#PozytywnyPiątek. Zbieraj deszczówkę – dla roślin i przeciw powodziom
Fundacja Psubraty ustawiła na jednym z warszawskich osiedli beczki na deszczówkę. Dzięki temu spółdzielnia ma wodę do podlewania roślin. Ale rozwiązanie to służy także mieszkańcom: zbierana w mieście deszczówka wolniej spływa ulicami i chodnikami do kanalizacji, dzięki czemu można ograniczyć lokalne podtopienia. W ślady spółdzielni z Kabat myślą iść już inne.
Tegoroczne letnie upały i susza dały się we znaki ludziom, zwierzętom i roślinom.
– Czy nie lepiej oszczędzać tę wodę na bardziej pożyteczne cele? – pytali mieszkańcy, obserwując, jak osiedlowe rabatki i trawniki codziennie rano są obficie zraszane. Coraz głośniej zaczęto także mówić o problemach z małą retencją: o braku małych, naturalnych zbiorników wodnych, które – w wyniku np. budowlanej działalności człowieka – wysychają i znikają z krajobrazu miejskiego.
Warszawska Fundacja Psubraty postanowiła nie tylko o tym mówić, ale i coś konkretnego zrobić.
– Udało nam się wygrać konkurs „Decydujesz, Pomagamy”, organizowany przez Tesco Polska na projekt lokalny pod nazwą „Deszczówka do zieleni miejskiej” – opowiada Barbara Grzebulska z Fundacji. – Głównym działaniem tego projektu był montaż zbiorników podrynnowych na deszczówkę. Pierwotnie planowaliśmy postawić dwa zbiorniki, ale ostatecznie stanęły trzy.
Pilotażowe zbiorniki, mogące pomieścić aż 930 litrów deszczówki, stanęły we wrześniu 2019 r. przy blokach na ul. Dembego i Rosoła, na warszawskich Kabatach.
– Założenie jest takie, aby zbiorniki stały w tych lokalizacjach na terenie spółdzielni na stałe. Jednak, jeśli spółdzielcy zauważą, że to rozwiązanie się sprawdza, to będę ich namawiała na przestawienie beczek pod większe daszki, z których woda deszczowa będzie szybciej je napełniać – tłumaczy Barbara Grzebulska z Fundacji
Zakup i montaż beczek na Kabatach był możliwy dzięki mieszkańców Ursynowa, którzy głosowali na projekt Fundacji Psubraty, zgłoszony do VI edycji konkursu Tesco Polska "Decydujesz, pomagamy".
Nie tylko do podlewania
– Chcielibyśmy przez to przybliżyć mieszkańcom miast to rozwiązanie i zachęcić do retencjonowania deszczówki na terenach zurbanizowanych. Myślę, że dzięki naszej instalacji już przynajmniej kilka innych spółdzielni analizuje możliwość postawienia takich, bądź nawet większych beczek u siebie – mówi Barbara Grzebulska i podkreśla, że nie chodzi jedynie o oszczędzanie wody potrzebnej do podlewania roślin. – Dzięki retencjonowaniu wody deszczowej w mieście, spowalniamy jej spływ ulicami i chodnikami do kanalizacji. Trzeba wyraźnie podkreślić, że przyspieszony spływ powierzchniowy wód w miastach jest bardzo dużym problemem dla jakości wód w rzekach oraz dla samego charakteru rzek. Rzeki , położone na terenach nizinnych, przez przyspieszony spływ powierzchniowy kanalizacją burzową, stają się rzekami o charakterze górskim. Reagują bardzo gwałtownie nawet na niewielkie opady deszczu. Jest to zjawisko negatywne.
Dobrym przykładem jest rzeka Potok Służewiecki. Obecnie w czasie dłuższego deszczu (trwającego powyżej godziny) poziom wody tej rzeczki przybiera. Zachowuje się ona jak rzeka górska, ponieważ większość jej wód w trakcie opadów spływa z dachów oraz zacementowanych chodników i ulic. Zupełnie jak górskie potoki, które zbierają wodę spływającą po skalistych zboczach. Wcześniej była to rzeka meandrująca i otoczona przez łąki i mokradła, które akumulowały duże ilości wody zanim spłynęła do Wisły.
– Na starych mapach Warszawy można odszukać jeziora i mokradła, po których dzisiaj nie ma już śladu – mówi Barbara Grzebulska. – Dlatego warto retencjonować deszczówkę. Mogą to być oczywiście takie beczki na deszczówkę – rozwiązanie najprostsze. Ale także ogrody deszczowe, które już są trudniejsze do wykonania, ale zbiorą o wiele więcej wody.
Przyjdź, posłuchać o metodach retencji deszczówki w mieście
Zmęczyła Cię tegoroczna susza w mieście? Czujesz ból kiedy widzisz usychające kolejne drzewka i krzewy? Przyjdź w środę, 9 października o 18.00, posłuchać o metodach retencji deszczówki w mieście. Po prezentacji odbędzie się też dyskusja, na której będzie można porozmawiać, gdzie są potrzebne najpilniejsze działania służące retencji wód opadowych. Dla wszystkich uczestników – PREZENT niespodzianka.
Miejsce spotkania: Klub Osiedlowy Kabaty, ul. Bronikowskiego 2a Warszawa.
Zaprasza Fundacja Psubraty.
Chcesz się dowiedzieć więcej o działaniach warszawskich organizacji pozarządowych? Wejdź na Mapę Społecznych Miejsc Warszawy i zobacz ponad 170 miejsc prowadzonych w Warszawie przez fundacje i stowarzyszenia. Przejdź do Mapy >
Źródło: inf. własna warszawa.ngo.pl
Skorzystaj ze Stołecznego Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych
(22) 828 91 23
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.