SMSy z ofertami pracy pomogają młodym Norwegom znaleźć zatrudnienie
Bezrobocie wśród osób poniżej 25 roku życia znacznie wzrosło w Europie w ciągu ostatnich trzech lat, Norwegia nie była wyjątkiem. Jak się okazało, wyciągnięcie młodych z bezrobocia jest trudne ze względu na brak skutecznej komunikacji. Młodzi bezrobotni nie mają bowiem w zwyczaju systematycznie przychodzić do urzędów pracy i często nie wiedzą, że pojawiły się tam interesujące dla nich oferty. Melanie Hill – norweski doradca ds. programu EURES – postanowiła przezwyciężyć ten problem.
Na ogłoszenie opublikowane na portalu EURES odpowiedziało zaledwie kilka osób, jednak Melanie bardzo zależało na tym, by odzew młodych Norwegów był większy. Chciała przekonać młodych do wyjazdu do pracy zagranicę, gdyż uważała, że jest to doskonały punkt w CV. Doświadczenie w pracy zagranicą przekonuje późniejszych pracodawców, że mają do czynienia z osobą niezależną, gotową do podejmowania ryzyka i zdolną do łatwej adaptacji w różnych środowiskach pracy. Postanowiła zatem wykorzystać alternatywne formy komunikacji.
Kontakt poprzez telefony komórkowe wydawał się dobrym rozwiązaniem. Tekst SMS-a był krótki i treściwy: "Cześć! Ponieważ jesteś zarejestrowany w NAW (norweskim publicznym serwisie zatrudnienia), mamy ofertę pracy która może Cię zainteresować – przy wsparciu użytkowników gier komputerowych. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat, skontaktuj się z Melanie Hill, doradcą ds. programu EURES.
Odpowiedzi nadeszły błyskawicznie – pierwsza zaledwie dwie minuty po wysłaniu wiadomości. W ciągu doby odpowiedziały prawie wszystkie osoby, do których wysłano SMS-a. Wszystkim zainteresowanym wysłano szczegóły oferty e-mailem i poproszono o przesłanie CV.
Jednym z bezrobotnych, którzy otrzymali SMS-a, był dwudziestoletni Thomas Johnsen, obecnie pracujący w Dublinie. Podobał mu się szczególnie sposób, w jaki sformułowana była wiadomość – krótka, esencjonalna, niewyczerpująca tematu i stąd zachęcająca do szybkiego kontaktu.
Dziś sześć młodych osób z północnego regionu Norwegii, którzy wzięli udział w SMS-owej rekrutacji, pracuje w Irlandii, a norweskie biura EURES prawdopodobnie będą coraz częściej korzystały z alternatywnych form komunikacji przy poszukiwaniu pracowników.
Źródło: Komisja Europejska