszenia liczby członków założycieli stowarzyszenia. Jedni widzieli w tym pewne zagrożenia, ale większość jednak uważała, że to ułatwi zakładanie nowych organizacji – mówi Wujec.
Spór toczył się także o oddziały terenowe. Do tej pory, chcąc ubiegać się o osobowość prawną, oddziały terenowe rejestrowały regulamin czasem błędnie nazywany statutem w Krajowym Rejestrze Sądowym. W związku z różną właściwością terytorialną sądów dla stowarzyszenia i terenowych jednostek organizacyjnych, sądy rejestrowe zatwierdzały niezależnie zmiany statutu stowarzyszenia, zgłaszane przez władze stowarzyszenia, jak i te zgłaszane przez władze terenowej jednostki organizacyjnej. Zdarzały się przypadki takiego wprowadzenia zmian, że dokumenty oddziałów i centrali znacznie się różniły, co prowadziło do sporów w organizacjach.
– Organizacje postulowały uporządkowanie tego stanu, co zostało uwzględnione w projekcie. Potem pojawiły się opinie oddziałów terenowych, zaniepokojonych tym, że nowe rozwiązania mogą umożliwić centralom zawłaszczenie majątku, którego się dopracowały oddziały terenowe w ciągu swej działalności. Ostateczne rozstrzygnięcie tej sprawy zapadnie zapewne podczas prac sejmowych – wyjaśnia Henryk Wujec.
Również sporo kontrowersji wzbudziły propozycje dotyczące rozszerzenia uprawnień stowarzyszeń zwykłych.
– Naszą intencją było, aby była to normalna forma organizowania się obywateli, którzy chcą coś konkretnego zrobić – tłumaczy Wujec. Dlatego m.in. nadano stowarzyszeniom zwykłym tzw. ułomną osobowość prawną, dzięki czemu będą mogły organizować zbiórki publiczne, otrzymywać dotacje i podpisywać umowy cywilno-prawne. – Są wątpliwości i głosy, że to może być niebezpieczne, że mogą być nadużycia. W projekcie przyjęliśmy rozwiązania, które mają zapobiec takim nadużyciom.
Tylko nIezbędne zmiany
W czasie trzech lat prac projekt przechodził liczne metamorfozy. Początkowe założenia (przygotowane przez OFOP) były dość szerokie, obejmowały m.in. kwestie ułatwień w prowadzeniu rachunkowości czy znacznego ograniczenia nadzoru nad stowarzyszeniami. Nie wszystkie te postulaty znalazły się w podpisanym dzisiaj przez Prezydenta projekcie nowelizacji.
– Projekt zakłada tylko zmiany niezbędne, które ułatwią funkcjonowanie stowarzyszeniom i rozwiążą problemy, z którymi się obecnie borykają. Ze względu na krótki czas, który pozostał do zakończenia kadencji Sejmu, skupiliśmy się tylko na zmianach niezbędnych – mówi doradca Prezydenta i dodaje: – Uwzględnienie zgłoszonych w czasie dyskusji różnorodnych postulatów wymaga drugiego etapu prac w zakresie realizacji konstytucyjnego prawa wolności zrzeszania się różnych podmiotów oraz uproszczenia rachunkowości dla organizacji pozarządowych.
Kto się zajmie projektem w sejmie?
Nie wiadomo jeszcze do jakiej komisji w Sejmie trafi ten projekt. Możliwości są dwie: Komisja Administracji i Cyfryzacji lub Komisja Polityki Społecznej i Rodziny. Ta ostatnia wydaje się bardziej naturalna, ponieważ to przy niej działa podkomisja stała ds. współpracy z organizacjami. Jej członkowie: Sławomir Piechota Tadeusz Tomaszewski byli zresztą informowani o przebiegu prac nad nowelizacją.
– Mamy zamiar, po złożeniu projektu do laski marszałkowskiej, poprosić o spotkanie posłów z obu tych komisji, aby wyjaśnić jakie są intencje projektu ustawy – zapowiada Henryk Wujec.
Oficjalnie posłowie i senatorowie będą mieli okazję po raz pierwszy zapoznać się z propozycjami zmian w przepisach o stowarzyszeniach już jutro (we wtorek, 16 grudnia 2014 r.), podczas spotkania Parlamentarnego Zespołu ds. współpracy z organizacjami pozarządowymi.
Prace w sejmie będzie także monitorował OFOP i członkowie grupy roboczej, która w Kancelarii Prezydenta pracowała nad nowelizacją.
– Będziemy pilnować, aby nie zepsuto tego projektu – zapowiada Piotr Frączak. – Liczymy jednak, że nie będzie bardzo burzliwych dyskusji, ponieważ zaproponowane rozwiązania są na tyle uzgodnione, że nie będą budzić kontrowersji. I są to rozwiązania idące w dobrym kierunku.
Czy jest szansa, aby nowelizacja została uchwalona jeszcze w tej kadencji Sejmu?
– Szanse są, ale nie wiadomo, czy się uda – przyznaje Wujec.
Źródło: inf. własna (ngo.pl)