Publicystyka - ngo.pl

- Taka tendencyjna manipulacja informacją jest nie tylko nieuczciwa, ale też stwarza określone problemy w działalności organizacji zainteresowanych problemami globalnymi. Sam się z tym ostatnio zetknąłem - pisze prezes Stowarzyszenia Wojciech Zięba - gdy w ramach organizowania wspólnie z MSZ i UNDP Trójmiejskiej Debaty Rozwojowej przyklejono mi etykietkę "antyglobalisty" (cokolwiek to oznacza), w rezultacie czego miałem nieprzyjemności i problemy z wynajęciem sali na Politechnice. Konieczna była aż interwencja Urzędu Miejskiego w Gdańsku. Tymczasem nawet Watykan widzi w fali protestów przeciwko globalizacji orędzie nadziei dla świata (zob. np. http://maitri.diecezja.gda.pl/gazetka/my_52/html/watykan.htm).

Stowarzyszenie proponuje osobom i organizacjom które zgadzają się z treścią zamieszczonego poniżej listu, aby napisały do Rzeczpospolitej. Oto adresy poczty elektronicznej redaktora naczelnego, wszystkich jego zastępców oraz sekretarzy redakcji:
J.Skorzynski@rzeczpospolita.pl,  K.Bien@rzeczpospolita.pl, E.Kluczkowska@rzeczpospolita.pl,   P.Lisicki@rzeczpospolita.pl, R.Lutomski@rzeczpospolita.pl, T.Ozdowy@rzeczpospolita.pl, A.Dziekan@rzeczpospolita.pl.

LIST OTWARTY

Szanowni Panowie

Na stronie http://rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_050705/swiat/swiat_a_4.html zamieszczono artykuł "O globalnym ociepleniu i pomocy dla Afryki". Dołączono do niego zdjęcie policjantów z pałami, osłonami na twarzy itp. Dwóch z nich trzyma leżącego na ziemi, szamocącego się człowieka (jednego!). Podpis pod zdjęciem głosi: "W Edynburgu już demonstrują alterglobaliści" (oczywiście w liczbie mnogiej). Niestety, na zdjęciu nie widać ani śladu demonstracji, natomiast jego treść wraz z podpisem z dużą siłą sugeruje, że "alterglobaliści" to przestępcy, przeciw którym należy mobilizować zmasowane siły policyjne.

Zdumiewa, że tak poważny dziennik, jak Rzeczpospolita, prezentuje tak tendencyjne materiały, które można najdelikatniej określić jako manipulację informacją, i to bardzo niskiego lotu. Ciekaw jestem, dlaczego nie wspomniano ani słowem, jaki jest cel owych demonstracji, dlaczego nie przedstawiono rzetelnie, jakie osoby/organizacje biorą w nich udział, jaki jest ilościowy stosunek "zadymiarzy" do ludzi szczerze i poważnie zatroskanych o przyszłość ludzkości, którzy w pokojowy sposób chcą dać wyraz tej trosce...

Równocześnie w tym samym tekście (!) piszecie, że "Tony Blair zamierza skupić się na walce z ubóstwem w Afryce: umorzeniu długów i podwojeniu pomocy udzielanej tamtejszym rządom". Zdumiewa, że autor tekstu "zapomniał" (a redakcja się na to zgodziła), że Blair robi to nie sam z siebie, ale pod stałym, wieloletnim naciskiem społecznym, którego środkiem są m.in. owe "demonstracje alterglobalistów". Nacisk ten trwa od lat. Organizują go organizacje o wielkim prestiżu społecznym (w tym poważne organizacje kościelne), jak np. Jubilee Debt Campaign, naciskająca na redukcję zadłużenia Trzeciego Świata, (od lat obiecywanego, ale wciąż odkładanego, choć media co roku wysławiają wspaniałomyślność spotykających się przywódców G7, mimo że oni wciąż "sprzedają" te same niespełnione obietnice, a przy tym narzucają warunki, które pogłębiają problemy najbiedniejszych; zob. http://www.jubileedebtcampaign.org.uk - zakładka Act now!), OXFAM (zob. http://www.oxfam.org/eng/programs_camp_gcap_g8.htm), CAFOD  (http://www.cafod.org.uk/get_involved/campaigning/make_poverty_history/edinburgh) i setki innych, koordynujących w tym roku swoją działalność pod hasłem Make Poverty History (zob. http://www.makepovertyhistory.org/edinburgh/index.shtml).  

Wstyd, Panowie! Gdyby nie te organizacje i ich działania, nie mielibyście o czym pisać w sprawie redukcji zadłużenia czy walki z ubóstwem światowym. Ślepy by to zobaczył, gdyby chciał. Wstyd!

Z poważaniem

Wojciech Zięba Prezes
Stowarzyszenie Sprawiedliwego Handlu "Trzeci Świat i My"
ul. ks. Józefa Zator Przytockiego 3 80-245 Gdańsk-Wrzeszcz
tel.: +48-58/34-55-100 (8.30-10.00)
tel./fax: +48-58/341-01-41 w. 40
e-mail: sprawiedliwy.handel@wp.pl,
www.sprawiedliwyhandel.pl