Publicystyka - ngo.pl

Nie musieli na szczęście wyjeżdżać daleko, ponieważ na zaproszenie Przyjaciela Fundacji Marcina Sypniewskiego, wystarczyło wybrać się do Gimnazjum nr 3 w Koninie.

Fantastyczna młodzież z Sekcji Wspinaczkowej Uczniowskiego Klubu Sportowego 123 CHORZEŃ pięknie wprowadziła ich w tajemnice wspinaczki górskiej.

Gdy weszliśmy na salę i zobaczyliśmy ściany, po których mieliśmy się wspinać, niektórzy byli tak zafascynowani, że najchętniej wspinaliby się od razu, bez zabezpieczeń. Z kolei inna grupka uczestników była przerażona i przez pewien czas powtarzała, że nie wejdzie. Jednak Pan Marcin potrafił przekonać każdego nieśmiałka do siebie, A kiedy zaczął się wspinać razem z nimi lęk mijał i na twarzach naszych przestraszonych podopiecznych pojawiał się wielki uśmiech.

Jednym z takich nieśmiałków była nasza Kasieńka, która broniła się przed tym, żeby się wspinać, a gdy raz spróbowała tak jej się spodobało, że wspinała się jeszcze trzy razy.

Bardzo aktywny był także Adam, który pomimo tego, że ciągle marudził, że jest ciężko to nie poddawał się i cały czas próbował wspiąć się jak najwyżej.

Wśród naszych podopiecznych byli także tacy śmiałkowie, którzy wspięli się na sam szczyt tej wysokiej ściany, a gdy wracali na dół byli z siebie bardzo dumni. Oliwka tak długo próbowała, aż udało jej się dotknąć samego szczytu. Było przy tym naprawdę wiele śmiechu i dużo dobrej zabawy.

Te zajęcia były czymś nowym dla naszych kochanych podopiecznych i tak bardzo im się spodobały, że marzą o tym, aby jeszcze raz tam jechać i znów wypróbować swoich sił.

W imieniu wszystkich podopiecznych oraz opiekunów Fundacji PODAJ DALEJ pragnę serdecznie podziękować panu Marcinowi Sypniewskiemu, który zaprosił nas na tę wspinaczkę oraz młodzieży z Sekcji Wspinaczkowej Uczniowskiego Klubu Sportowego 123 CHORZEŃ, którzy asekurowali nas podczas wspinaczki i pomagali w razie jakiś problemów. Jeszcze raz ślicznie DZIĘKUJEMY!

Joanna Roszak