Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
„Przestrzegać zagwarantowanej w Konstytucji PRL wolności słowa, druku, publikacji, a tym samym nie represjonować niezależnych wydawnictw oraz udostępnić środki masowego przekazu dla przedstawicieli wszystkich wyznań”.
To postulat trzeci. Spisany na paździerzowej płycie. Dzięki tym, którzy go wyryli, dziś możemy napisać (i przeczytać) to wspomnienie o Solidarności na internetowym portalu.
Rozpoczął
się karnawał 16 miesięcy; pośród strajków, negocjacji, pochodów,
zjazdów – podstawowym orężem 10-milionowego związku znów było słowo
– pisze Tomasz Wołek we wspomnieniu o Solidarności. – [...]
Powstała gęsta i – jak się okazało – trwała tkanka społecznej i
obywatelskiej komunikacji. Nie zniszczyły jej nawet restrykcje
stanu wojennego. Podziemne wydawnictwa to zarazem imponująca
kontynuacja, jak i kolejny niezwykły fenomen. Przez czasy
zniewolenia i pogardy wolne słowo torowało Polsce drogę do
niepodległości”.
Wybraliśmy to wspomnienie, bo wolność słowa jest dziś
narzędziem naszej pracy. Ale wyobrażamy sobie, że powodów do
refleksji mogą być dziesiątki.
Za wszystko to solidarnie chylimy czoła. I staramy się –
ot, na co dzień – jakoś odpowiedzialnie unieść tę schedę.
Źródło: inf. własna, cytat "Rewolucja Solidarności", wydanie specjalne "Polityki" nr 4/2005
Przedruk, kopiowanie, skracanie, wykorzystanie tekstów (lub ich fragmentów) publikowanych w portalu www.ngo.pl w innych mediach lub w innych serwisach internetowych wymaga zgody Redakcji portalu.
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.