Publicystyka - ngo.pl

24-25 września w Bibliotece Narodowej odbył się pierwszy rządowy hackathon zorganizowany przez Ministerstwo Cyfryzacji. Przez dwa dni siedemnaście zespołów przygotowywało prototypy aplikacji, wykorzystując otwarte bazy danych publicznych, udostępnionych przez instytucje rządowe i samorządowe.

Zespół Fundacji Media 3.0 i SAP stworzył aplikację „Ja tu rządzę”, dzięki której można na moment wcielić się w Prezydenta Miasta Wrocławia i nauczyć się zarządzać miejskim budżetem. Aplikacja oparta jest na rzeczywistych danych finansowych z UM Wrocławia. - Nasza dewiza jest prosta: To twoje miasto. To twoje pieniądze. Ty decydujesz. Uważamy, że im więcej ludzie wiedzą o tym, jak samorząd działa, jakie ma obowiązki, skąd ma przychody i na co je wydaje, tym efektywniej mogą współpracować ze swoim samorządem i wpływać na podejmowane w ich mieście decyzje – mówi Łukasz Żyła, prezes Fundacji Media 3.0. Aplikacja wykorzystuje rzeczywiste dane finansowe, udostępnione przez Miasto Wrocław. - To doskonałe narzędzie do prowadzenia symulacji i analiz budżetowych. Już w aktualnym stadium rozwoju może służyć jako pomoc dla radnych czy instytucji publicznych. Wykorzystanie grywalizacji dodatkowo sprawia, że ten z pozoru nieciekawy temat, angażuje mieszkańców - dodaje.

Jak się okazuje, tego typu pomysły zyskują coraz większą popularność na Zachodzie, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych. - Polskie samorządy jednak też coraz bardziej dbają o przejrzystość oraz o to, żeby angażować obywateli w podejmowane decyzje, czego przykładem jest rosnąca popularność budżetów obywatelskich, dlatego jesteśmy przekonani, że naszym pomysłem zainteresują się samorządowcy – mówi Beata Matuszek z Fundacji Media 3.0. Ministerstwo Cyfryzacji również zapowiedziało, że będzie wspierać zwycięskie pomysły w fazie wdrożenia.

Gra budżetowa jest dziełem połączonego zespołu fundacji Media 3.0 i polskiego oddziału SAP. - Lubimy swoją pracę, a hackathon był świetną okazją rozwinięcia kreatywności. Podczas pracy wspólnie z ludźmi z Media 3.0 wzajemnie nakręcaliśmy się energią. Podczas tego morderczego programowania wszyscy byliśmy ciekawi efektu i ten przerósł nasze oczekiwania – mówi programista Mariusz Jasiński z SAP Hybris.