Ci, którzy pozostali w Ukrainie i walczą o wolność swojego kraju, przesyłają apele z prośbą o konkretne wsparcie. W odpowiedzi niemal wszyscy chcemy pomagać. Jak przełożyć te piękne odruchy serca na najlepsze efekty? – komentarz Katarzyny Zwolak, dyrektorki zarządzającej think-tanku WiseEuropa.
Europa, a szczególnie Polska, mierzy się dzisiaj z największym wyzwaniem dla pomocy humanitarnej od czasów drugiej wojny światowej. Od momentu nasilenia rosyjskiej inwazji w Ukrainie w lutym 2022 roku, do naszego kraju przybyło już ponad 1,95 miliona uchodźców[1], głównie ukraińskich kobiet i dzieci, uciekających przed agresją i niewyobrażalnym cierpieniem. Ci, którzy pozostali w Ukrainie i walczą o wolność swojego kraju, przesyłają apele z prośbą o konkretne wsparcie. W odpowiedzi niemal wszyscy chcemy pomagać. Jak przełożyć te piękne odruchy serca na najlepsze efekty?
„Україно, ми з Вами!”
Jako polskie społeczeństwo zdajemy egzamin w obecnej sytuacji. Wiele osób prywatnych, firm i organizacji angażuje się na różne sposoby – przyjmując uchodźców, często całe rodziny, do swoich domów, zapewniając transport, organizując zbiórki potrzebnych rzeczy czy przekazując środki pieniężne. Działamy dwojako, czyli pomagamy w Polsce, ale pomagamy także bezpośrednio w Ukrainie. I tutaj rodzą się ważne pytania, które często słyszę, czasem zadawane głośno, czasem nieśmiało, jakby z obawą, że nie pytać nie wypada, bo przecież powinniśmy wiedzieć. Jak pomagać mądrze? Co robić, aby nasza pomoc była możliwie skuteczna i adekwatna?
Myślę, że na tak stawiane pytania nie ma jedynie słusznej i jednoznacznej odpowiedzi. Opierając się na własnym doświadczeniu – w latach 2017-2019 koordynowałam pomoc humanitarną bezpośrednio w Ukrainie, pracując w tamtejszych zespołach Polskiej Akcji Humanitarnej oraz arche noVa (obecnie New Way); spędziłam 9 miesięcy w Kijowie i ponad 1,5 roku w Donbasie – chciałabym podzielić się swoimi refleksjami na temat pomocy niesionej na miejscu, w Ukrainie.
Skuteczność systemowej pomocy humanitarnej w Ukrainie
Pomoc niesiona mieszkankom i mieszkańcom Ukrainy, którzy nie opuścili kraju, jest w tej chwili absolutnie konieczna i priorytetowa. Według wstępnych szacunków ONZ, skala potrzeb przekroczy 1,1 miliarda dolarów tylko przez pierwsze trzy miesiące[2] od rozpoczęcia działań zbrojnych. Warto podkreślić, że pomoc na miejscu może być bardzo skuteczna dzięki systemowi pomocy humanitarnej, istniejącemu w Ukrainie od 2014 roku, czyli od wydarzeń na Majdanie. Z poziomu wspólnoty międzynarodowej działania w Ukrainie koordynuje UN OCHA (Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej). Funkcjonowanie struktur UN OCHA w kraju objętym działaniami wojennymi jest kluczowe. Biuro uruchamia różne agendy i inicjatywy ONZ w zależności od potrzeb, współpracuje z władzami krajowymi i samorządowymi oraz z międzynarodowymi i lokalnymi organizacjami pozarządowymi. Lokalne NGOsy, choć nie zawsze działają w ramach tego typu struktury, są kluczowym elementem systemu pomocy, ponieważ to one mają niezwykłą siłę sprawczą, wynikającą przede wszystkim z doskonałej znajomości lokalnego kontekstu, a więc również możliwości najszybszego rozpoznania potrzeb i dotarcia do potrzebujących. Najistotniejsze jest, że rozsądna pomoc humanitarna zawsze wymaga dobrej koordynacji – ze strony ONZ, krajowych władz centralnych, lokalnych i samorządowych oraz organizacji pozarządowych – a w Ukrainie taki system koordynacji już mamy.
Rozpoczynanie szerszych inicjatyw na własną rękę, poza systemem, jest działaniem, którego lepiej nie podejmować. Jasne, że w pierwszych dniach wojny w Ukrainie pomoc systemowa potrzebowała czasu na adaptację do nowych warunków, a wyjątkowa mobilizacja społeczna pomogła uratować życie i zdrowie wielu mieszkankom i mieszkańcom Ukrainy. Jednak w dłuższej perspektywie uważam, że tylko działania systemowe i koordynacja są skuteczne i efektywne. Dotyczy to zarówno przekazywania funduszy i zbiórek rzeczy, jak i poświęcania czasu, energii oraz wysiłku wolontariuszy i wolontariuszek.
Niech zilustruje to prosty przykład, czyli sytuacja na granicy polsko-ukraińskiej. W pewnym momencie zaczęliśmy słyszeć apele organizacji z różnych stron działających tam bezpośrednio, żeby już nie przywozić kolejnych darów oraz nie przyjeżdżać. Spontaniczna chęć pomocy, dołączanie kolejnych osób mających dobre chęci, ale nieznających realiów i potrzeb, mogły tylko pogłębiać chaos, powodować coraz większe korki, opóźnienia, rosnącą frustrację itd. Wtedy też pojawiła się, doskonale przemyślana i bardzo pożyteczna inicjatywa Grupy Granica – aktualizowana na bieżąco internetowa mapa[3] wszystkich polsko-ukraińskich przejść granicznych i potrzebnej pomocy w zakresie transportu, gromadzenia zapasów czy pomocy wolontariuszy oraz czasu oczekiwania na przejściach po stronie ukraińskiej. Właśnie takie podejście systemowe pozwala na optymalnie efektywne wykorzystanie zasobów, które posiadamy.
Każda złotówka robi różnicę
Zdecydowanie jestem zwolenniczką przekazywania pieniędzy organizacjom działającym w Ukrainie niż bezpośredniej pomocy rzeczowej, chyba że jest to szybkie przekazanie rzeczy w odpowiedzi na bardzo konkretne apele organizacji. Po pierwsze, organizacje przy hurtowym zakupie dużej ilości towaru mają mniejsze koszty, dostają rabaty – czyli z każdej przekazanej złotówki więcej dobra trafia do potrzebujących oraz skuteczniej i bezpieczniej jest zorganizować konwój pomocy humanitarnej – jeśli jest taka potrzeba. Po drugie, potrzeby mogą się zmieniać dynamicznie. Będące na miejscu organizacje bardzo szybko adaptują się do zmieniającej się rzeczywistości i zakupują rzeczy w zależności od tego, czy jest potrzebny zakup leków, żywności, odzieży, koców, zapewnienie schronienia czy cokolwiek innego. Jeśli organizacja ma więcej funduszy, ma większą elastyczność w skutecznym dotarciu do większej liczby osób. Po trzecie, ale też najważniejsze – podmiotowość ludzi dotkniętych konfliktem zbrojnym. Ludzie doświadczający wojennych dramatów, mierzący się na co dzień ze śmiercią bliskich, utratą dachu nad głową, głodem czy zimnem, są podmiotem pomocy humanitarnej i trzeba precyzyjnie adresować ich potrzeby, a nie działać według własnego, niejednokrotnie niekoniecznie trafionego pomysłu. To jest najbardziej istotny aspekt udzielania pomocy skutecznie; działające na miejscu organizacje wiedzą lepiej niż my, angażujący się z dala.
Wiem, że darczyńcy miewają obawy związane z przekazami pieniężnymi. Czy pieniądze rzeczywiście trafią do potrzebujących? Jak to działa? Co, jeśli przestanie działać system bankowy? Pytań jest wiele. Oczywiście, w czasie działań wojennych nikt nie ma stuprocentowej pewności, co wydarzy się jutro. Sytuacja bankowa na ten moment jest możliwie stabilna; jestem w codziennym kontakcie z moimi koleżankami i kolegami z Ukrainy, którzy podkreślają, że na razie nie ma problemów z dostępem do przekazywanych środków pieniężnych. Dzięki transferom m.in. z Polski mogą zaopiekować się potrzebami, które pojawiają się i zmieniają każdego dnia.
Druga obawa wiąże się z tym, czy organizacje pozostaną na miejscu. Z całą mocą chciałabym powiedzieć: tak! Organizacje humanitarne, w obliczu działań wojennych, nie wyjeżdżają z kraju i nie zamykają swoich działań. Wręcz przeciwnie! Oczywiście wiele z nich zmieniło swoje siedziby, przeniosło swoje centra koordynacyjne w bardziej bezpieczne miejsca czy zaadaptowało systemy bezpieczeństwa – dostosowało działania do bieżącej sytuacji. Jednak organizacje cały czas są i niosą pomoc w Ukrainie. I tym bardziej warto i należy je wspierać teraz, w tych bardzo trudnych czasach – by zgodnie ze swoimi kompetencjami, wiedzą, doświadczeniem, ale też zaangażowaniem mogły dalej nieść pomoc najbardziej potrzebującym.
Pomagajmy w odpowiedzi na konkretne potrzeby
Skoro naprawdę warto pomagać tym, którzy pracują na miejscu w Ukrainie, to kto z nich będzie najbardziej skuteczny? Które organizacje są godne polecenia? W oparciu o swoją wiedzę i kontakty przygotowałam poniższą listę. Nie jest to lista kompletna, na pewno nie znalazły się na niej różne ważne inicjatywy i wykonujące świetną pracę organizacje – wskazuję te, które znam z pracy w terenie, z którymi współpracowałam i które mogę z całą mocą polecić jako pewne, wiarygodne i skuteczne. Podzieliłam listę według zagadnień i obszarów, jakimi organizacje się zajmują w Ukrainie. Każdy może wesprzeć taką organizację, która realizuje misję najbliższą jego sercu.
1. Lokalne ukraińskie organizacje humanitarne:
- Szpitalnicy / Hospitallers / Госпітальєри Госпитальеры Hospitallers – ochotnicze służby ratunkowe na froncie. Oprócz działalności medycznej na froncie, szkolą wolontariuszy medycznych. https://www.facebook.com/hospitallers/posts/2953630548255167
- Misja Proliska / Гуманитарная миссия "Пролиска" – działają od początku wojny w 2014 roku w obwodach donieckim i ługańskim, od 2016 roku jako audytowany partner UNHCR. Teraz przede wszystkim zajmują się ewakuacją ludności cywilnej z terenów objętych działaniami wojennymi, ze szczególnym uwzględnieniem domów dziecka, szpitali, zbiorowych zakwaterowań dla osób wewnętrznie przemieszczonych; oferują wsparcie psychospołeczne. https://www.facebook.com/proliskamission; https://proliska.org/help-mission/
- Ukraiński Czerwony Krzyż / Ukrainian Red Cross / Червоний Хрест України – szkolenia pierwszej pomocy dla obywatelek i obywateli, wsparcie psychospołeczne. Wolontariusze URC będą zapewniać pomoc medyczną tam, gdzie dostęp do opieki medycznej będzie niemożliwy/ograniczony. https://redcross.org.ua/en/
- The New Way – lokalna organizacja działająca na terytorium obwodów donieckiego i ługańskiego od 2016 roku. Organizacja, z którą pracowałam na terytorium Donbasu (wówczas działająca jako międzynarodowa organizacja arche noVa – w 2020 r. przekształciła się w lokalną organizację The New Way). Działa głównie w sektorze wodno-sanitarnym, obecnie dostarcza wodę m.in. do szpitali i domów opieki. https://www.facebook.com/newway.chf/
- Voices of Children / Голоси дітей – pomoc psychologiczna i finansowa dla dzieci i rodzin, które szczególnie potrzebują wsparcia. https://voices.org.ua/en
- Everybody Can / Кожен Може/Everybody Can – wsparcie medyczne i socjalne dla dzieci
z niepełnosprawnościami i wewnętrznie przemieszczonych osób starszych. www.everybodycan.com.ua - Ukraiński Ruch Kobiet Weteranek / Ukrainian Women’s Guard / Українська Жіноча Варта– przygotowanie kobiet do przetrwania w warunkach wojny oraz do działań w sytuacjach kryzysowych i obronnych, rehabilitacja weteranek, wsparcie prawne. https://uavarta.org, https://www.uwvm.org.ua/?page_id=3437&lang=en
- Svoi / СВОЇ - pomoc w związku z pandemią COVID-19 (opieka paliatywna, wsparcie oddychania), opieka onkologiczna dorosłych. Obecnie poszerzają swoje działania o doraźne wsparcie dla potrzebujących pomocy w wyniku eskalacji konfliktu. https://www.facebook.com/cf.svoyi/?ref=page_internal
2. Polskie organizacje działające w Ukrainie:
- Polska Akcja Humanitarna (PAH) – działa w Ukrainie od początku konfliktu w 2014 roku.
W odpowiedzi na eskalację prowadzi dystrybucję żywności i paczek higienicznych. PAH pozostaje na wschodzie Ukrainy przy linii kontaktu tak długo, jak będzie to możliwe.
Z PAH pracowałam mieszkając w Kijowie, podczas swojej pierwszej misji humanitarnej. https://www.siepomaga.pl/pah-ukraina - Polska Misja Medyczna / Polish Medical Mission – transporty środków medycznych z Polski do Ukrainy (opatrunki, gazy, opaski uciskowe i inne środki medyczne, niezbędne do ratowania życia). https://pmm.org.pl
- Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM) – pomoc humanitarna na terenach przy działaniach militarnych, ewakuacji ludności i pomoc psychologiczna dla dzieci. Organizacja działa przez partnera lokalnego. https://pcpm.org.pl/
- Fundacja Służby Ratunkowe RP – zbiórka środków na wsparcie działalności ukraińskich medyków oraz doposażenie i działalność Zespołu Wsparcia Międzynarodowych Działań Medycznych Zintegrowanej Służby Ratowniczej, która ogłosiła gotowość wyjazdu Zespołu Ratowniczego w rejon konfliktu i wzmocnienia działań służb medycznych. https://zrzutka.pl/ukraina-wsparcie
3. Międzynarodowe organizacje i inicjatywy działające na terytorium Ukrainy:
- International Committee of the Red Cross (ICRC) – priorytetem organizacji jest ochrona infrastruktury wodnej (dostęp do czystej i bezpiecznej wody) i medycznej (ośrodki medyczne, takie jak szpitale i przychodnie). https://www.icrc.org/…/wher…/europe-central-asia/ukraine
- WiadomościLekarze bez Granic / Medicins Sans Frontiers (MSF) – zapewniają medyczną pomoc humanitarną https://lekarze-bez-granic.pl/; https://www.msf.org/ukraine
4. Agendy Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) działające w Ukrainie:
- UN OCHA (Office for Coordination of Humanitarian Affairs) – Biuro ONZ ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej https://www.humanitarianresponse.info/en/operations/ukraine
- UNHCR (The UN High Commissioner for Refugges / The UN Refugge Agency) – Wysoki Komisarz ONZ ds. uchodźców https://www.unhcr.org/ua/en
- IOM (International Organization for Migration) - http://ukraine.iom.int/
- UNICEF (The United Nation’s Children’s Fund) – Fundusz Narodów Zjednoczonych na Rzecz Dzieci https://www.unicef.org/ukraine/en
- UN Women – Agenda ONZ ds. Kobiet https://eca.unwomen.org/en/where-we-are/ukraine
- WHO (World Health Organization) – Światowa Organizacja Zdrowia https://www.euro.who.int/en/countries/ukraine
- OHCHR (Office of the High Commisioner for Human Rights) – Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka https://www.ohchr.org/EN/Countries/ENACARegion/Pages/UAIndex.aspx
- UNDPPA – The United Nations Department of Political and Peacebuilding Affairs - https://dppa.un.org/en
- Wszystkie agendy UN obecne w Ukrainie: https://ukraine.un.org/en/about/un-entities-in-country
Gdzie szukać informacji nt. pomocy humanitarnej w Ukrainie, oprócz stron wyżej wymienionych organizacji i agend ONZ:
- Humanitarian Response Ukraine: https://www.humanitarianresponse.info/en/operations/ukraine
- ReliefWeb Ukraine: https://reliefweb.int/country/ukr
Katarzyna Zwolak, menadżerka, była pracowniczka humanitarna, obecnie Dyrektorka Zarządzająca WiseEuropa. Absolwentka studiów kulturoznawczych na Uniwersytecie Jagiellońskim i Uniwersytecie w Genewie. Pracowała m.in. dla Polskiej Akcji Humanitarnej, Kongresu Kobiet, Ambasady Brytyjskiej oraz prowadziła misje humanitarne w Donbasie i na granicy libańsko-syryjskiej. Założycielka Domowego Klubu Książki, rowerzystka i miłośniczka samotnych, górskich wędrówek. Mieszka w Warszawie z libańską kotką Szu.
[1] Stan na 17 marca 2022 roku.
[2] Por. Apel UN Global Compact Network Poland o długoterminowe wsparcie dla Ukrainek i Ukraińców. Zjednoczony biznes dla Ukrainy! – UNGC