Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Nie uciekajmy od tych tematów, bo one dotyczą każdego z nas. Starość musi przestać być tematem tabu.
Hanna Nowakowska, prezes fundacji „Ja, kobieta”, zapowiedziała
krótko: jaką rolę pełnimy jako seniorzy? Ile moglibyśmy dać,
gdybyśmy mieli taką możliwość, gdybyśmy sami siebie nie
dyskryminowali i gdybyśmy nie byli dyskryminowani? To główne tematy
dyskusji pt. „Głos osób starszych – siła przyszłości”, która odbyła
się w sobotę, 13 września 2008 r., w księgarnio–kawiarni Tarabuk,
przy ul. Browarnej 6. Spotkanie zorganizowane przez fundację „Ja,
kobieta”, było jednym z pierwszych wydarzeń Tygodnia
Obywatelskiego w Warszawie.
Pani Małgorzata
Ubrana na czarno, elegancko, z modną fryzurą. To agentka biura podróży. Brała udział w projekcie „Agenci Podróży 55 bez granic”. Małgorzata Pracz działała w PTTK. Ukończyła kurs pilotażu, ale nikt nie chciał przyjąć osoby po pięćdziesiątce do pracy. Zatrudnienie znalazła dopiero w Biurze Turystycznym Senior, który 10 lat wcześniej założyła Helena Fila. Podkreśla, że problemem ludzi starszych jest to, że w pewnym momencie stają się bardzo samotne. I tę samotność trzeba wypełnić. Dobrym sposobem na to, są podróże. Osoby starsze lubią podróżować. Babcie zabierają wnuków, albo jeżdżą, aby podreperować
zdrowie, np. do sanatorium.
– Jeszcze wiele przed nami, jeśli chodzi o turystykę – uśmiecha się pani Małgorzata.
Żeby głowa się nie zestarzała
Dr Halina Dumczal-Pacowska, 84-letnia założycielka Najmniejszego Muzeum Świata, zwraca uwagę na aktywność umysłową i kreatywną.
– W Najmniejszym Muzeum Świata gimnastykujemy umysł słowem. Piszemy utwory literackie, które wydawane są w serii „Nadziejki”, czyli małe nadzieje.. Jeśli ktoś lubi malować, w ten sposób też gimnastykuje umysł. Prowadzimy też telefony nadziei. Nie jesteśmy psychologami, ale zawsze można do nas zadzwonić i porozmawiać, bo czasem wystarczy tylko porozmawiać. Szukamy światełka nadziei w sytuacjach, gdzie ich nie ma. Odkryłam też wspaniałe lekarstwo na samotność: twórczość, bo ona paradoksalnie potrzebuje samotności. Mamy też dwa hasła przewodnie: „Kto ma pretensje, ten się starzeje”, „Kto narzeka, ten się starzeje”.
Pani Halina nauczyła się szwedzkiego i francuskiego. Teraz szkoli hiszpański. Film o niej można zobaczyć na stronie: www.innowacyjnosc.gpw.pl.
Głos z sali: Już dawno jestem na emeryturze i wydawało mi się, że nic twórczego mnie nie spotka. Gdybym nie była uczestniczką Forum 55+, nie dowiedziałabym się wielu nowych rzeczy.. Na przykład, jak fajną sprawą jest chodzenie z kijami. Myślałam też, że nie dla mnie obsługa komputera, a jednak wnuczek mnie nauczył podstaw.
Głos z sali: Jestem już starszym panem, ale zawsze powtarzam słowa Józefa Wiśniewskiego „Chodzi o to, żeby głowa się nie zestarzała. Trzeba stale ćwiczyć umysł. Jeśli głowa się zestarzeje, to cała reszta do niczego”.
O dialogu
Dr Halina Dumczal-Pacowska: Młodsze osoby często myślą, że nic nie potrafimy, że mamy starodawne poglądy. Sami musimy powiedzieć, że tak nie jest. Ale czasem jest tak, że sami się dyskryminujemy. Ciężko zwalczyć każdy stereotyp, jeśli mentalnie nie zwalczymy go w sobie.
Młodzi ludzie nie myślą o starości. Ja też będę kiedyś seniorem – mówi Barbara Boryczka. – I jestem tu jako przyszły senior. Stowarzyszenie Mali Bracia Ubogich, którego jest prezeską, zajmuje się budowaniem głębokich relacji między osobą starszą, po 70. roku życia, a młodymi wolontariuszami. Chcą łamać stereotypu na temat starości. Wolontariusz chodzi z osobą starszą na spacery. Robi jej herbatę. Barbara Boryczka sama zaczęła współpracę ze stowarzyszeniem jako wolontariuszka.
Głos z sali: Bardzo dobrze, jeśli ktoś ma talent i zdecyduje się, żeby o tym opowiedzieć. Najbardziej interesujące są te historie, gdzie jest żywy człowiek, a nie wymyślona powieść. W ten sposób można nauczyć młodych życia. Są miejsca, gdzie seniorzy mogą wykorzystać swoją wiedzę.
Niemedialny temat
Agata Passent: Przyszłam tutaj jako przyszła emerytka. Myślałam, że nie będę mogła znaleźć miejsca na parkingu. Ale znalazłam bez problemu. Dlaczego tak mało dziennikarzy przyszło na to spotkanie?
Halina Potocka z fundacji „Ja, kobieta”: Tematyka seniorów jest niemedialna. Jest potrzebny jakiś skandal, żeby zaistnieć w mediach. Senior nie jest nawet uznany za konsumenta. Wydawcy w Polsce nie produkują książek z większymi literami, w Europie na rynek takie książki trafiają równolegle. Forum 50+ to dwadzieścia cztery organizacje. Razem mamy większą siłę przebicia. Prowadzimy pracę u podstaw. Protestujemy m.in. przeciwko reklamom, które ukazują osoby starsze, jako „ramoty”. Jest bardzo dużo do zrobienia, ale nie ma sensu narzekanie.
Halina Duczmal-Pacowska: Starość to nie jest choroba, tylko etap w naszym życiu. To od nas zależy, czy będziemy kreatywni.
Głos z sali: Przyszłam posłuchać tej dyskusji i bardzo zainteresowały mnie działania Forum 50+. Czy mogę prosić o powtórzenie adresu strony internetowej (www.forum.senior.info.pl)? Wcześniej, zapisując adres, zapomniałam jednego słowa: „senior”. Może się go boję?
Ubrana na czarno, elegancko, z modną fryzurą. To agentka biura podróży. Brała udział w projekcie „Agenci Podróży 55 bez granic”. Małgorzata Pracz działała w PTTK. Ukończyła kurs pilotażu, ale nikt nie chciał przyjąć osoby po pięćdziesiątce do pracy. Zatrudnienie znalazła dopiero w Biurze Turystycznym Senior, który 10 lat wcześniej założyła Helena Fila. Podkreśla, że problemem ludzi starszych jest to, że w pewnym momencie stają się bardzo samotne. I tę samotność trzeba wypełnić. Dobrym sposobem na to, są podróże. Osoby starsze lubią podróżować. Babcie zabierają wnuków, albo jeżdżą, aby podreperować
zdrowie, np. do sanatorium.
– Jeszcze wiele przed nami, jeśli chodzi o turystykę – uśmiecha się pani Małgorzata.
Żeby głowa się nie zestarzała
Dr Halina Dumczal-Pacowska, 84-letnia założycielka Najmniejszego Muzeum Świata, zwraca uwagę na aktywność umysłową i kreatywną.
– W Najmniejszym Muzeum Świata gimnastykujemy umysł słowem. Piszemy utwory literackie, które wydawane są w serii „Nadziejki”, czyli małe nadzieje.. Jeśli ktoś lubi malować, w ten sposób też gimnastykuje umysł. Prowadzimy też telefony nadziei. Nie jesteśmy psychologami, ale zawsze można do nas zadzwonić i porozmawiać, bo czasem wystarczy tylko porozmawiać. Szukamy światełka nadziei w sytuacjach, gdzie ich nie ma. Odkryłam też wspaniałe lekarstwo na samotność: twórczość, bo ona paradoksalnie potrzebuje samotności. Mamy też dwa hasła przewodnie: „Kto ma pretensje, ten się starzeje”, „Kto narzeka, ten się starzeje”.
Pani Halina nauczyła się szwedzkiego i francuskiego. Teraz szkoli hiszpański. Film o niej można zobaczyć na stronie: www.innowacyjnosc.gpw.pl.
Głos z sali: Już dawno jestem na emeryturze i wydawało mi się, że nic twórczego mnie nie spotka. Gdybym nie była uczestniczką Forum 55+, nie dowiedziałabym się wielu nowych rzeczy.. Na przykład, jak fajną sprawą jest chodzenie z kijami. Myślałam też, że nie dla mnie obsługa komputera, a jednak wnuczek mnie nauczył podstaw.
Głos z sali: Jestem już starszym panem, ale zawsze powtarzam słowa Józefa Wiśniewskiego „Chodzi o to, żeby głowa się nie zestarzała. Trzeba stale ćwiczyć umysł. Jeśli głowa się zestarzeje, to cała reszta do niczego”.
O dialogu
Dr Halina Dumczal-Pacowska: Młodsze osoby często myślą, że nic nie potrafimy, że mamy starodawne poglądy. Sami musimy powiedzieć, że tak nie jest. Ale czasem jest tak, że sami się dyskryminujemy. Ciężko zwalczyć każdy stereotyp, jeśli mentalnie nie zwalczymy go w sobie.
Młodzi ludzie nie myślą o starości. Ja też będę kiedyś seniorem – mówi Barbara Boryczka. – I jestem tu jako przyszły senior. Stowarzyszenie Mali Bracia Ubogich, którego jest prezeską, zajmuje się budowaniem głębokich relacji między osobą starszą, po 70. roku życia, a młodymi wolontariuszami. Chcą łamać stereotypu na temat starości. Wolontariusz chodzi z osobą starszą na spacery. Robi jej herbatę. Barbara Boryczka sama zaczęła współpracę ze stowarzyszeniem jako wolontariuszka.
Głos z sali: Bardzo dobrze, jeśli ktoś ma talent i zdecyduje się, żeby o tym opowiedzieć. Najbardziej interesujące są te historie, gdzie jest żywy człowiek, a nie wymyślona powieść. W ten sposób można nauczyć młodych życia. Są miejsca, gdzie seniorzy mogą wykorzystać swoją wiedzę.
Niemedialny temat
Agata Passent: Przyszłam tutaj jako przyszła emerytka. Myślałam, że nie będę mogła znaleźć miejsca na parkingu. Ale znalazłam bez problemu. Dlaczego tak mało dziennikarzy przyszło na to spotkanie?
Halina Potocka z fundacji „Ja, kobieta”: Tematyka seniorów jest niemedialna. Jest potrzebny jakiś skandal, żeby zaistnieć w mediach. Senior nie jest nawet uznany za konsumenta. Wydawcy w Polsce nie produkują książek z większymi literami, w Europie na rynek takie książki trafiają równolegle. Forum 50+ to dwadzieścia cztery organizacje. Razem mamy większą siłę przebicia. Prowadzimy pracę u podstaw. Protestujemy m.in. przeciwko reklamom, które ukazują osoby starsze, jako „ramoty”. Jest bardzo dużo do zrobienia, ale nie ma sensu narzekanie.
Halina Duczmal-Pacowska: Starość to nie jest choroba, tylko etap w naszym życiu. To od nas zależy, czy będziemy kreatywni.
Głos z sali: Przyszłam posłuchać tej dyskusji i bardzo zainteresowały mnie działania Forum 50+. Czy mogę prosić o powtórzenie adresu strony internetowej (www.forum.senior.info.pl)? Wcześniej, zapisując adres, zapomniałam jednego słowa: „senior”. Może się go boję?
Źródło: inf. własna
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.