Sprawa prowadzenia prac budowalnych w rzece Odrze znów trafia na wokandę. W dniu 16 czerwca 2023 r. Sąd Rejonowy w Gorzowie Wielkopolskim rozstrzygnie zażalenie Stowarzyszenia Ekologicznego EKO-UNIA (będącego członkiem Koalicji Czas na Odrę) na odmowę wszczęcia śledztwa ws. niedopełnienia obowiązków służbowych przez Lubuskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego.
Inspektor nie wstrzymał prac budowlanych na rzece mimo sądowego wstrzymania wykonalności decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia realizowanego aktualnie na Odrze.
Na mocy postanowienia z dnia 9 grudnia 2022 r. (sygn. akt IV SA/Wa 2239/22), Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wstrzymał wykonalność decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach prac na Odrze. Prawidłowości tego rozstrzygnięcia potwierdził Naczelny Sąd Administracyjny swoim postanowieniem z dnia 7 marca 2023 r. (sygn. akt III OZ 78/23). Mimo prawomocnych wyroków, regulacja Odry wciąż trwa! Dlatego Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA wezwało Lubuskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego do niezwłocznego wstrzymania toczących się prac, a wobec braku ich wstrzymania zawiadomiło o popełnieniu przez osobę sprawującą to stanowisko przestępstwa niedopełnienia obowiązków służbowych. Postanowieniem z dnia 14 kwietnia 2023 r. Prokurator odmówił wszczęcia postępowania w tej sprawie. Postanowienie to zostało następnie zaskarżone do Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim.
– Decyzja o odmowie wszczęcia śledztwa pozostaje w sprzeczności ze stanowiskiem Naczelnego Sądu Administracyjnego, który w postanowieniu z dnia 7 marca 2023 r. (sygn. akt III OZ 78/23) podkreślił, że wstrzymanie wykonania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, gdy trwa realizacja przedsięwzięcia, oznacza rzeczywisty obowiązek wstrzymania toczących się w ramach jego realizacji prac. Odmienne stanowisko nie tylko pozostaje w sprzeczności z zasadami prawa ochrony środowiska, ale oznacza także pozbawienie stron prawa do sądu, które mając na względzie zasadę demokratycznego państwa prawnego, nie może stanowić fasadowej instytucji – komentuje sytuację dr Beáta Filipcová z kancelarii Sanecki Kowalik – radczyni prawna reprezentująca skarżące Stowarzyszenie.
– Liczymy na to, że w sprawie dalszej regulacji Odry, zgodnie ze stanowiskiem środowisk naukowych, zwycięży rozsądek i prawo. Dosyć już marnotrawienia środków publicznych i niszczenia doliny rzeki. Lekcje z katastrofy na Odrze są szansą na rewizję pomysłów na wykorzystanie rzeki rodem sprzed stu lat – uważa Radosław Gawlik ze skarżącego Stowarzyszenia Ekologicznego EKO-UNIA.
– Odra to „temat rzeka” i to temat międzynarodowy. Wnioski z zeszłotygodniowej niemiecko-polskiej konferencji nad Odrą w Schwedt, wskazują że oprócz niezbędnego usunięcia zasolonych ścieków przemysłowych z rzeki niezbędne jest wstrzymanie dalszej regulacji Odry – dodaje Krzysztof Smolnicki z Koalicji Czas na Odrę.
Źródło: Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA