Gorące lipcowe popołudnie. W Warszawie z nieba leje się skwar, ale w kilku miejscach nad Wisłą spora grupa seniorów jeszcze bardziej rozgrzewa atmosferę. Choć oficjalnie Dancing miał się rozpocząć o 16:00 już na godzinę wcześniej na parkiecie BarKi pojawiły się tańczące pary. Seniorzy znają to miejsce. Międzypokoleniowy Dancing w te wakacje odbywa się już tu po raz drugi. Tym razem jednak na Barce się nie skończy…
Gorące lipcowe popołudnie. W Warszawie z nieba leje się skwar, ale w kilku miejscach nad Wisłą spora grupa seniorów jeszcze bardziej rozgrzewa atmosferę. Choć oficjalnie Dancing miał się rozpocząć o 16:00 już na godzinę wcześniej na parkiecie BarKi pojawiły się tańczące pary. Seniorzy znają to miejsce. Międzypokoleniowy Dancing w te wakacje odbywa się już tu po raz drugi. Tym razem jednak na Barce się nie skończy…
Międzypokoleniowe Dancingi, które dwa lata temu zainicjowała w Warszawie Paulina Braun, są już rozpoznawalną imprezą. W ramach niej seniorzy bawią się w najmodniejszych warszawskich lokalach. Nie są to jednak imprezy zamknięte. Na parkiecie, razem z seniorami tańczy też zawsze wielu młodych ludzi, a za konsoletą obok słynnej DJ Viki stają też inni znani klubowi DJ-e.
Tym razem jednak organizatorzy postanowili urządzić prawdziwy nadwiślański clubbing. O 18:00 goście dancingu opuścili BarKę, by przez kolejne dwie godziny bawić się po drugiej stronie Wisły, na plaży Tematu Rzeka. Do nowego miejsca przepłynięto statkiem i łodziami. Gości było tak wielu, że musiały one zrobić kilka kursów. Do nowoprzybyłych tancerzy szybko dołączyli młodzi ludzie, wypoczywający na nadwiślańskiej plaży. Tańce odbywały się nie tylko w kółkach, ale też w międzypokoleniowych parach.
Gdy nadeszła godzina 20:00 seniorzy znowu wsiedli na statek i przebili się tym razem do Pomostu 511 na Cyplu Czerniakowskim. Po chwili zapłonął kolejny parkiet. Z głośników leciały znane szlagiery, ale i gorące nowości. Nie zabrakło też pieśni biesiadnych i tanga. O 22:00, kiedy impreza oficjalnie miała się zakończyć, roztańczeni goście ani myśleli opuszczać parkiet (chyba że po to, by odwiedzić bar). Tańce przy Pomoście 511 trwały prawie do północy.
Organizatorem Dancingów Międzypokoleniowych jest Fundacja Nizio, a cały projekt koordynuje Paulina Braun. DJ Vice towarzyszyli DJ-e: Człowiek Toczek i Karzeu, KoVValsky oraz Hungry Hungry Models.
Fundacja Nizio została założona przez Mirosława Nizio, architekta i designera, który przestrzeń na Inżynierskiej 3/4 wybrał na miejsce działań związanych z promocją kultury i sztuki, która integrować ma różne środowiska twórcze i lokalną społeczność. Głównym obszarem działań fundacji jest miasto, tworzone na styku architektury i użytkowania jej społecznie.
Pobierz
-
201311201731570697
934120_201311201731570697 ・38.72 kB