Zaledwie 12,9% Polaków (ok. 3,8 mln) zaangażowało się w wolontariat w 2009 r. To wciąż bardzo mało! W związku ze zbliżającymi się dużymi imprezami sportowymi, jakie będą organizowane w naszym kraju oraz Europejskim Rokiem Wolontariatu w 2011 r. warto zastanowić się, „Co sport może zrobić dla wolontariatu w Polsce?”.
Taki był też temat spotkania-warsztatu, jaki odbył się 14 stycznia. W Bibliotece Uniwersyteckiej w Warszawie stawili się m.in.: przedstawiciele Ministerstwa Sportu, Rady Działalności Pożytku Publicznego, Centrum Wolontariatu, Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności, Stowarzyszenia Olimpiady Specjalne Polska, Polskiego Stowarzyszenia Pedagogów i Animatorów Klanza, Ludowych Zespołów Sportowych, spółek PL.2012 i Euro 2012 Polska oraz przedstawiciele urzędów miejskich Poznania, Wrocławia, Gdańska i Warszawy.
– Wolontariatem zajmuje się w naszym kraju wiele osób, organizacji i instytucji. Dlatego chcielibyśmy zebrać ich jak najwięcej i zastanowić się, co duże wydarzenia sportowe, takie jak na przykład mistrzostwa Euro 2012 mogą przynieść dla wolontariatu w ogóle. Chcemy też zastanowić się nad tym, co już mamy, a także znaleźć rozwiązania dla istniejących problemów i zastanowić się nad niezagospodarowanymi dotychczas przestrzeniami wolontariatu – powiedziała dr hab. Anna Giza-Poleszczuk, prodziekan Wydziału Filozofii i Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego, która prowadziła spotkanie, a także liderka Projektu Społecznego 2012.
– Istotą naszych spotkań jest uwspólnienie wiedzy na temat wolontariatu, dzielenie się doświadczeniami oraz współpraca różnych instytucji i organizacji nad sprawami związanymi z wolontariatem – zapewnił Jan Jakub Wygnański z Pracowni Badań i Innowacji Społecznych „Stocznia”.
Uczestnicy warsztatów wskazali kierunki myślenia nad wolontariatem. Przede wszystkim chodzi o zbudowanie partnerstwa różnych sektorów: pozarządowego, samorządowego, rządowego i biznesowego. A także stworzenie ciekawej oferty pracy dla wolontariuszy nastawionej na ich rozwój. Kolejną sprawą jest wiedza na temat wolontariatu. Tutaj trzeba zadbać o wzrost świadomości dotyczącej wolontariatu, jego promocję w szkołach i w ogóle wśród Polaków. Należy również pokazywać różne oblicza wolontariatu i przekonywać, że może on być sposobem na budowanie np. różnego rodzaju partnerstw, także w kontekście integracji międzypokoleniowej. Ważne jest też dobre prawo i dokumenty strategiczne, w których mówi się o wolontariacie. A także odpowiednie środki zarezerwowane w budżecie na działania wolontarystyczne. Istotne jest także budowanie sieci informacji o wolontariacie z wykorzystaniem nowych technologii, np. tworzenie portali społecznościowych poświęconych różnego rodzaju pomocy innym.
– O wolontariacie nie można myśleć tylko w kategoriach „tu i teraz”, ale strategicznie, na przyszłość. Trzeba więc stworzyć takie rozwiązania i zbudować trwałe struktury, aby można je było wykorzystywać w następnych latach – stwierdziła Kamila Czerwińska, która pracowała w Europejskim Centrum Wolontariatu i Komisji Europejskiej, a obecnie jest managerem ds. Wolontariatu w spółce EURO 2012 Polska.
Spotkanie-warsztat w warszawskiej Bibliotece Uniwersyteckiej było pierwszym z serii spotkań, jakie będą odbywać się w sprawie wolontariatu w ramach Projektu Społecznego 2012. Mają one za zadanie zebranie wiedzy na temat wolontariatu w Polsce: jaka jest jego sytuacja, jakie stoją przed nim wyzwania, szanse, skąd biorą się pomysły i pieniądze na działania wolontarystyczne, skąd wywodzą się „ludzie wolontariatu”. Ważne jest też stworzenie mapy instytucji i organizacji korzystających i zajmujących się wolontariatem, a także pokazywanie dobrych praktyk, szukanie efektywnych rozwiązań zarówno w kraju, jak i za granicą i odkrycia, co stoi za ich sukcesem.
– Bardzo się cieszymy, że wszystkie zaproszone instytucje i organizacje uznały warsztaty za ważne. Przy wymyślaniu spotkania z naszymi partnerami, spółką PL.2012 i Euro 2012 Polska, przyświecała nam prosta idea, czyli rozmowa i dzielenie się wiedzą. Okazuje się, że jest ona znakomitym punktem wyjścia do współpracy, a o to tu chodzi – wyjaśniła Aleksandra Gołdys z Projektu Społecznego 2012. – Czuliśmy, że Uniwersytet jest dobrym, neutralnym miejscem, które stanowi świetną platformę do spotkań i wspólnego myślenia. Pierwszy warsztat był trochę takim momentem do pokazania się, zarysowania swoich planów, najważniejszych wydarzeń w kalendarzu. Teraz planujemy na kanwie kalendarza projektować dalsze wspólne działania. Podzielimy się pewnie na tematyczne podgrupy, które się już lekko zarysowały. Najważniejsze to nie wytracić tej energii, która się wytworzyła na spotkaniu. Dlatego kujemy żelazo póki gorące i następny warsztat planujmy już na 18 lutego – dodała.
Spotkania są finansowane ze środków Trust for Civil Society in Central and Eastern Europe.
Źródło: inf. własna