Żoliborz to dzielnica z tradycją – podkreślają lokalni urzędnicy. Elementem tej tradycji jest aktywność społeczna mieszkańców Dzielnicy. Być może to właśnie dlatego współpraca organizacji pozarządowych z żoliborskim Urzędem przebiega bez większych zgrzytów.
urząd dzielnicy Żoliborz, fot. R. Gębura
Dzielnicowa Komisja Dialogu Społecznego działa na Żoliborzu od 2009 roku. – Na spotkania przychodzi około 20 – 30 pozarządowców. Na tak niewielką dzielnicę to całkiem niezły wynik – mówi Adam Kalinowski, który w tym roku po raz kolejny pełni funkcję przewodniczącego DKDS-u. Żoliborska Komisja zbiera się jednak dość rzadko. W ubiegłym roku pozarządowcy spotkali się tylko trzykrotnie. – Większość spraw skutecznie załatwiamy drogą mailową. Praktycznie raz w tygodniu rozsyłamy między sobą informacje dotyczące organizacji pozarządowych – wyjaśnia przewodniczący. – Wydaje mi się, że taka formuła jest wystarczająca. Wiele osób zajętych jest bieżącą pracą w swoich organizacjach.
Przedostatnie spotkanie DKDS-u zorganizowano w Forcie Sokolnickiego. Członkowie Komisji omawiali wówczas dostępność Fortu dla organizacji pozarządowych. Dzielnica, w ramach umowy, jaką podpisała z dzierżawcą obiektu, może skorzystać z jego przestrzeni w wymiarze 180 godzin kwartalnie. – Udało nam się porozumieć z władzami Dzielnicy, aby w tych godzinach także organizacje mogły nieodpłatnie korzystać z przestrzeni Fortu – mówi przewodniczący Dzielnicowej Komisji. By było to możliwe, organizacja musi jednak dokonać rezerwacji z odpowiednim wyprzedzeniem, aby planowane przez nią wydarzenia nie kolidowały z odbywającymi się w Forcie imprezami o charakterze komercyjnym.
Przewodniczący Komisji współpracę z Urzędem ocenia dobrze, a nawet bardzo dobrze. W jaki sposób Dzielnica wypracowała sobie uznanie pozarządowców?
– Jesteśmy dla organizacji bardzo otwarci – podkreśla Alicja Tyc, naczelniczka Wydziału Spraw Społecznych i Zdrowia w Dzielnicy Żoliborz. – Już wiele lat temu organizowaliśmy szkolenia, informowaliśmy, jak wygląda procedura konkursowa oraz jak poprawnie wypełnić wnioski. Dziś, po latach współpracy, organizacje doskonale znają nasze zasady i obowiązujące procedury. Niezależnie od tego, każda fundacja i stowarzyszenie może przyjść i poprosić o pomoc w napisaniu wniosku czy o sprawdzenie go pod kątem formalnym.
Organizacje mogą także liczyć na wsparcie ze strony Katarzyny Zawadzkiej, która w Urzędzie Dzielnicy zajmuje się koordynacją spraw związanych z pozyskiwaniem funduszy europejskich. Na spotkaniu, które odbyło się pod koniec ubiegłego roku, koordynatorka przedstawiła NGO-som możliwości pozyskiwania funduszy europejskich oraz środków z krajowego Funduszu Inicjatyw Obywatelskich. – Od tego czasu staram się systematycznie przekazywać organizacjom informacje na temat ogłaszanych konkursów oraz zachęcać je do aktywności – zapewnia koordynatorka. Potwierdza to Adam Kalinowski. – Pani Zawadzka przesyła nam interesujące informacje, jest otwarta na konsultacje czy pomoc przy wypełnieniu wniosku.
Jak twierdzi koordynatorka, wiedza NGO-sów na temat sposobów pozyskiwania funduszy jest dość zróżnicowana. – W przypadku małych i średnich organizacji moje wsparcie często okazuje się bardzo potrzebne. W przypadku pozarządowych „krezusów”, a więc organizacji z milionowymi budżetami, to ja mogłabym się wiele od nich nauczyć.
Dzielnica oferuje NGO-som także wsparcie promocyjne. – Organizacjom, które działają na terenie Żoliborza, proponujemy miejsce na naszej zmodernizowanej stronie internetowej – mówi Andrzej Kawka, rzecznik Dzielnicy. – Każda fundacja czy stowarzyszenie może mieć u nas swoją podstronę, na której z chęcią zamieścimy informacje na temat jej działalności.
– Na terenie naszej Dzielnicy istnieje duża aktywność społeczna, która wywodzi się z jej tradycji – mówi Alicja Tyc. – Są miejsca, w których mieszkańcy nie zwracają uwagi na wiele rzeczy. Na Żoliborzu kropka i przecinek muszą być postawione we właściwym miejscu. Dla nas, urzędników to duże wyzwanie, któremu musimy sprostać, ale też duża satysfakcja pracować z takimi i dla takich ludzi.
Czego urzędnicy oczekują od NGO-sów? – Część organizacji wychodzi z założenia, że jeśli robi coś dobrego, to wszyscy powinni ją we wszystkim popierać – mówi naczelniczka wydziału Spraw Społecznych i Zdrowia. – Trzeba jednak pamiętać, że organizacje pozarządowe to dziś bardzo często prężnie działające instytucje. Są naszymi poważnymi partnerami, od których oczekujemy wysokiego profesjonalizmu.
Andrzej Kawka, rzecznik Dzielnicy, szukając dobrych przykładów międzysektorowej współpracy, wskazuje na działalność kilku żoliborskich organizacji. Pierwszą z nich jest Stowarzyszenie Żoliborzan, którego rodowód sięga schyłku dwudziestolecia międzywojennego. – To dość nietypowa organizacja, która współpracuje z wieloma wydziałami w Urzędzie. Zrzesza ludzi różnych pokoleń. To organizacja bardzo opiniotwórcza, z której zdaniem po prostu trzeba się liczyć. Jedną z form jej działalności jest wydawanie bezpłatnego czasopisma „Nasz Żoliborz”.
Stowarzyszenie Ochrony Parku „Sady Żoliborskie” to kolejna organizacja z tradycją, która w zeszłym roku obchodziła swoje 20-lecie. – Ta oddolna inicjatywa, zawiązana przez kilka emerytek, funkcjonowała początkowo jako Komitet Obrony Parku. Z czasem Komitet przekształcił się w stowarzyszenie, które jest dziś współgospodarzem jednego z najpiękniejszych parków.
Kolejna organizacja z historią w tle to Warszawskie Hospicjum Społeczne. – W okresie stanu wojennego, kiedy do kościoła św. Stanisława Kostki docierały duże transporty leków, zebrała się grupa ludzi, którzy zajmowali się ich dystrybucją – opowiada Andrzej Kawka. – Stan wojenny minął, zmieniła się sytuacja, a ta grupa pozostała. Dziś, jako organizacja pozarządowa, skupia kilkudziesięciu wolontariuszy, którzy zajmują się opieką domową nad osobami w nieuleczanej fazie choroby, głównie nowotworowej. Część członków organizacji to te same osoby, które w czasach stanu wojennego dostarczały lekarstwa potrzebującym.
BAROMETR SATYSFAKCJI NGO-SÓW – wyraża poziom satysfakcji, jaki odczuwają organizacje pozarządowe ze współpracy z Dzielnicą. Prezentowane wyniki (we wszystkich trzech kategoriach) są średnią ocen, które wystawili członkowie Prezydium Dzielnicowej Komisji Dialogu Społecznego.
Źródło: inf. własna (ngo.pl)
