Projekt ustawy „Stop LGBT” narusza prawa człowieka i obywatela – KPH stanowczo komentuje sprawę
Na dzisiejsze posiedzenie Sejmu zaplanowano pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy godzącej w podstawowe wolności i prawa osób LGBT+ – za tę propozycję odpowiedzialny jest Komitet Inicjatywy Ustawodawczej „Stop LGBT”. KPH stanowczo przeciwstawia się temu projektowi, uznając go za niezgodny z Konstytucją, szkodliwy i sprzeczny ze standardami ochrony praw człowieka i obywatela.
Zdjęcie ilustracyjne
Autor/źródło: canva.comCzego dotyczy projekt ustawy „Stop LGBT”?
Celem obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy z 24 lipca 2015 r. – Prawo o zgromadzeniach oraz niektórych innych ustaw jest ograniczenie możliwości korzystania z prawa do wolności wypowiedzi i wolności zgromadzeń osób LGBT+ – jest to próba ograniczenia widoczności społeczności LGBT+ w przestrzeni publicznej i wprowadzenia zakazu organizowania marszów równości. Projekt i jego uzasadnienie wykraczają daleko poza standardy debaty publicznej.
Projekt narusza prawa człowieka – stanowisko KPH
KPH w swoim stanowisku (patrz: Stanowisko KPH na temat obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo o zgromadzeniach oraz niektórych innych ustaw) zwraca uwagę m.in. na to, że projekt ten narusza chronioną konstytucyjnie godność ludzką, wolność słowa i wolność zgromadzeń oraz zasady niedyskryminacji. Retoryka prezentowana przez osoby autorskie projektu nie mieści się w ramach standardów debaty publicznej w demokratycznym państwie. Tekst projektu pełen jest homofobicznych sformułowań i fałszywych założeń dotyczących społeczności LGBT+, bardzo mocno wybrzmiewa w nim również kwestia jeszcze większego ograniczenia praw osób LGBT+. Jednym z celów projektu jest także ograniczenie wolności zgromadzeń dla osób nieheteronormatywnych. Projekt ustawy stoi w sprzeczności z Konstytucją RP, Europejską Konwencją Praw Człowieka, Międzynarodowym Paktem Praw Obywatelskich i Politycznych oraz Kartą Praw Podstawowych.
„Projekt Kai Godek w sposób oczywisty jest niezgodny z Konstytucją, a argumentacja zawarta w uzasadnieniu to zwykła homofobiczna mowa nienawiści. Nasza społeczność wystarczająco ucierpiała za czasów PIS-u, dlatego apelujemy do Marszałka Sejmu o reagowanie na wszelkie przejawy mowy nienawiści, które mogą paść z mównicy sejmowej” – komentuje Mirka Makuchowska, Dyrektorka KPH.
KPH zaapelowało do posłów i posłanek o odrzucenie tego niedemokratycznego projektu ustawy w pierwszym czytaniu, a do Marszałka Sejmu zwróciło się z prośbą o zapewnienie odpowiedniego poziomu debaty parlamentarnej.
Źródło: Stowarzyszenie Kampania Przeciw Homofobii
