5 maja, w Dniu Walki z Dyskryminacją Osób Niepełnosprawnych, wspólnie z Towarzystwem Przyjaciół Szalonego Wózkowicza, Stowarzyszenie Zielone Mazowsze zorganizowało happening na rogu Alej Jerozolimskich i ul. Jana Pawła II. "Chcieliśmy zwrócić uwagę władz miasta na konieczność wybudowania przejść naziemnych przy Dworcu Centralnym".
5 maja, w Dniu Walki z Dyskryminacją Osób Niepełnosprawnych, wspólnie z Towarzystwem Przyjaciół Szalonego Wózkowicza, Stowarzyszenie Zielone Mazowsze zorganizowało happening na rogu Alej Jerozolimskich i ul. Jana Pawła II. "Chcieliśmy zwrócić uwagę władz miasta na konieczność wybudowania przejść naziemnych przy Dworcu Centralnym".
Razem z zaproszonymi gośćmi przeszliśmy – w eskorcie policji – przez Rondo Czterdziestolatka – na co dzień miejsce niedostępne dla osób z niepełnosprawnościami i rodziców prowadzących wózki z dziećmi. Następnie rozwinęliśmy atrapę pasów przez Aleje Jerozolimskie. Udowodniliśmy, że zebry w tym miejscu są potrzebne, a przejście przez nie pieszych nie wymaga zbytniego wydłużenia czerwonego światła dla samochodów.
Na dzisiejsze spotkanie zaprosiliśmy Panią Prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz, której chcieliśmy wręczyć petycję w sprawie wytyczenia przejść przy Rondzie Czterdziestolatka. Dotychczas podpisało ją ponad 1200 mieszkańców. Niestety Pani prezydent nie przyszła. Jak widać władze miasta nie są zainteresowane problemami, z którymi borykają się osoby z niepełnosprawnościami, rodzice czy seniorzy. Liczymy, że uda nam się spotkać z przedstawicielami władz miasta w innym terminie.
Happening i akcja zbierania podpisów zostały zorganizowane w ramach projektu Zielonego Mazowsza „Razem bez barier. Warszawa przyjazna wszystkim mieszkańcom” przy wsparciu środków z funduszy EOG.
Tekst: Aleksandra Sulmicka, Stowarzyszenie Zielone Mazowsze