Socjodemograficzny portret zbiorowości ludzi bezdomnych województwa pomorskiego - grudzień 2007
Raport dostępny jest we współwydawanym przez Pomorskie Forum na rzecz Wychodzenia z Bezdomności periodyku: "Pomost pismo samopomocy. O bezdomności bez lęku". Autorem raportu jest pracownik naukowy Uniwersytetu Gdańskiego mgr Maciej Dębski. Poniżej cytujemy fragment konkluzji.
Bezdomność to przede wszystkim problem
mężczyzn. Zdecydowana większość przebadanych osób to mężczyźni
(83,6%), jedynie 16,4% wszystkich respondentów to kobiety. Osoby
bezdomne to osoby nisko wykształcone zazwyczaj z wykształceniem
zawodowym (40,4%) oraz podstawowe (39%).
Procesem zachodzącym wśród populacji osób
bezdomnych w województwie pomorskim jest jej starzenie się.
Przeciętny wiek dorosłej osoby bezdomnej w roku 2003 wyniósł 47
lat, zaś dominującym przedziałem wiekowym badanych osób wciąż
pozostaje przedział między 51 a 60 lat, w którym znajduje się już
36,8% całej populacji. Ze względu na płeć można powiedzieć, że
kobiety o wiele częściej są młodsze niż mężczyźni. W kategorii do
40 roku życia przeważają kobiety (41,6% kobiet do 19% mężczyzn),
mężczyźni dominują w dwóch kolejnych przedziałach od 40 do 60 lat
(67,2% mężczyzn do 45% kobiet).
Prawie połowa wszystkich przebadanych osób
bezdomnych zamieszkuje placówki dla osób bezdomnych (47,7%). W
mieszkaniach treningowych/wspieranych, przeznaczonych dla osób
bezdomnych, mieszka 6,9% populacji. 16,6% osób bezdomnych
zamieszkuje teren ogródków działkowych i altanek oraz przebywa w
innych miejscach niemieszkalnych (16,9%). Warto dodać, że na
terenach ogródków działkowych oraz w mieszkaniach wspieranych
zdecydowanie częściej przebywają kobiety niż mężczyźni. Ogólnie
można powiedzieć, że 64,9% wszystkich bezdomnych osób w
województwie pomorskim kwalifikuje się do kategorii tzw.
bezdomności instytucjonalnej 35,1% - pozainstytucjonalnej.
Przeciętna liczba lat pozostawania w
bezdomności w roku 2007 wyniosła w badanej grupie 7,43 lata.
Kobiety pozostają w bezdomności średnio dwa lata mniej niż
mężczyźni. Warto wskazać, że przeciętna długość trwania w
bezdomności sukcesywnie od roku 2003 ulega zwiększeniu. W roku 2003
wynosiła ona 5,90289 lat, w roku 2005 - 6,56120, zaś w roku 2007
już 7,43 lata. Analizując długość pozostawania w sytuacji
bezdomności w ujęcia fazowym, możemy powiedzieć, że zarówno w roku
2003, 2005 i 2007 dominującą fazą była faza chroniczna.
Najwięcej osób bezdomnych zliczono w takich
miastach jak Gdańsk (626 osób – 28,3%), Gdynia (347 osób – 15,7%)
czy Słupsk (260 osób – 11,8%). Ponad 100 osób bezdomnych zanotowano
w powiecie malborskim (216 osób – 9,8%), powiecie kartuskim (105
osób – 4,7%) oraz kwidzyńskim (113 osób – 5,1%). Pozostałe
liczebności osób bezdomnych w powiatach nie przekroczyły 100.
Więcej osób bezdomnych mieszka poza Trójmiastem (55,3%) niż w
Gdańsku, Sopocie i Gdyni (44,6%). Warto w tym miejscu wspomnieć, że
w roku 2005 uzyskano praktycznie takie same wyniki. Ze względu na
płeć można powiedzieć, że bezdomne kobiety częściej niż bezdomni
mężczyźni przebywają na terenie Trójmiasta (60,4%). Zdecydowana
większość respondentów zadeklarowała, że ostatnie zameldowanie na
stałe było na terenie województwa pomorskiego (88,5%).
W dniu realizacji badania socjodemograficznego
prawie połowa badanych osób najczęściej przebywała w schronisku dla
osób bezdomnych (47,1%). Drugim najczęściej wymienianym miejscem
były altanki (27,1%). Kategorię zamieszkania „kątem u rodziny” w
roku 2007 wybierało 12,9% wszystkich osób bezdomnych zaś w
wynajmowanej stancji zamieszkiwało 8,6%. Warto w tym miejscu
wspomnieć, że w roku 2007 do listy odpowiedzi została dodana
kategoria „mieszkania wspierane”, którą podczas ostatnich badań
zaznaczyło 5,6%.
Ponad połowa osób bezdomnych ciepły posiłek
spożywa raz na dzień (54,6%), zaś 31% nawet kilka razy dziennie. Do
rzadkości należą takie sytuacje, w których osoba bezdomna
zamieszkująca teren województwa pomorskiego spożywa ciepły posiłek
rzadziej niż raz na dzień. W świetle uzyskanych wyników można
powiedzieć, że są dwa główne źródła zdobywania pożywienia: dwie
trzecie osób przyznało, że kupuje je samo (64,8%) a prawie połowa
bezdomnych osób biorących udział w badaniu zadeklarowała, że
posiłki zapewniają przede wszystkim placówki dla osób bezdomnych
(46,1%)
26,1% wszystkich osób bezdomnych w województwie
pomorskim nie korzysta z pomocy ośrodków pomocy społecznej w ogóle.
Jak się okazuje ośrodki pomocy społecznej najczęściej udzielały
pomocy związanej ze wsparciem finansowym (60,5%). Z posiłku
skorzystało 35,8%, zaś z noclegu 26,1%. Relatywnie najrzadziej
udzielana była pomoc w postaci zapewnienia odzieży (17,5%).
Korzystanie z pomocy udzielanej przez ośrodki pomocy społecznej w
pewnej mierze uzależnione są od tego, w jakiej fazie bezdomności
przebywa klient pomocy społecznej. Z pomocy w formie noclegu
najrzadziej korzystają osoby w bezdomności długotrwałej (20,5%),
gdyż te osoby relatywnie najczęściej przebywają poza schroniskami.
Z pomocy noclegu oraz odzieży korzystają najczęściej te osoby
bezdomne, które znajdują się we wstępnej fazie bezdomności.
Prawie 80% wszystkich osób bezdomnych,
przebywających poza placówkami dla osób bezdomnych oraz poza innego
rodzaju instytucjami, nie korzysta z pomocy organizacji
pozarządowych w ogóle, osoby z kategorii bezdomności
instytucjonalnej w 66% korzystają zarówno z noclegu jak i
posiłku.
Analizując kwestię postrzegania
odpowiedzialności za własną bezdomność okazuje się, że
najliczniejszą grupę stanowią te osoby, które widzą
odpowiedzialność za wywołanie własnej bezdomności w samych sobie
(56,0%). Druga co do liczebności grupa to te osoby bezdomne, które
przyczyn własnej bezdomności upatrują we własnej rodzinie (33,8%),
trzecią grupę stanowią osoby, które za bezdomność obarczają jedynie
państwo i politykę rządu polskiego.
Z przeprowadzonych badań w roku 2007 wynika, że
najczęstszą przyczyną strukturalną wskazywaną przez osoby bezdomne
jest wymeldowanie (32,9%). W większości przypadków były to
wymeldowania wbrew samej osoby bezdomnej (związanej np. z długim
pobytem w zakładzie karnym) ale w sposób jednoznaczny nie można
doszukiwać się dalszych powodów wymeldowania. Drugą najczęściej
wskazywaną przyczyną bezdomności okazało się wypędzenie z
mieszkania (25,2%). Prawie co czwarta osoba bezdomna zadeklarowała,
że przyczyną strukturalną bezdomności okazała się eksmisja (23,3%),
Kolejne 16,8% wskazało na wyprowadzenie się i pozostawienie
mieszkania rodzinie. W roku 2007, w porównaniu do roku 2005,
uwidacznia się wzrost odsetka odpowiedzi wskazującej, że to
zadłużenie jest główną przyczyną strukturalną. Z przeprowadzonych w
roku 2007 badań wynika, że ucieczka przed przemocą w rodzinie o
wiele bardziej charakterystyczna jest dla kobiet niż dla mężczyzn
oraz dla osób do 30 roku życia, natomiast wypędzenie z mieszkania
przez rodzinę/współlokatorów z powodu konfliktów najczęściej
charakterystyczne jest dla najmłodszych osób, które nie
przekroczyły 30 roku życia, podobnie jak konieczność opuszczenia
domu dziecka na skutek pełnoletniości.
Najczęstszą wskazywaną jednostkową przyczyną
bezdomności okazało się nadużywanie alkoholu (39,7 %). Na drugim
miejscu uplasowała się przyczyna związana z rozpadem związku
partnerskiego, a na trzecim miejscu, z wynikiem 27,6%, lokowała się
odpowiedź świadcząca o tym, że bezdomność to własny życiowy wybór.
Te trzy przyczyny w roku 2005 i 2007 w sposób zdecydowany były
częściej wybierane niż niepełnosprawność (13% w roku 2005 i 13,9% w
2007), choroba psychiczna (8% w roku 2005 i 5,9% w 2007) czy
narkomania (2,1% w roku 2005 i 3,0% w roku 2007).104
Z roku na rok maleje odsetek osób, które mają
złożony wniosek o przydział mieszkania komunalnego (socjalnego).
Kobiety o wiele częściej niż mężczyźni wskazują na złożony wniosek
o przydział mieszkania komunalnego lub socjalnego (26,7%), podobnie
jak osoby, które znajdują się poza placówkami dla osób bezdomnych
(32,9%). W roku 2007 nieznacznie spadła, w porównaniu do roku 2005
i 2003, aktywność osób bezdomnych w poszukiwaniu własnego
mieszkania.
Zdrowie osób bezdomnych na przestrzeni
ostatnich kilku lat uległo pogorszeniu. Widoczne jest to przede
wszystkim w przypadku subiektywnej oceny stanu zdrowia. W roku 2007
widoczny jest również nieznaczny wzrost odsetka osób, które
posiadają ubezpieczenie zdrowotne (77%). Wśród osób bezdomnych
przebywających w miejscach niemieszkalnych, 35,1% deklaruje brak
posiadania ubezpieczenia zdrowotnego. Prawie połowa osób bezdomnych
posiada orzeczony stopień niepełnosprawności (44,7%). Mając na
uwadze fakt, iż społeczność osób bezdomnych ciągle starzeje się,
należy przewidywać, że przy okazji realizacji kolejnych badań
socjodemograficznych połowa osób bezdomnych będzie posiadała
orzeczenie o niepełnosprawności. Dodatkowo można powiedzieć, że 13%
osób bezdomnych, które w trakcie realizacji badań terenowych nie
posiadało formalnego orzeczenia o stopniu niepełnosprawności, o
przyznanie takiego dokumentu stara się.
Pod względem aktywności zawodowej można
powiedzieć, że dwie trzecie osób bezdomnych (66,2%) zadeklarowało,
iż posiada kwalifikacje do wykonywania zawodu. Posiadanie
kwalifikacji zawodowych nie wpływa jednak na podjęcie zarobkowej
pracy. Jak się okazuje, jedynie co czwarta osoba bezdomna przyznaje
się do tego, że pracuje zarobkowo (25,0%). Warto zwrócić uwagę, że
na przestrzeni ostatnich dwóch lat odsetek osób bezdomnych
podejmujących pracę zarobkową wzrósł ponad dwukrotnie, z 11,8% w
roku 2003, 10,8% w roku 2005 do 25% w roku 2007. Analizując odsetek
osób pracujących zarobkowo ze względu na interesujące nas zmienne
niezależne okazuje się, że podejmowanie pracy w dużej mierze
uzależnione jest od wieku osób bezdomnych. Niepokojący może być
jednak fakt, że aż dwie trzecie bezdomnych osób, które nie
osiągnęły wieku 30 lat, nie podejmuje pracy zarobkowej.
Z przeprowadzonych badań wynika, że
niepełnosprawność i zły stan zdrowia jest główną przeszkodą
prowadzącą do nie podejmowania pracy zarobkowej. Z roku na rok, z
badania na badanie, coraz więcej osób na terenie województwa
pomorskiego nie podejmuje pracy ze względu na zły stan zdrowia . W
roku 2003 takich osób było 41,4%, w roku 2005 46,3%, a w roku 2007
już 59,2%. Wraz z polepszeniem się sytuacji na lokalnym rynku pracy
o połowę spadł odsetek osób, które nie podejmowały pracy zarobkowej
ze względu na brak ofert pracy. W roku 2003 odsetek ten kształtował
się na poziomie 44,7%, w roku 2005 wyniósł już 41,8%, a w roku 2007
zanotował rekordowo najniższy pułap 20,3%.
Jeśli osoby bezdomne podejmują pracę to jest to
zazwyczaj praca nielegalna. Aż 70,1% tych osób aktywnych zawodowo
zadeklarowało, że pracuje nie pozostając w jakimkolwiek stosunku
pracy ze swoim pracodawcą. Porównując uzyskane w roku 2007 dane,
wyglądają one wręcz imponująco na tle tych, które uzyskano w latach
2003 – 2005. Odsetek osób, które zadeklarowały, iż posiadają stałą
umowę o pracę, zlecenie bądź o dzieło jest w roku 2007
czterokrotnie wyższy niż w roku (w roku 2003 wynosił on jedynie
6,4%, w roku 2005 7,6% a w roku 2007 aż 28,9%).
Pomimo lepszej niż w poprzednich latach
sytuacji na rynku pracy, 27,9% osób bezdomnych wciąż zarejestrowana
jest w urzędach pracy jako osoby bezrobotne. W roku 2007 w
porównaniu do lat ubiegłych obserwuje się nieznaczny, ale
systematyczny wzrost odsetka osób korzystających z zasiłków z
pomocy społecznej (38,6% w roku 2003, 40,5% w roku 2005 do 41,8% w
roku 2007). W porównaniu do lat ubiegłych, na znaczeniu wydaje
tracić się zbieractwo (20,9% w roku 2003, 21,3% w roku 2005 do
17,4% w roku 2007).
W trakcie realizacji badań nad psychospołecznym
profilem osób bezdomnych okazało się, że 34% osób bezdomnych
przyznało się do posiadania zadłużenia.
W województwie pomorskim 59,84% wszystkich osób
bezdomnych ma małe szanse na wyjście z bezdomności, zaś co czwarta
dorosła osoba biorąca udział w badaniu (25,09%) ma szanse średnie.
Jedynie 15,07% osób zmarginalizowanych osiągnęło poziom 19 punktów
i znalazło się w grupie osób o wysokim prawdopodobieństwie
usamodzielnienia się. Z przeprowadzonych badań wynika, że
największe szanse na wyjście z bezdomności mają osoby, które
przebywają w mieszkaniach wspieranych (32,58%), zaś najmniejsze
szanse mają osoby przebywające w szpitalach oraz w placówkach dla
osób bezdomnych. Na drugim miejscu pod względem wysokiego
prawdopodobieństwa usamodzielnienia się znalazły się osoby bezdomne
zamieszkujące altanki na terenach ogródków działkowych (24,76%).
Jedynie niespełna 10% osób bezdomnych przebywających w trakcie
realizacji badania w schroniskach dla osób.
Całość dostępna na stronie internetowej PFWB
oraz w publikacji: Pomost pismo samopomocy. O Bezdomności bez lęku,
Gdańsk 2007, s. 7-137.